reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

podejmuję walkę o pokarm, już nie liczę po raz który... wczoraj za cały dzień ściągnęłam 150 ml... :no: Daniel był na butelce, dopiero na nocnym karmieniu dostał pierś.
wstrzymam się jeszcze z dietą, chociaż nie mogę na siebie patrzeć, ale tu dziecko jest najważniejsze a nie samopoczucie mamusi. a jeśli sytuacja się nie poprawi to przejdziemy na samą butelkę.
Brawo Cherie!!! Wczoraj jak obudził się z wrzaskiem po kilku minutach od zaśnięcia tylko cycuś Go uspokoił....i też dlatego warto...
trzymam kciuki i nie poddawaj się !!150 to i tak dużo! ja nawet tyle nieraz nie mam.....
 
reklama
Jeśli chodzi o ciąże to fizycznie nom dobrze super... a psychicznie gorzej tak bardzi pragnełam Syneczka -Igoreczka ze stresowałam sie bałam i pragnełam juz rozwiazania zeby go zobaczyc .... stres stres i stres......

Może dlatego ze mój brat się urodził bez ręki ????

Niby to nie genetyczne... ale skoro moja mame takie cos dotkneło moze ja bardziej sie bałam.... ze Igorek tez moze sie urodzic chory albo wewnetrznie albo zewnetrznie.....
miałam dokładnie tak samo..., u mnie tez zdażyły sie choroby wśród dzieciaczków (moja siostra urodziła córke z autyzmem), i mnie często dopadały takie myśli że mój synek tez może być chory , i łapałam straszne doły, ale wszystko jest z nim dobrze, zdrowiutki i uśmiechnięty :) Tak naprawdę najwazniejsze jest pozytywne myślenie :) za jakieś 2-3 lata pomyślę o następnym, jesli sytuacja materialna nam na to pozwoli :)
 
właśnie o to mi chodzi - czy katolicyzm uznaje tego typu śluby. Bo biorąc taki ślub T zgadza się na wychowanie syna w wierze katolickiej tz nie będzie zakazywał mu chodzić do kościoła, przyjmować sakramentów etc. I chyba do spowiedzi też będę mogła pójść prawda? Ja bardzo szanuję sobie przynależność do kościoła, a T nie zależy w ogóle, bo dla niego kościół to banda złodziei itd niestety ma rację, ale ja już taka tradycjonalistka jestem pod tym względem.
jesli chodzi Ci o slub z soba nie wierząca to u mnie w parafi daja napewno takie śluby :)
 
podejmuję walkę o pokarm, już nie liczę po raz który... wczoraj za cały dzień ściągnęłam 150 ml... :no: Daniel był na butelce, dopiero na nocnym karmieniu dostał pierś.
wstrzymam się jeszcze z dietą, chociaż nie mogę na siebie patrzeć, ale tu dziecko jest najważniejsze a nie samopoczucie mamusi. a jeśli sytuacja się nie poprawi to przejdziemy na samą butelkę.

kochana życzę udanej walki, bo cyca nic nie zastąpi, ale pamiętaj, żeby nic na siłę nie robić i wbrew sobie!
 
wydaje mi się że to taki sam ślub jak inne;) a co do kupek to jakie było Twja pytanie ? i o tych herbatkach mi tez przypomnij;)

kupy nie robił 2 dni :-( ALE JUŻ jest dobrze :tak: nie wiem po czym, bo nic nie dostaje poza mlekiem. A herbatek ziolowych nie chciał pić i dziś z musu już dałam mu jabłkową hippa to wydoił 100 ml na raz
 
miałam dokładnie tak samo..., u mnie tez zdażyły sie choroby wśród dzieciaczków (moja siostra urodziła córke z autyzmem), i mnie często dopadały takie myśli że mój synek tez może być chory , i łapałam straszne doły, ale wszystko jest z nim dobrze, zdrowiutki i uśmiechnięty :) Tak naprawdę najwazniejsze jest pozytywne myślenie :) za jakieś 2-3 lata pomyślę o następnym, jesli sytuacja materialna nam na to pozwoli :)

No ale stres jest :( zamiast cieszenie sie fasolka naszczescie moj tez zdrowy i wszystko cacy :)
A powiem ci wiecej moj Brat tez ma synka z pazdziernika 2009 r jest o połtora miesiaca starszy od Igorka i równiez jest zdrowym pogodnym usmiechnietym chłopacZkiem :)
Jeszcze dadza nam popalic jak podrosnał ale chociaz Igorek bedzie mial sie z kim bawic :D
 
kupy nie robił 2 dni :-( ALE JUŻ jest dobrze :tak: nie wiem po czym, bo nic nie dostaje poza mlekiem. A herbatek ziolowych nie chciał pić i dziś z musu już dałam mu jabłkową hippa to wydoił 100 ml na raz

Ja swojemu podałam wczoraj sok gesty z hippa jabłko-marchew to tez wypił a mowie przez 3 miesiace złopał z 120 ml herbatki minmum codziennie a jak skonczył 3 to wogole zio,łowych niechce tknac i tak dziecko mi przez 3 tyg nic nie piło:szok: az w koncu wypil tego soczku....
 
reklama
Do góry