Brawo Cherie!!! Wczoraj jak obudził się z wrzaskiem po kilku minutach od zaśnięcia tylko cycuś Go uspokoił....i też dlatego warto...podejmuję walkę o pokarm, już nie liczę po raz który... wczoraj za cały dzień ściągnęłam 150 ml...Daniel był na butelce, dopiero na nocnym karmieniu dostał pierś.
wstrzymam się jeszcze z dietą, chociaż nie mogę na siebie patrzeć, ale tu dziecko jest najważniejsze a nie samopoczucie mamusi. a jeśli sytuacja się nie poprawi to przejdziemy na samą butelkę.
trzymam kciuki i nie poddawaj się !!150 to i tak dużo! ja nawet tyle nieraz nie mam.....