ojjj ja tez się ciesze BARDZOOOOOOO !Nie moglam się opanować i czytam grudniówki 2010 - szczerze? cieszę się, że mamy to za sobą ))))
reklama
ja polecam w 101% medele swing- REWELA ! gorzej z ceną-MASAKRA :/Cherie- powiedz mi czy jesteś zadowolona ze swojego laktatora? Bo masz chyba canpola premium, dobrze pamiętam? Chyba w końcu musze nabyć to cudo i nie wiem jakie....
eee no co Ty ?! fajne takie malutkie , drobniutkie dziewczyneczki ...pediatra powiedziala,ze waga jest w normie i dodala ,ze pulpecikiem to ona nie ma po kim być (ten kto widzial nas na NK to wie jaki ze mnie chudzielec) a urosnąć to urośnie na bank,bo my wysocyyyy obydwojeZ drugiej strony fajnie, że nie tylko moja jest taka mniejsza... bo jak czytam wymiary innych dzieciaczkow to popadam w komleksy ;-)
Ostatnia edycja:
no niestety...tak jak pisała wcześniej w przypadku Chrztu wymagania takie są i szczerze mówiąc nawet w kościele w którym da się wiele załatwić (bierzmowanie w ciągu jednego dnia itp) to tematu chrztu za nic nie chcą :/Niestety się nie udało :-) Dowiedziałam się od księdza, że wymagania dla chrzestnych są najsurowsze, bardziej niż dla rodziców. Nadmienił, że to tragedia, że moja siostra musi żyć w ten sposób, nieakceptowana przez kościół, że współczuje i żeby może spróbował on unieważnić małżeństwo skoro nie miał dzieci. Ja jednak karteczkę muszę dostarczyć, jeśli jakiś ksiądz jej ją wyda to jego sumienie, tutejsza parafia zaakceptuje i sprawdzać nie będzie. Wyjścia mam dwa: albo znajdę kościół gdzie nie będą wołać karteczki, albo siostra skądś takową załatwi. Reszta to już kwestia naszego sumienia.
słodki nie słodki ,ale prawda jest taka,że jak już znajde takie chude kozaczki to mam ochote 5 par na raz kupić ))Ty to masz slodki problem:-)
Sylwia, ja myślę, że możesz karmić po paracetamolu. Ja bym nakarmiła. Współczuję wam, ja to dopiero przeżywałam, cała rodzinka chora, ale póki co wyszliśmy z tego. Strach tylko o małego.
Można na 100% ,bo jak mnie cyce od karmienia bolały to kazali mi wciąż go brać i karmić
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Nie moglam się opanować i czytam grudniówki 2010 - szczerze? cieszę się, że mamy to za sobą ))))
a ja milo wspominam ciaze ... koncowka byla meczaca ale ogolnie ok
Moja 2.5 tyg temu ważyła 5600 Ma 4 miesiące obecnie z jednym dniem. I mówiła, że w normie
moja teraz wazy 5780 ... ez uwazam ze ok ...
NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 176
Nie moglam się opanować i czytam grudniówki 2010 - szczerze? cieszę się, że mamy to za sobą ))))
Z tego co pamiętam to na początku było Nas dużo ,dużo więcej niestety nie wszystkie donosiły ciążę
Jasne, że w normie;-) każdy inny jest i nie każde dziecko musi być pulpecikiemeee no co Ty ?! fajne takie malutkie , drobniutkie dziewczyneczki ...pediatra powiedziala,ze waga jest w normie i dodala ,ze pulpecikiem to ona nie ma po kim być (ten kto widzial nas na NK to wie jaki ze mnie chudzielec) a urosnąć to urośnie na bank,bo my wysocyyyy obydwoje
Mi pediatra pozwoliła karmić jak apap brałam paracetamol jest bezpieczny.Sylwia, ja myślę, że możesz karmić po paracetamolu. Ja bym nakarmiła. Współczuję wam, ja to dopiero przeżywałam, cała rodzinka chora, ale póki co wyszliśmy z tego. Strach tylko o małego.
Kopciuszku zdrówka życzymy!
I my korzystamy z pogody ile wlezie, kiklka razy na świezym powietrzu jesteśmyNo, podobno mają być przelotne opady. Dziś Martynka pół dnia na świeżym powietrzu spędziła, to spacery, to ogród, to balkon
W sobotę mamy grilla. Dobrze, że pod zadaszeniem go mamy
No to super wieści!!!!!!A my od rana do teraz bylysmy na spacerku.. tyle godzin lazilam ze moze cos spalilam hehehe no i nogi mnie tak bola ale warto bylo!
jestem prze szczesliwa!!!!!
bylam u komornika ahahha i okazalo sie ze w depozycie maja dla mnie 1200zl ktore sciagnelli od goscia ktory spowodowal wypadek jak bylam mala!!!!!
jak te pieniadze mnie uratuja to szok!!!
no ale sprawa w sądzie ktora mi zalozyl raczej mnie nie ominie chyba ze jakims cudem wycofa pozew! ale sprawe i tak ma przegrana bo komornik powiedzail ze dluznik nie ma prawa decydowac co splaca czy kwote glowna czy odsetki... to jest moja decyzja!
Jakie śliczne, fajna parka:-)aha.. to moje dzieci
Oj biedny Ty przeszłas trochę:-(no ale najważniejsze, że teraz już jest dobrze!!!a teraz w skrócie co u mnie...
poród "nieudany"
zabrali mnie na cc i cudem zostałam uratowana... w czasie cesarki się wykrwawiłam i przetaczali mi 10litrów krwi.. potem kilka dni na OIOMie pod tysiącem aparatur.. dziecka nie widziałam wogóle :-(
potem przewieźli mnie na intensywną terapie na położnictwie i dopiero wtedy go widziałam.. po porodzie wyszliśmy jak mały miał już ponad 2tygodnie (ze względu na mój stan)
Wojtek urodził się malutki: 2850g i 52cm
pierwsze miesiące to ciągła jedna wielka kolka ;-) dopiero od 3 miesiaca jest pogodnym, wesołym dzieckiem :-) no dosłownie cały czas się śmieje...
ale niestety on ma anemię i jest alergikiem (ma AZS), a ja do dziś borykam się z problemami natury kobiecej.. aha.. żeby mnie uratować podczas porodu, musieli mnie uśpić i przeprowadzili operację i usunęli mi macicę i jestem bezpłodna :-( a tak marzyłam o trójeczce dzieci...
reklama
Mama Stacha
&Franka&Janka
Dzień Dobry,
. . . o ile dobrym można nazwać taki, który rozpoczyna się po 6-stej.
Ratunku! Moje dziecko mnie tresuje :-( Zrobił się ostatnio taki roszczeniowy, że mi ręce opadają (bo ciągle chce na ręce albo cycka). Czy wasze dzieci też zrobiły się takie nieznośne i wymuszają? U R nie jest taki niespokojny. Może wyczuwa mój niepokój, którego ostatnio mi nie brakuje. Ledwo wyjdę z jednego problemu to już pojawia się następny.
Na temat chrztu dochodzę do wniosku, że muszę coś wykombinować. Najwyższy mi wybaczy. Jeśli się nie uda to nie chrzczę, poczekam na cud. Wiem, że to odpowiednia osoba na to "stanowisko" i nadejdzie czas gdy będzie mogła je pełnić.
Dziewczyny, zerknęłam wczoraj na tę paczuszkę z Hippa. Wiecie, że tam w środku jest taka malusia książeczka "rabatowa". W Rossmanie można na nią odebrać drugą taką paczuszkę i są dodatkowe kupony rabatowe na ich produkty np. 25% na słoiczek z owocami itp. Co ważne, kupony po 31 maja będą przeterminowane.
. . . o ile dobrym można nazwać taki, który rozpoczyna się po 6-stej.
Ratunku! Moje dziecko mnie tresuje :-( Zrobił się ostatnio taki roszczeniowy, że mi ręce opadają (bo ciągle chce na ręce albo cycka). Czy wasze dzieci też zrobiły się takie nieznośne i wymuszają? U R nie jest taki niespokojny. Może wyczuwa mój niepokój, którego ostatnio mi nie brakuje. Ledwo wyjdę z jednego problemu to już pojawia się następny.
Na temat chrztu dochodzę do wniosku, że muszę coś wykombinować. Najwyższy mi wybaczy. Jeśli się nie uda to nie chrzczę, poczekam na cud. Wiem, że to odpowiednia osoba na to "stanowisko" i nadejdzie czas gdy będzie mogła je pełnić.
Dziewczyny, zerknęłam wczoraj na tę paczuszkę z Hippa. Wiecie, że tam w środku jest taka malusia książeczka "rabatowa". W Rossmanie można na nią odebrać drugą taką paczuszkę i są dodatkowe kupony rabatowe na ich produkty np. 25% na słoiczek z owocami itp. Co ważne, kupony po 31 maja będą przeterminowane.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 120 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: