reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
Aśka ja chcę Twojego męża chociaż na tydzień!! ja do fryzjera wybieram się w przyszłym tyg bo jedziemy do rodziny na imprezke a ja mam dwumiesięczne odrosty:szok:
czekam na serwis do pralki a mój maż pojechał przerejestrować auto bez umowy kupna i kart pojazdu-ale to jest głupek!!!!:tak:
 
probowalam wczoraj napoisac wam mega posta ale za kazdym razem skasowal sie i odpuscilam sobie.... moze etraz mi sie uda..
otoz wczoraj nakarmilam mala o 20 polozylam do snu i spala... poszlam sie wykapac i moj mezulek z nia zostal... przychodze po kapieli i co widze????
moje dziecko lezy na naszym lozku i w najlepsze bawi sie z tata.. ale mialam nerwa mwie zdo niego ze jest po 21 a ona ma spac..i ze lepiej niech mi stad wyjdzie bo mam dosc tego ze psuje to co ja staram sie caly czas podtrzymac i ucy\zyc ja.. bo teraz ukladam ja spac o 20 nie o 21!!!!!! patrze a ten wstaje i wychodzi z domu..no coz nie o to mi chodzilo ale mysle sobie luz... moze ochlonie otzrasnie sie i zrozumie conieco....
ja wzielam mloda do lozeczka i mowie doniej SPAC... i znow zasnela.. maz wrocil kolo 22 byl na zakupach ahahaah smiac mi sie chcialo... a za chwile przybiegl do mnie z kolacja do lozka... mowie mu ze o tej godz nie jem juz nic ale ze wzgledu na jego starania zjadlam ta kolacje ze smakiem:-)
mloda spala az do 6 hihi ale nerwa mialam niezmieskiego.. ja usypiam a on sie z nia bawi!
ach ten moj mezulek.....

WYOBRAZCIE SOBIE ZE WYPRALAM W WODZIE Z MINI ILOSCIA PROSZKU SZATKE JULKI DO CHRZTU....BO BYL JAKAS MIEJSCAMI JAKBY OD DOTYKANIA PALCAMI BRUDNA.... I CO???? NAPIS Z NIEJ SIE ROZPLYNAŁ JAK FATAMORGANA AHAHAHA
lece zaraz kupic nowa i mam nadzieje ze w tesco sa jeszcze te pampki za 95zl 186szt.....
 
Witam się i ja:-)
Tomek dziś od 5 się wiercił ale o 7 fuknęłam na męża i wyniósł dzieci z sypialni a mama spała jeszcze godzinkę;-)

Asia..no mąż cudo:tak:
Opowiedziałam o tych prezentach A wczoraj to wiecie co mi powiedział:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
"Jasne poszłabyś do fryzjera i jakieś badziewie na głowie byś sobie zrobiła":szok::szok::szok:
No osioł nie z tej ziemi:-D

A wczoraj przyszedł nam zwrot podatku i gonię go żeby jechał okna zamówić i w końcu będziemy mogli wziąść się za łazienkę:tak:

A my wczoraj byliśmy na szczepieniu..byłam sama z małym bo A z Hanią trzymali mi miejsce u gina bo musiałam iść po recepty:-) A wolał sam iść do gina niż sam na szczepienie;-):-D
Tomek trochę popłakał ale nie było najgorzej..waży 7500 (75 centyl) a wzrost 69 ( centyl 97 i obwód główki też)
Raczej normalny był przez cały dzień..tylko jak się obudził na pierwsze karmienie o północy to był trochę ciepły..na oko 37,5 ale nawet nie mierzyłam bo był spokojny:tak:
Coś chciałam jeszcze napisać ale zapomniałam:-(

ja mojego zawsze namawiam.. w sumie mowiemu tak... w przyszlym miesiacu robie pasemka szykuj stówe:):):)
 
Aśka ja chcę Twojego męża chociaż na tydzień!! ja do fryzjera wybieram się w przyszłym tyg bo jedziemy do rodziny na imprezke a ja mam dwumiesięczne odrosty:szok:
czekam na serwis do pralki a mój maż pojechał przerejestrować auto bez umowy kupna i kart pojazdu-ale to jest głupek!!!!:tak:

ahahha no genialny jest... czyli czeka go jeszcze jedna droga.... co dozamainy mezow to mimo wszystko ja bym swojego nie wymienila nigdy!!!!!
czasem placze przez niego sprawia mi przykrosc ale kocham go i chopcby niew iem jaki ten innymaz moglby byc dobry i obsypujacy prezentami to ja jednak wole mojego. takiego go pokochalam wiedzialam jak to bedzie ze nie wszystko prosto i gladko w zyicu bedzie szlo i wlasnie te trudnosci ktore jakos przezwyciezamy pokazuja mi ze naprawde jestesmy dla siebie stworzeni gdyz inny by sie poddali.. czasm padaja jakies przykre slowa...ale i tak sie bardzo kochamy.. choc nie seksilismy sie juz od dawna i chyba czuje juz mega gloda na niego!
 
Czesc :)
Co nieco podczytałam ...

Mea super wygladacie na focie ... no fajna sprawa ta chusta !

Asica no pogratulowac męża :)

Allitka haha kupowalas cos ostatnio na allegro :-D:-D:-D:-D

U nas spoczko dziecie śpi.... pogoda lipna tylko :confused: gdzie to slonce???
 
Cherie możesz mnie skopać ale nie mogłam się powstrzymać!!!

no cudne te króliczki :-D
Aśka, super, że Fifolek już zdrowy! e-ciotka trzymała za niego kciukasy! :tak:
Pauluś, rośnie kawaler, rośnie :-)
i co do siatek centylowych to ja nawet na nie nie patrzę. ostatnio pediatra powiedziała, żeby się nimi nie sugerować.
Mea, też nie lubię Prima Aprilis.
Daffi, mam Nasivin w domu i czytam, że on jest do lejącego się katarku a nie gęstego. po nocy ściągnęłam Danielkowi mega gilka, narazie nie furczy, może to to mu tak zalegało...
Georgina, ze mną Ci się nie udał żart :-D
 
ehhh, by się zbierać na zakupy, po napoje na chrzciny, dziś muszę odebrać swojskie wyroby i pomrozić co by były na poniedziałek.
no i chleby, z 10 :szok:... mój zamrażalnik pęknie w szwach, gdzie ja to wszystko pomieszczę :szok:

dobra, lecę, póki Danielek śpi.
 
no cudne te króliczki :-D
Aśka, super, że Fifolek już zdrowy! e-ciotka trzymała za niego kciukasy! :tak:
Pauluś, rośnie kawaler, rośnie :-)
i co do siatek centylowych to ja nawet na nie nie patrzę. ostatnio pediatra powiedziała, żeby się nimi nie sugerować.
Mea, też nie lubię Prima Aprilis.
Daffi, mam Nasivin w domu i czytam, że on jest do lejącego się katarku a nie gęstego. po nocy ściągnęłam Danielkowi mega gilka, narazie nie furczy, może to to mu tak zalegało...
Georgina, ze mną Ci się nie udał żart :-D

tak ale my mielismy gesty...i pediatra nam pwoiedziala ze mam psiknac sterimarem choc go nie lubie i uzywam disnemar odciagnac smarkusie i wtedy podac nasivin. nam pomagalo.
 
reklama
Do góry