hmmm to nie sa w takim razie ulewanie tylko wymioty

ja tak samo raz spanikowalam i dzwonie do pediatry i mowie,ze Mała wymiotuje a on sie pyta czy chlusta tak czy ulewa sie ,ja mowie ,ze nie chlusta a on na to,ze wymioty to chlustanie a jak sie leje/wyplywa z buzi to ulewania...doktor kazała z racji tego,ze Mała właśnie tak nachalnie je a pokarmu dużo- podczas jednego karmienia robic przerwy na odbicie i znow karmic i tak ze 2/3 razy podczas jednego karmienia i to jak na razie pomaga...mialysmy tylko jeden taki incydent i juz sie nie powtorzyl,wiec chyba ta metoda jest dobra

Jak są wzdęcia i się nie odbija to kłaść na chwilę na brzuszku i masować plecki

Poza tym jest taki lek ,który podaje się przed karmieniem i on zageszcza mleko w brzuszku...nazywa sie-nutriton...pediatra kazała go stosować, gdyby problem z ulewaniem był częsty

ale jak na razie nie jest ,więc nie wiem czy działa czy nie...