G
Georgina
Gość
niestetymój też, cieszę się, że nie jestem sama a jak dajesz radę w nocy? też się tak budzi?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
niestetymój też, cieszę się, że nie jestem sama a jak dajesz radę w nocy? też się tak budzi?
Moja Mysia bardzo uspokaja się przy J;-) podczas kąpieliDziewczyny muszę się wam pochwalić bo jestem z siebie dumna:-) hehe
dziś poraz pierwszy kapalam sama Julkę bez męża:-) i powiem szczerze ze wygodniej kapac mi ją samejniż jak mąż ją trzyma:-)
Mój syn oszalał!
Zjadł 110 ml i nie chciał spać...przebrałam mu pampersa a on dalej płakał...no to dorobiłam mu mlczka i wypił 90 ml znowu jaki głodomor!
Hej dziewczyny!
Nie pamiętam kiedy ostatnio pisałam, ale chyba wieki temu... Przynajmniej tak się czuję... Właśnie mam chwilkę "przerwy" więc siedzę, pompuję cyce i chociaż daję znak, że żyję.
U nas nie jest lekko. Misia nie chce spać za długo, zwłaszcza w nocy. Musimy ją jakoś przestawić, ale nie bardzo wiem jak to zrobić. Wymyślam rytułały na noc, ale nic nam z tego nie wychodzi. Młoda nie śpi do 4 rano a potem sobie odbija w dzień. A my chodzimy nieprzytomni zupełnie :-(
Dalej karmię cycowym mlekiem z butli plus modyfikowane. Z cyca leci max 150 ml dziennie, ale się nie poddaję jeszcze. Choć z dnia na dzień jest gorzej - bolą, są ciężkie i praktycznie puste :-( Totalna załamka :-( No ale miesiąc przetrwałam, w co małokto wierzył, że się w ogóle uda...
Po wypróbowaniu chyba wszystkich możliwych typów sztucznego lekarz przepisał nam Nutramigen, bo ponoć misiula nie trawi laktozy i stąd było wycie i bóle brzucha. Zobaczymy... Jedno wiem - sojowe mleko jest do bani - kupy po nim są tak śmierdzące, że po zmianie pieluchy trzeba wietrzyć w domu! A do tego są przeraźliwie zielone i tak wielkie, że zajmują 2-3 pieluchy!
Poza tym bawimy się już zabawkami trochę i jesteśmy wielgachne (waga z poniedziałku to 5332! i 57 cm!).
A to Misia w czasie zabawy ;-) YouTube
Spróbuję Was kiedyś nadgonić, ale utknęłam na 4.01 i nie mam czasu czytać dalej... I właśnie nadeszła moja kolej przejęcia małej... Dobranoc! ;-)
ja to robie niestety od poczatku...Dziewczyny muszę się wam pochwalić bo jestem z siebie dumna:-) hehe
dziś poraz pierwszy kapalam sama Julkę bez męża:-) i powiem szczerze ze wygodniej kapac mi ją samejniż jak mąż ją trzyma:-)
akoza ja tez karmie swoim z butli...Hej dziewczyny!
Nie pamiętam kiedy ostatnio pisałam, ale chyba wieki temu... Przynajmniej tak się czuję... Właśnie mam chwilkę "przerwy" więc siedzę, pompuję cyce i chociaż daję znak, że żyję.
U nas nie jest lekko. Misia nie chce spać za długo, zwłaszcza w nocy. Musimy ją jakoś przestawić, ale nie bardzo wiem jak to zrobić. Wymyślam rytułały na noc, ale nic nam z tego nie wychodzi. Młoda nie śpi do 4 rano a potem sobie odbija w dzień. A my chodzimy nieprzytomni zupełnie :-(
Dalej karmię cycowym mlekiem z butli plus modyfikowane. Z cyca leci max 150 ml dziennie, ale się nie poddaję jeszcze. Choć z dnia na dzień jest gorzej - bolą, są ciężkie i praktycznie puste :-( Totalna załamka :-( No ale miesiąc przetrwałam, w co małokto wierzył, że się w ogóle uda...
Po wypróbowaniu chyba wszystkich możliwych typów sztucznego lekarz przepisał nam Nutramigen, bo ponoć misiula nie trawi laktozy i stąd było wycie i bóle brzucha. Zobaczymy... Jedno wiem - sojowe mleko jest do bani - kupy po nim są tak śmierdzące, że po zmianie pieluchy trzeba wietrzyć w domu! A do tego są przeraźliwie zielone i tak wielkie, że zajmują 2-3 pieluchy!
Poza tym bawimy się już zabawkami trochę i jesteśmy wielgachne (waga z poniedziałku to 5332! i 57 cm!).
A to Misia w czasie zabawy ;-) YouTube
Spróbuję Was kiedyś nadgonić, ale utknęłam na 4.01 i nie mam czasu czytać dalej... I właśnie nadeszła moja kolej przejęcia małej... Dobranoc! ;-)