Dziewczynki ratunku!
Jak mnie boli. Nie zadne skurcze tylko watroba. Normalnie juz nie moge wytrzymac. Nie da sie siedzie c, nie da sie lezec. Juz dwie noce mam nieprzespane. Wczoraj chociaz w dzien pospalam ale dzis juz nie daje rady.
Macica z pewnoscia uciska na watrobe (juz wyczytalam caly internet na ten temat). Boli mnie cala prawa strona, luk zebrowy i promieniuje na plecy .
W pierwszej ciazy nic takiego nie mialam i do tej pory ciaza byla dla mnie laskawa. Teraz juz nie wytrzymuje. Wzielam paracetamol ale dupa - nie pomaga.
Jestem spiaca , zmeczona i obolala
Przeciez nie moge stac caly dzien - tylko wtedy mniej boli.