Grudniowe mamy 2023 🎅

[Słoneczko świeci]

Wiesz tylko ja mam coraz mniejszy przyrost bety, z każdym dniem gorzej dziś to już tylko 120% - wiadomo, w normie. Ale zaczynałam z 2700% więc różnica jest ogromna

To jest normalne bądź dobrej myśli trzymam kciuki za Was

 

[Sojka]

Pęcherzyk 6,5 mm. Z USG wiek ciąży 3-4 tydzień. Albo ciąża jest młodsza albo się nie rozwija trzeba czekać

Grunt to się nie martwić na zapas! Trzymamy kciuki, bądź dobrej myśli

 

[pluto_nova]

Ja mam termin na koniec, może nawet na sam początek stycznia. Mniej więcej dzisiaj/jutro powinnam dostać okres więc równo 4tc - beta z dziś 671,0 mIU/ml - mnie to osobiście załamało

rozumiem, że mnie w takim razie też chcesz załamać? Bo ja miałam dzień przed okresem betę 580

 

[Owulacja]

Wiesz tylko ja mam coraz mniejszy przyrost bety, z każdym dniem gorzej dziś to już tylko 120% - wiadomo, w normie. Ale zaczynałam z 2700% więc różnica jest ogromna

Bo zbadałaś w takim momencie, w jakim nie bada nikt wtedy te wartości się szybko zmieniają i przyrost jest taki turbo duży
Cały czas trzymam kciuki
Kiedy lekarz?

 

[Mona.lisa]

za dwa tygodnie bardzo się boje. Smutno mi się zrobiło. Wiem że ciąża może być młodsza ale płakać mi się chce.

A jak długie masz cykle? Bo to też ma znaczenie spore

 

[Biedronka3005]

Witam serdecznie! Nieśmiało się z Wami witam. Jestem już mamą dwójki łobuziaków. O trzecie staraliśmy się przeszło 2 lata. Bylam już zrezygnowana, a tu niespodzianka! Po wielkiej euforii zaczęłam się stresować czy wszystko w porządku. Jestem przed wizytą, mam dopiero 8 maja. Nie wiem jak wytrzymam w drugiej ciąży miałam na początku problemy, potem było już ok, ale parę latek minęło.
Poczytuje już Was trochę, ale zostalo mi jeszcze trochę do nadrobienia.

 

[pluto_nova]

Pęcherzyk 6,5 mm. Z USG wiek ciąży 3-4 tydzień. Albo ciąża jest młodsza albo się nie rozwija trzeba czekać

czyli ja też się powinnam smucić, bo wczoraj pęcherzyk 8mm, czyli że się nie rozwija?

 

[pluto_nova]

Witam serdecznie! Nieśmiało się z Wami witam. Jestem już mamą dwójki łobuziaków. O trzecie staraliśmy się przeszło 2 lata. Bylam już zrezygnowana, a tu niespodzianka! Po wielkiej euforii zaczęłam się stresować czy wszystko w porządku. Jestem przed wizytą, mam dopiero 8 maja. Nie wiem jak wytrzymam w drugiej ciąży miałam na początku problemy, potem było już ok, ale parę latek minęło.
Poczytuje już Was trochę, ale zostalo mi jeszcze trochę do nadrobienia.

cześć! Na kiedy masz termin?

 

[olka11135]

Bo zbadałaś w takim momencie, w jakim nie bada nikt wtedy te wartości się szybko zmieniają i przyrost jest taki turbo duży
Cały czas trzymam kciuki
Kiedy lekarz?

Jutro

 

[pluto_nova]

Sorry dziewczyny, ale chyba ten wątek jest zbyt przytłaczający… Jestem po 4 poronieniach, chciałabym się cieszyć, ale jak czytam te niektóre pesymistyczne wpisy i nakręcanie się to mnie skręca! To chyba nie na moje nerwy…