Odpowiedz w temacie

Wiadomość

Kaprysem może być chęć kupna nowego wazonu. Dla mnie to jak chce rodzic nie jest kaprysem absolutnie. To moje zdanie i nikt nie ma prawa w nie ingerować. Nie wyobrażam sobie swojej wymarzonej ciąży zakończyć w sposób który jest niezgodny ze mną. Myślę , że dla wielu kobiet ujęcie tego jako kaprys może być krzywdzące ( ale ok piszesz że nie pijesz do tematu z wątku )
Odpuscmy dziewczyny. Odkąd jestem mamą to nauczyłam się, że nie warto rozmawiać o porodach , sposobie karmienia , o tym czy włączamy bajki dzieciom i czy dostają cukier. Nie warto

<blockquote data-quote="Marcowa22" data-source="post: 22611386" data-attributes="member: 211093">Kaprysem może być chęć kupna nowego wazonu. Dla mnie to jak chce rodzic nie jest kaprysem <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile&nbsp; &nbsp; :)" loading="lazy" data-shortname=":)" /> absolutnie. To moje zdanie i nikt nie ma prawa w nie ingerować. Nie wyobrażam sobie swojej wymarzonej ciąży zakończyć w sposób który jest niezgodny ze mną. Myślę , że dla wielu kobiet ujęcie tego jako kaprys może być krzywdzące ( ale ok piszesz że nie pijesz do tematu z wątku <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink&nbsp; &nbsp; ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> ) Odpuscmy dziewczyny. Odkąd jestem mamą to nauczyłam się, że nie warto rozmawiać o porodach , sposobie karmienia , o tym czy włączamy bajki dzieciom i czy dostają cukier. Nie warto <img class="smilie smilie--emoji" loading="lazy" alt="🤫" title="Shushing face&nbsp; &nbsp; :shushing_face:" src="https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f92b.png" data-shortname=":shushing_face:" /></blockquote>

[QUOTE="Marcowa22, post: 22611386, member: 211093"] Kaprysem może być chęć kupna nowego wazonu. Dla mnie to jak chce rodzic nie jest kaprysem :) absolutnie. To moje zdanie i nikt nie ma prawa w nie ingerować. Nie wyobrażam sobie swojej wymarzonej ciąży zakończyć w sposób który jest niezgodny ze mną. Myślę , że dla wielu kobiet ujęcie tego jako kaprys może być krzywdzące ( ale ok piszesz że nie pijesz do tematu z wątku ;) ) Odpuscmy dziewczyny. Odkąd jestem mamą to nauczyłam się, że nie warto rozmawiać o porodach , sposobie karmienia , o tym czy włączamy bajki dzieciom i czy dostają cukier. Nie warto 🤫 [/QUOTE]

Weryfikacja

Szukaj

Szukaj

Odpowiedz w temacie