Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurczę ja jestem jakaś inna bo nie boję się ani CC ani SNja tak samo. Pierwszy poród mam za sobą i trwał 22 godziny i bóle krzyżowe. Pomimo tego całego przeżycia, wiem ze drugi poród tez chce rodzic naturalnie. Ale nie kazdy jest gotów się z tym zmierzyć. Ja bym cc się tragicznie bała.
Po prostu zawsze wiedziałam, ze chcę rodzić "naturalnie". Ale jeśli będzie wskazanie do CC to inna sytuacja.Jest szansa, ale to jest chyba tak na styk (nie daję głowy za to, co piszę). U mnie w 6+3 było już.
Szansa jest, ale raczej mała, lepiej się nie nastawić.
ja nie zapłaciłam nic za luteinę i clexane. W ciąży jest za darmo. Mi się ginka pomyliła wystawiła normalna receptę a potem sobie przypomniała i wystawiła jeszcze raz z kodem C. Tej pierwszej kazała nie realizować .Nie wiem właśnie. Powiedział ze się utrzymuje 72h w organizmie i tak zalecił…
A dziewczyny wy macie pełnopłatne recepty na Clexane, luteinę? Myślałam, że będą na ryczałt
OM ostatnia miesiączkaJa nie wiem co to jest OM nawet, ale w 6 tyg. byłam i było serduchotzn. ja miałam USG po 4 tygodniach od transferu im vitro i było było. A wiek ciąży został określony na 6 tyg. I kilka dni.
no właśnie też zaczęłam się zastanawiać to czemu ja mam brać codziennie i acard i heparynę . I to w dodatku acard 150.
Ja byłam w 6+1 i pikalo na monitorze ale wiem ze nieraz jest dopiero kilka dni później ok 7
także możliwe ze bedzie, ale gdyby w tym momencie nie bylo to tez nie ma co się załamywać, bo tak tez może być
Kurczę ja jestem jakaś inna bo nie boję się ani CC ani SN
Jest szansa, ale to jest chyba tak na styk (nie daję głowy za to, co piszę). U mnie w 6+3 było już.
nie nastawiam się za bardzoJa byłam w 6+1 i pikalo na monitorze ale wiem ze nieraz jest dopiero kilka dni później ok 7
tak tylko zaczęłam się zastanawiać czy jest chociaż cień szansy 
ale spanikowałam. Ja byłam 5+2 i nie było jeszcze nic
A to tak wlasnie miałam wyliczone od OMOM ostatnia miesiączka
to masz szansę zobaczyć malutką bijącą kropeczkę ja mam następną wizytę 17 maja, niby staram się być spokojna, ale to taki newralgiczny okres i ciągle jeszcze mam obawy. Nie mam żadnych objawów ciąży, to niby dobrze, ale z drugiej strony trochę stresuje, że nic się nie dzieje w organiźmie, w ogóle nie reaguje na takie zmiany hmm
Kurde ja mam pełnopłatne, bulę ciągle tyle kasy, a jeszcze Prolutex, którey jest w ogóle drogi.
