reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

10+5 wiec to tylko przypuszczenia 🙈😁 ale lekarz stwierdził o proszę po tym Zdj 😁 i jak się z nim nie zgodzić to nie wiemZobacz załącznik 1403197
śmiała teza 😀 ja to jestem taka że jak się już na coś nastawie i ktoś mi pokrzyżuje plany to jestem wsciekla. Dlatego mojemu ginowi powiedziałam że płeć ma mi powiedziwc że będzie 100 % pewny 😀
Cześć, jestem ciekawa czy ogłosiliście dobrą nowinę najbliższym, rodzice, rodzeństwo? Ja mam dziś 11+0, przyjechała do mnie mama na ok. 2 tygodnie, a później wyjedzie do Niemiec i wróci dopiero w sierpniu. Zastanawiam się czy jej powiedzieć. Jak jej powiem to na pewno dowie się od niej zaraz moja młodsza siostra :) generalnie wolałabym nie rozgadywać, pozostaje mi wierzyć, że mama by się powstrzymała, ale ona już nie wierzyła w to, że będę miała dziecko i obawiam się jej euforii :p
jak boisz się że wygada to nie mów. Ja najbliższej rodzinie powiedziałam zaraz, bo po moich przejściach są dla mnie mega wsparciem. Ja się widze z nimi codziennie to zaraz by zauważyli coś.
 
reklama
Cześć, jestem ciekawa czy ogłosiliście dobrą nowinę najbliższym, rodzice, rodzeństwo? Ja mam dziś 11+0, przyjechała do mnie mama na ok. 2 tygodnie, a później wyjedzie do Niemiec i wróci dopiero w sierpniu. Zastanawiam się czy jej powiedzieć. Jak jej powiem to na pewno dowie się od niej zaraz moja młodsza siostra :) generalnie wolałabym nie rozgadywać, pozostaje mi wierzyć, że mama by się powstrzymała, ale ona już nie wierzyła w to, że będę miała dziecko i obawiam się jej euforii :p
U nas już cała rodzina chyba wie, powiedzieliśmy najbliższym ale już poszło w świat dalej 😂
 
Tez na samym środku trochę nad kością 😄 mi liczy ilość uderzeń-nie wiem czy był ogarnęła liczenie samodzielnie tego 🤪 po paru dniach posiadania mogę napisać że polecam, na początku też się obawiałam że jak kiedyś nie znajdę to panika ale udało się raz ,drugi i teraz jestem spokojniejsza - zwłaszcza po przeczytaniu dzisiejszej smutnej informacji o zatrzymaniu serduszka 😢. Musialam sprawdzić i jestem spokojna
To super ze masz już z opcją liczenia . A masz tak że chciałabyś cola czas sprawdzać? Bo ja tak i wlacze że sobą żeby nie wariować hahah
 
Dziewczyny skóry że pytam bo to w sumie o zwierzaka chodzi ale no już czasem wysiadam czuje się osaczona 🤣
Czy wy też tak macie że swoim psiakiem że non stop za wami chodzi ? No bo u mnie shih tzu 3lata suczka i od paru tygodni nie odstępuje mnie na krok....nawet kiedy idziemy spać (nie mówię że mi się nie podoba to czy coś ) ale teraz jakby bardziej za mną chodzi a jak zamknę się w łazience to potrafi piszczeć że chce wejść , chodzi krok w krok za mną czy idę do kuchni czy do dzieci do pokoju czy nawet się ruszę 2 kroki ona już jest i łazi za mną 🤣 czuje się trochę z tym nie swojo ...
Co myślicie i czy wy też tak macie ?

Sorki trochę tak chaotycznie to napisałam ale mam nadzieję że zrozumiale 🤪
Przyzwyczajaj się 🤣🤣🤣
 
Ja po zrobieniu testu nie wytrzymalam i powiedzialam od razu mamie i mojej znajomej tu na miejscu, która jest dla mnie jak mama. No i siostrze. Bo moja rodzina mieszka 800 km ode mnie... No i 3 bliskim koleżankom z pracy które wiem, że nie wyglądają.

Po tygodniu od testu powiedzialam mojego męża siostrze. I na razie nikomu więcej.
Ja powiedziałam tylko moim rodzicom i siostrom, mamy z nimi bardzo bliskie relacje i wiem że nikomu nic nie powiedzą. Wiedza też dwie moje bliskie koleżanki. Reszcie powiemy po prenatalnych
 
Zwierzęta ponoć czują ciążę.. Ja mam psa i kocura. Ale na razie się niby normalnie zachowują. Pies Amstaff roczniak, a kot zwyczajny kotus pospolitus pięciolatek😁😁 pies chodzi za mną krok w krok nawet pod prysznicem stoi albo się kładzie jakbym łazienki nie zamknęła 😁 ciekawe jak już mi brzuch będzie widać co będą robić 😁😁

Raz powiedzialam, że mam w brzuchu dzidziusia to Rocky zmarszczył czoło poprzekręcał głową i mnie szturchać nosem w brzuch zaczął i później na nim się położył 😁😁 w sensie paszczę swoją tylko 😁😁
o rany czyli nie tylko u mnie tak 😅
Ale czuję się przez moją psine osaczona 🤣
 
Cześć, jestem ciekawa czy ogłosiliście dobrą nowinę najbliższym, rodzice, rodzeństwo? Ja mam dziś 11+0, przyjechała do mnie mama na ok. 2 tygodnie, a później wyjedzie do Niemiec i wróci dopiero w sierpniu. Zastanawiam się czy jej powiedzieć. Jak jej powiem to na pewno dowie się od niej zaraz moja młodsza siostra :) generalnie wolałabym nie rozgadywać, pozostaje mi wierzyć, że mama by się powstrzymała, ale ona już nie wierzyła w to, że będę miała dziecko i obawiam się jej euforii :p
No właśnie już miałam wczoraj powiedzieć mamie, ale jak mi zaczęła czarnowidztwa o tym co to za inflacja będzie z końcem roku to mi się odechciało 🙈 ale jakoś pewnie na dniach jej będę mówić, bo się potem obrazi, że nie wiedziała 🤦‍♀️
 
reklama
My rodzicom, najbliższej rodzinie co była na święta powiedzieliśmy (nie będąc nawet u lekarza, tylko dlatego że uznaliśmy że rodzina powinna wiedzieć, a jakby coś się stało to byśmy mieli oparcie w nich). Z racji na mój zawód i że klientki potrafią do mnie przyjść chore to zaczęłam mówić po potwierdzeniu u lekarza, żeby były rozważne. A przyjaciołom i dalszej rodzinie powiemy po wynikach NIFTY 😊🥰 Pozdrawiam wszystkie mamusie 😘
 
Do góry