Grudniowe mamy 2022 :)

[marsi89]

Marisi89
Co do kosztów badań my w klinice na same badania moje i męża zostawiliśmy jakieś 8-9 tys zł nie licząc drogi do Polski 4 razy i wiecie co bardzo denerwuje mnie fakt że mamy świetnych lekarzy, ale tylko na prywatnych wizytach. Bo na NFZ to dostają amnezji.

no tak to prawda na NFZ nie ma co. Ja bym mogła coś z luxmedu zrobić ale tam zawsze kolejka jest i trzeba o 6 już być. A tu gdzie idę prywatnie to przyjdę po 8 i max. 2 osoby. Coś za coś. Wszystko drogie jak cholera. Ja w przeciągu 2 lat wydałam na alarta na zęby wizyty, wybielanie, l leczenie z 30 tys. Ale na szczęście mam osttani ząb do zaplombowania w następnym tyg. I koniec, tylko kontrolę będą. Ale powiem ci że teraz nawet ciężko prywatnie dobrego lekarza znaleźć. Niektórzy to jakby za kare przyjmowali pacjentów. Jakbym miałam w pracy siedzieć niezadowolona to bym ją zmieniła a nie się męczyła. Eh.

pizza.. o chryste… marzy mi się taka z jalapeno, oscypkiem… boczkiem…

mi też się marzy oscypek ale w ciąży to chyba nie bardzo nie?

 

[Marcowa22]

Co do warzyw to codziennie mąż robi mi sałatki na kolację i tam mam ich sporo. Oprócz tego wcinam avokado. Robię też placuszki szpinakowe mojemu dziecku ( uwielbiamy !) I w ten sposób też coś przemyce. Ciężko mi cokolwiek wchodzi , ale staram się jeść zdrowo. Prócz picia Pepsi.. nienawidzę tego pić , ale wystarczy jeden malutki łyk i jestem w stanie przetrwać kolejne minuty

 

[Strzyga_]

no tak to prawda na NFZ nie ma co. Ja bym mogła coś z luxmedu zrobić ale tam zawsze kolejka jest i trzeba o 6 już być. A tu gdzie idę prywatnie to przyjdę po 8 i max. 2 osoby. Coś za coś. Wszystko drogie jak cholera. Ja w przeciągu 2 lat wydałam na alarta na zęby wizyty, wybielanie, l leczenie z 30 tys. Ale na szczęście mam osttani ząb do zaplombowania w następnym tyg. I koniec, tylko kontrolę będą. Ale powiem ci że teraz nawet ciężko prywatnie dobrego lekarza znaleźć. Niektórzy to jakby za kare przyjmowali pacjentów. Jakbym miałam w pracy siedzieć niezadowolona to bym ją zmieniła a nie się męczyła. Eh.
mi też się marzy oscypek ale w ciąży to chyba nie bardzo nie?

Ja zamierzam wziąć wizytę z luxmedu i pojawiać się raz na trymestr (albo i nie, bo są telewizyty ), żeby aktywować pakiety na badania tak robiłam poprzednio.

 

[Strzyga_]

Co można w ciąży najmocniejszego na uspokojenie wziąć? Hydroksyzyna odpada?

 

[guest-1677526072]

Mój pies też wstaje wtedy kiedy my więc nie znam czegoś takiego jak wypuszczanie go na podwórko o 4 jest tak kochany, że w sumie i takie pobudki bym mu wybaczyła.
Ja dziś dziewczyny mam mdłości, ale wzięłam się za ostre sprzątanie. Cały dom lśni , padam ! Na obiad mam rosół i zapiekankę makaronowa.

mnie niestety od psa odrzuca teraz jest to shih tzu ale mi tak śmierdzi że
Podziwiam cię że masz siłę sprzątać , ja jestem taka słaba i mdłości i wymioty mnie od wczoraj męczą

 

[Marcowa22]

mnie niestety od psa odrzuca teraz jest to shih tzu ale mi tak śmierdzi że
Podziwiam cię że masz siłę sprzątać , ja jestem taka słaba i mdłości i wymioty mnie od wczoraj męczą

Też mam shih tzu mój ma już 12 lat , staruszek. Wiem , że się nie powinno ale jest dość często kąpany. Przez to że z nami śpi , nie wyobrażam sobie inaczej od zawsze tak robiliśmy z kąpielami ( miałam jeszcze jednego shih tzu ale odszedł jak miał 13 lat ). Nasz weterynarz mówi , że skoro taka praktyka się sprawdza , pies nie ma podrażnionej skóry itd.. to ok. Nie czujemy więc nic od niego nieprzyjemnego , ale w ciąży też pewnie masz bardziej wyczulony węch. Kochana ja też wymiotuje i mam mdłości nie wiem skąd dziś wzięłam na to energię , bo wczoraj jak mąż przejął maluszka to ja ciągle spałam. Jestem pedantka i już aż coś mi się działo , że nie ma idealnie czysto i dziś stwierdziłam że muszę nadrobić zaległości. Pralka i suszarka chodzą od rana na pełnych obrotach na jakiś czas mam spokój.. choć wiecie jak jest w domu. Ciągle coś do zrobienia , ciągle się brudzi.

 

[Joanna6]

Cześć dziewczyny, dołączam do was, zaczynam wierzyć, że to się naprawdę dzieje. Termin 27.12. Bedzie to moje pierwsze, wyczekane, po kilku nieudanych transferach, dlatego też nawet jeszcze rodzina nie wie, a my nic a nic nie planujemy.

 

[pannadarianna]

Mój pies też wstaje wtedy kiedy my więc nie znam czegoś takiego jak wypuszczanie go na podwórko o 4 jest tak kochany, że w sumie i takie pobudki bym mu wybaczyła.
Ja dziś dziewczyny mam mdłości, ale wzięłam się za ostre sprzątanie. Cały dom lśni , padam ! Na obiad mam rosół i zapiekankę makaronowa.

my wstawanie rano mieliśmy tylko jak był szczeniaczkiem. Ale jak się gniewać na takiego maluszka skoro on nie powie co i jak. Teraz ma rok i 3 msc i jest najcudowniejszym psem na świecie. Wiem ze razem z naszym maleństwem stworzą super team i nie wyobrażam sobie domu bez psa. Dla mnie pies w domu musi być jak jest dzieciatko. Sama byłam tak wychowana

 

[guest-1677526072]

Też mam shih tzu mój ma już 12 lat , staruszek. Wiem , że się nie powinno ale jest dość często kąpany. Przez to że z nami śpi , nie wyobrażam sobie inaczej od zawsze tak robiliśmy z kąpielami ( miałam jeszcze jednego shih tzu ale odszedł jak miał 13 lat ). Nasz weterynarz mówi , że skoro taka praktyka się sprawdza , pies nie ma podrażnionej skóry itd.. to ok. Nie czujemy więc nic od niego nieprzyjemnego , ale w ciąży też pewnie masz bardziej wyczulony węch. Kochana ja też wymiotuje i mam mdłości nie wiem skąd dziś wzięłam na to energię , bo wczoraj jak mąż przejął maluszka to ja ciągle spałam. Jestem pedantka i już aż coś mi się działo , że nie ma idealnie czysto i dziś stwierdziłam że muszę nadrobić zaległości. Pralka i suszarka chodzą od rana na pełnych obrotach na jakiś czas mam spokój.. choć wiecie jak jest w domu. Ciągle coś do zrobienia , ciągle się brudzi.

o rany fakt trzeba kąpać częściej . Mój ma 3 lata , jakbym ja kapała co tydzień byłoby ok , ale ostatnio na ogródku poszła zjeść kupę od kota i powiem Ci że od tej pory mam takie mdłości na jej widok ze szok idzie teraz we wtorek do fryzjera wiec może będzie lepiej .
Współczuję nam wszystkim zeamy te mdłości i wymioty to jest najgorsze , mnie się potem włącza "po co mi to było " ale za chwilę się walne w głowę co ja za głupoty gadam .
Podziwiam cię że masz siły na sprzątanie naprawdę , u mnie mąż ogarnia jeśli może i jest w domu

 

[Karola z nadzieją]

Ja czekam w szpitalu mam takie silne skurcze w prawej pachwinie, ze ciężko mi stanąć na prawej nodze, do tego poranne brązowe plamienie zobaczymy…