malwinka_s
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2021
- Postów
- 930
U mnie termin na 20.12
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Na apce na tel właśnie mi błąd wyskakiwał. Weszłam przez przeglądarkę [emoji3526]A jesteś na apce na tel czy kompie ?
no tak wejdziesz lepiejNa apce na tel właśnie mi błąd wyskakiwał. Weszłam przez przeglądarkę [emoji3526]
Na apce na tel właśnie mi błąd wyskakiwał. Weszłam przez przeglądarkę [emoji3526]
mój lekarz w 12 tygodniu kazał mi już odstawić AcardCześć dziewczyny. Piszę żeby sie z Wami podzielić co u mnie. Dzis miałam ciężkie wypróżnienie, od razu pomyślałam ze chyba z krwią bo było bolesne i szczypiące. Nie myliłam się. Na bieliźnie również została plamka czerwonej krwi. Mój lekarz nie odbierał, nie opisywał więc pojechałam do szpitala, bo problem cały czas sie powtarzal. Lekarz sprawdził, potwierdził ze jest krew w środku więc usg i pomiar szyjki. Cale szczęście ciąża jest żywa a szyjka 5 cm. Przeszliśmy do leków jakie zażywam i doszłam do Acardu. Dziewczyny... Jak ona na mnie spojrzała. Powiedziała że absolutnie. Nie wiemy jeszcze od czego plamienie, jutro mocz, krew do zrobienia, ale od dziś odstawiła acard bo bardzo rozrzedza krew i mówi ze potem taka kobietę po tym leku ciężko jest doprowadzić do ładu przy najmniejszym krwawieniu.
Byłam u lekarza w 14 i 18 tyg.- stwierdził ze na 99% dziewczynka, dzis 20 tydz i w szpitalu okazuje sie ze chłopczyk, ale zwrot akcji
Wszystkim mamom życzę spokoju i cierpliwości.
Lekarz a lekarz prawda? Jeden mówi ze wskazane drugi łapie się za głowę mówiąc że doprowadzę do czegoś złego. A dlaczego brałaś acard? Ja bralam bo było jedno poronienie i właśnie dlatego lekarz go włączył, a ponoć jednorazowe poronienie to nie przyczyna.mój lekarz w 12 tygodniu kazał mi już odstawić Acard
kazał mi juz zacząć brac gdy powiedziałam, ze staramy się o dziecko, podobno pomaga on w zajściu w ciąże faktycznie może z miesiąc brałam i byłam w ciąży… jak już zaszłam to w sumie nie powiedział czemu ale kazał cały czas brać, dopiero w 12 tygodniu powiedział ze odstawiamyLekarz a lekarz prawda? Jeden mówi ze wskazane drugi łapie się za głowę mówiąc że doprowadzę do czegoś złego. A dlaczego brałaś acard? Ja bralam bo było jedno poronienie i właśnie dlatego lekarz go włączył, a ponoć jednorazowe poronienie to nie przyczyna.
Ja biorę od 4 tyg acard 150 i zauważyłam ostatnio, ze mam kilka siniaków na nogach jeden jest fioletowy mimo, ze nie kojarzę żebym się gdzieś uderzyła nie wiem czy to może mieć związek z tabletkami za kilka dni mam wizytę to się zapytammój lekarz w 12 tygodniu kazał mi już odstawić Acard
Ja mam zalecone branie acardu przez 3 ginekologów - duże ryzyko stanu przedrzucawkowego...Ja biorę od 4 tyg acard 150 i zauważyłam ostatnio, ze mam kilka siniaków na nogach jeden jest fioletowy mimo, ze nie kojarzę żebym się gdzieś uderzyła nie wiem czy to może mieć związek z tabletkami za kilka dni mam wizytę to się zapytam