Ja z jednej pracy całkowicie zrezygnowałam bo fizyczna praca, jestem z zawodu konserwatorem zabytków i praca wiązała się również z używaniem silnych środków chemicznych. Zostawilam sobie druga pracę biurową, mimo, że stresów nie mam żadnych bo pracuje dla mamy ale i tak jestem na L4 bo się fatalnie czuje. Pierwsza ciążę straciłam, to w drugiej nie będę się przemęczać. Dzisiaj dopadly pierwsze
i jestem totalnie bez sił. Jak masz okazję to korzystaj z L4, stres też nie jest dobry a i nie powinnaś tyle godzin pracować, czytałam na mamaginekolog, że w ciąży trzeba zrezygnować z systemu zmianowego w pracy i pracować tylko do 8h, nie dłużej.