Jsawww
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2017
- Postów
- 1 072
Ja w pierwszej ciąży 14 lat temu miałam buzie tragiczna, zostały mi duże blizny i przebarwienia, w drugiej ciąży 2 lata temu nie było tragedii ale od słońca doszły kolejne plamy . Jak już przestałam karmie stwierdziłam ze ogarnę twarz, wydałam miliony monet na lasery co2, przecierpiałam ból i gojenie hehehe ale buźka była rewelacja, poprawiła się o jakieś 80-90% ...... myślałam ze to już dożywotnio .... i co z tego hehehe jak znowu w ciąży i nie wiadomo jak buzia zareagujeProbowalam. Na grupiw tez jestem mojego tradziku nic nie ruszy chyba. Przeszlam nawet roczna kuracje izotekiem najsilniejszym lekiem a i tak nie pomoglo