Grudniowe mamy 2020

[Olk@24]

@Ragda @Olk@24 @niemandin
Ale chyba macie rację czas się przejmować sobą i dzieciątkiem, a nie stresować się wiecznie praca, za którą właśnie nikt nie podziękuje.

Polać jej oczywiście tylko soku albo mleka w końcu dobrze prawi

 

[Blaankaa]

No może mamy tu jakaś księgowa, lub kadrową która mogłaby ten temat nam rozjaśnić [emoji847][emoji4]

To chyba jest inaczej. Oni Ci płacą nadal po 33 dniach, ale wtedy rozliczają się z ZUSem i ZUS to im zwraca. Może ktoś, kto bardziej się zna na tym się wypowie, ale wydawało mi się zawsze, że tak to działa.

Haha soku [emoji4][emoji4]
No ja to taka przezywaczka i przejmowaczka, dla wszystkich jak najlepiej A siebie na szarym końcu zawsze

Polać jej [emoji16][emoji16][emoji16] oczywiście tylko soku albo mleka [emoji16][emoji16][emoji16] w końcu dobrze prawi [emoji123]

 

[aninek]

Dziewczyny mam pytanie czy uzywacie tych samych kosmetykow co przed ciaza, chodzi mi o zel do kapieli/pod prysznic, kremy i te sprawy? Bo szczerze mowiac sie nie orientuje, czy sa np jakies skladniki, ktore teraz powinno sie unikac? Cos czytalam, ze trzeba zwracac uwage na kremy do opalania, bo niektore moga szkodzic w ciazy.

 

[Asia Kasia]

No ale za mnie płacą np. Oni bo jest forma ktora zatrudnia powyżej 20 osób to ona placi, a jeżeli mniej to ZUS.

To chyba jest inaczej. Oni Ci płacą nadal po 33 dniach, ale wtedy rozliczają się z ZUSem i ZUS to im zwraca. Może ktoś, kto bardziej się zna na tym się wypowie, ale wydawało mi się zawsze, że tak to działa.

Tak jest tak jak piszesz pierwsze 33dni płaci pracodawca potem płaci nam. Zus i zus to pracodawcy zwraca oczywiście pracodawca musi mieć więcej jak 20 pracowników

 

[Olk@24]

To chyba jest inaczej. Oni Ci płacą nadal po 33 dniach, ale wtedy rozliczają się z ZUSem i ZUS to im zwraca. Może ktoś, kto bardziej się zna na tym się wypowie, ale wydawało mi się zawsze, że tak to działa.

Po 33 dniach na l4 zawsze płaci ZUS, jeśli Twoja firma zatrudnia powyżej 20 osób, to owczem, nadal będziesz otrzymywać od nich zasiłek l4, ale oni to sobie wyrównują w rozrachunku z ZUSEM.
Jeśli będziesz miała kontrol po 33 l4 to zawsze przychodzi ZUS nigdy pracodawca

 

[Karanga]

Zaczęło się na dobre wisze nad kiblem nic się jeszcze nie przyjęło ani picie ani biszkopty... Ja nie chcę znowu tego samego ja już wiem jak może być ciężko, za stara jestem na takie atrakcje

 

[Nunu2020]

Witam wszystkie przyszłe mamuśki jestem tu nowa w związku z czym się trochę rozpiszę a więc jak możecie się domyślić również jestem w ciąży, czeka nas podwójne szczęście bo to bliźniaki jestem w 10+6 tyg. Maluchy zdążyły nas już zestresować. W 8 tygodniu skurcze podbrzusza i plamienia, szybka wizyta u lekarza niby wszystko ok jakiś niepokój pozostał ponieważ wcześniej miałam objawy ciazowe, nie trwały długi bo w sumie mdłości to miałam może z 3 dni, wymiotowałam raz, piersi trochę pobolewały i czułam, że coś tam w podbrzuszu się dzieje. Od czasu tych plamień które były krótkie bo dwa dni tylko, nie mam żadnych objawow, jem, piję na co mam ochotę, piersi wcale nie bolą, nie są jakieś większe chociaż mąż twierdzi inaczej hehe. Dodam, że od czasu zaniku dolegliwości i plamień byłam już dwa razy u lekarza praktycznie tydzień po tygodniu bo chciał sprawdzić sam czy wszystko wporzadku no i maleństwa miały się w jak najlepszym porządku. Mam tylko dużo odpoczywać. Odpuścić sobie porządki domowe itp. U. Lekarza byłam ostatni raz 2 tyg. Temu do wizyty kolejnej został tydzień a ja się pewnie niepotrzebnie nakręcam. Proszę powiedzcie, że brak objawow o niczym nie świadczy. Staraliśmy się z mężem 4 lata. To moja pierwsza ciaza i pewnie dlatego tak się nakręcam i stresuje. Pozdrawiam

 

[malina04]

Witam wszystkie przyszłe mamuśki jestem tu nowa w związku z czym się trochę rozpiszę a więc jak możecie się domyślić również jestem w ciąży, czeka nas podwójne szczęście bo to bliźniaki jestem w 10+6 tyg. Maluchy zdążyły nas już zestresować. W 8 tygodniu skurcze podbrzusza i plamienia, szybka wizyta u lekarza niby wszystko ok jakiś niepokój pozostał ponieważ wcześniej miałam objawy ciazowe, nie trwały długi bo w sumie mdłości to miałam może z 3 dni, wymiotowałam raz, piersi trochę pobolewały i czułam, że coś tam w podbrzuszu się dzieje. Od czasu tych plamień które były krótkie bo dwa dni tylko, nie mam żadnych objawow, jem, piję na co mam ochotę, piersi wcale nie bolą, nie są jakieś większe chociaż mąż twierdzi inaczej hehe. Dodam, że od czasu zaniku dolegliwości i plamień byłam już dwa razy u lekarza praktycznie tydzień po tygodniu bo chciał sprawdzić sam czy wszystko wporzadku no i maleństwa miały się w jak najlepszym porządku. Mam tylko dużo odpoczywać. Odpuścić sobie porządki domowe itp. U. Lekarza byłam ostatni raz 2 tyg. Temu do wizyty kolejnej został tydzień a ja się pewnie niepotrzebnie nakręcam. Proszę powiedzcie, że brak objawow o niczym nie świadczy. Staraliśmy się z mężem 4 lata. To moja pierwsza ciaza i pewnie dlatego tak się nakręcam i stresuje. Pozdrawiam

Gratuluję! Czy to dwujajowa? Możesz pokazać zdjęcie z usg??

 

[malina04]

Od czego to zależy nie moja córka już Tez miała więcej a teraz tak malutko

Mam tylko nadzieję, że dziecko dobrze się rozwinie

 

[Lebkuchen_mum]

Dziewczyny mam pytanie czy uzywacie tych samych kosmetykow co przed ciaza, chodzi mi o zel do kapieli/pod prysznic, kremy i te sprawy? Bo szczerze mowiac sie nie orientuje, czy sa np jakies skladniki, ktore teraz powinno sie unikac? Cos czytalam, ze trzeba zwracac uwage na kremy do opalania, bo niektore moga szkodzic w ciazy.

Te same uzywam.