reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Mi też chce się płakać :( Jeszcze mieszkamy na poddaszu :mad:
Wczoraj byłam na kolacji z moimi dziewczynami z pracy. Dostałam ramkę ze zdjęciami na pamiątkę. Strasznie to przeżywają że mnie nie będzie z 1,5 roku. Ja też się wzruszyłam, ale marzę o tym L4, bo mam już dosyć :(
Ja mieszkam na ostatnim piętrze i umieram wiatrak nic nie daje siedzę w nocy na balkonie bo mury i dach nagrzane to kosmos jest . Do tego jestem już cała spuchnięta od tej gorączki i nigdy tak nie marzyłam o jesieni...
 
Mam koniec doslownie!
Pamietacie o moim incydencie z poprzedniego miesiaca... restrat serducha... mialam to miedzy innymi chyba od upalow.
Mowil mi ze lakrstwo bedzie sie we mnie utrzymac 5-6 tygodni i wizyte kontrolna mam na 14-15 sierpnia.
Chyba jednak mnie szybciej zobacza na Izbie. Normalnie wstalam po 18... naweet nie wiem kiedy padlam na ponad h... i nawet oddech mnie boli... lezalam z h na lezaku na ogrodzie... ale mam dramat... kuwa te upały mnie wykonczą!
Kam byl 2 tyg w domu. Od poniedzialku zaczyna nowa prace.. celebrytka wraca do Pl... i zostaje sama z psem.. a najlepsze jest to ze od poniedzialku dalej po ponad 30....
Zaczynam sie o siebie obawiac.
 
reklama
Do góry