reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Dziewczyny co prawda dwie ciążę już za mną ale po prostu nie pamiętam.
Czy Was też bolą brzuchy?

Mniie ciągnie ciągnie, momentami zakuje w prawym lub lewym jajniki i ciągły ból okresowy (mam wrażenie że zaraz dostanę @)
Tak to ma być?
Ciężko powiedzieć... Tylko nie szukaj odpowiedzi w internecie, bo znajdziesz info, że a) to dobrze, bo macica się rozciąga, organy robią miejsce itp., b) to źle, nie świadczy o niczym dobrym i koniecznie się zgłoś do lekarza.
Potem i tak będzie Ci dudnić w głowie opcja b) i się będziesz zamartwiać i stresować. Nie polecam [emoji6]
 
reklama
Ja podobnie mam, Do tego od kilku dni czuję jakby rozpieranie, tak jakby przepowiadajace skurcze ale to za wcześnie, od dziś zaczęłam brać nospe może to przejdzie.
DZięki.
Niepamiętnych jak już było w poprzednich ciazach. Mam wrażenie że to wieki:)

W cZwartek byłam na wizycie (3tyg6dni) i już dostałam duphaston. Że wZględu na poprzednie ciąże (obydwie zagroŻone, plamilam i byłam na Duphastonie)
 
Nic, że w ciazy jestem. A przynajmniej nie to wskazują wciąż hormony. Mam czekać do usg w poniedziałek. Dali mi leki przeciwbólowe. Nic więcej nie wiem, kompletnie. Wracam do domu bez niczego, choćby wiedzy czy moja fasolka żyje.
Plamienie to nie zawsze wyrok. Zobacz, dużo dziewczyn chociażby tu na forum miały też plamienie. Szkoda, że aż do poniedziałku musisz czekać. Niepotrzebny stres.
 
Od 3 dni leżę plackiem I nawet herbaty nie robiłam sobie sama. To nie są plamienia, tylko wycieki. Teraz że skrzepami. I ból okresowy. Po 3 poronieniach rozpoznaje znaki. Ale dziękuję za pozytywne nastawienie.

Skrzepy o niczym dobrym nie świadczą. Jedz do szpitala. Zrobią USG. Podadza leki. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Nie ma na co czekać.
Powodzenia.
 
reklama
Skrzepy o niczym dobrym nie świadczą. Jedz do szpitala. Zrobią USG. Podadza leki. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Nie ma na co czekać.
Powodzenia.
Widzę że nie doczytalas ale właśnie wracam ze szpitala. Nie zrobili usg, nie jestem w Polsce tylko w UK, więc nie mam tak komfortowo..... Także wracam z tym samym bólem i krwawieniem, bez usg i bez szans na takowe do poniedziałku 15.15
 
Do góry