reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2017

Co do zbytniego wystawiania dziecka na bodźce, to też jestem raczej przeciwna i wkurza mnie jak niektórzy mówią "urodzisz i będziesz chciała chwili spokoju, to sama będziesz te świecidełka/grajki itp włączała". Wiadomo, ciężko powiedzieć co to będzie za parę miesięcy/lat no ale raczej wątpię abym zarzucała dziecko tym wszystkim od stóp do głowy.
Ostatnio byłam w niemałym szoku jak zobaczyłam kobietę z małym dzieckiem (jeszcze w gondoli), trzymającą jakieś 10-15cm nad główką malca tablet. Pewna pani to skomentowała, to się jej dostało że zwraca uwagę a się nie zna bo podobno dobrze jest jak najwcześniej oswajać dzieci z elektroniką, to wtedy większe szanse że maluch będzie miał smykałkę do tego. Ja rozumiem i w pełni jestem za jeśli chodzi np o zajęcia z robotyki/programowania dla dzieci 5-10 lat ale tej pani chyba coś się pomieszało, no chyba że ja też się nie znam. :p
 
reklama
O super, dziękuje :) jak wiem, ze duże to biorę :D myślę, ze będziesz zadowolona

Nie mam IKEA a w Lublinie tez dopiero 23.08 otwierają :D a średnio sie czuje na jazdę 80km w jedna stronę :D mój Franeek nie lubi jak długo siedze

p19uflw1nv024jhl.png
Jak coś mogę kupić i wysłać :-)
 
Jestem tego samego zdania. U nas na początku królowały jasne kolory bez dodatkowych pierdół. Dopiero jak Maks zaczął sie interesować dostawał jedna zabawkę w zasięgu wzroku jak się znudził wymienialam..... Na początku rodzina była trochę podyktowana, że czemu że to dziecko ma grać być kolorowo, ale pozniej zauważyli że Maks jest spokojniejszy. Poza tym mocno pilnowałam by nie zaburzano jego spokoju. Nie było przekładania z rąk do rąk 50 twarzy nad głową, zabawek itd.
To u mnie też tak było. Teraz nie którzy się pytają jak ja to zrobiłam ze mam zrównoważonego dwulatka, zawsze odpowiadam że nigdy nie był przebodźcowany.
Teściowa szybko dostała pseudonim ode mnie czarownica, bo jej trzy godziny z Młodym skutkowaly dwoma nocami bez snu.... ona cały czas nosiła, gadala wszystko pokazywała. A mózg mojego syna miał dość.

Głupie zabawki też ma. Ale cieszę się że tak chętnie bawi si zwykłymi, że na wakacje biorę puzzle, klocki, pluszaka, auto, książki i kredki zamiast zestawu baterii ;-)
 
Dziewczyny gdzie kupujecie bieliznę ciążową?
Muszę się zaopatrzyć w staniki I majtki bo ze wszystkiego już wyrosłam. Coś tam przeglądam w necie I nie mogę się zdecydować.
 
To u mnie też tak było. Teraz nie którzy się pytają jak ja to zrobiłam ze mam zrównoważonego dwulatka, zawsze odpowiadam że nigdy nie był przebodźcowany.
Teściowa szybko dostała pseudonim ode mnie czarownica, bo jej trzy godziny z Młodym skutkowaly dwoma nocami bez snu.... ona cały czas nosiła, gadala wszystko pokazywała. A mózg mojego syna miał dość.

Głupie zabawki też ma. Ale cieszę się że tak chętnie bawi si zwykłymi, że na wakacje biorę puzzle, klocki, pluszaka, auto, książki i kredki zamiast zestawu baterii ;-)
No ja z Maksem uciekalam przed moją siostrą i mama bo one kochane ale takie rozklekotane. Ale miałam spokój w domu się śmiali że w ogóle nie słychać żeby niemowlę tu mieszkało.... A był najnormalnjej w świecie wyciszany głaskany masowa y czasami zasypial tylko przy kojącej melodyjce. Teraz też jest kochany mądry i skoncentrowany a przede wszystkim uderza mnie jego mądra wrażliwość.
 
1501840573-aaaaaa.jpeg

Upały nie są nam straszne:) w końcu widać pierwsze kopniaczki na brzuszku ;) małej póki co jak się uda trafić;)) a wierci się jak szalona ;) Na polu 33 stopnie więc pewnie dziś nie wyjdziemy z domu ;(

Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wstyd się przyznać ale dopiero wstałam [emoji4]
Zaprowadziłam Aniela rano do przedszkola i położyłam się "na chwilę i tak wstałam o 12 [emoji23]

U nas jeśli chodzi o zabawy głównie klocki lego, barbie, wszystkie możliwe domki my Little pony, puzzle no i ulubione czyli magiczna plastelina i piasek. A tak oprócz tego to jak to dziewczynka kredki i kawałek kartki i dziecka nie ma 2 godziny.
Karuzeli nad lozeczkiem nie mieliśmy nigdy bo Aniela miała asymetria ulozeniowa. Teraz też nie kupuje bo skoro wtedy dało radę bez więc teraz też.

Ręczniki też kupuje w Ikea.

Idę chyba ogarnąć siebie i mieszkanie. No i obiad. Dziś risotto [emoji7]

m3sx3e3k25iia4nv.png
 
reklama
My mamy karuzelkę. Ale ma takie świetne dźwięki natury że sama przy niej usypiam <3 Aż nie ma co z płyt puszczać ^^ Ja to chyba sobie samej będę puszczać w nocy jak nie będę mogła spać a nie dziecku [emoji14] Świerszcze, strumyczki, ach <3
 
Do góry