reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Dziewczyny a jak mi twardnieje brzuch gdzies na 10/15 sekund Ale zadnego bólu przy tym nie czuje to jest zagrożenie wcześniejszym porodem czy to tak ma byc? Dodam. ze moja szynka ciągle bez zmian długa i zamknięta
mi też ostatnio bardzo mocno napina się brzuch na dłuższy czas, akurat miałam teraz wizytę w piątek i powiedziałam o tym lekarzowi i już mam zakaz ćwiczeń, seksu najlepiej jak najwięcej odpoczywać bardzo się oszczędzać i jak dowiedział się że jestem w trakcie przeprowadzki i że będę mieszkać na 3 piętrze to zrobił nie ciekawą minę i powiedział, że max ale naprawdę max dziennie moge chodzić po tych schodach i zadnego dzwigania itd itd szyjka co prawda 29mm ale powiedział, że jeszcze kilka tyg muszę chodzić a nie chciał by żebym musiała być do końca ciąży leżąca i teraz naprawdę wrzuciłam na luz nie ma latania i biegania siedzę w domku i czekam jak mi dokończą mieszkanko i pójde tam na gotowe zostanie mi przygotowanie pokoiku dla małego i do końca wyprawkę kupić ale kochana dbaj o siebie :):*
 
reklama
faa4015cda85d2aa5fa3dbf31da130ac234ad56a.jpg
Dojechało
o jeziuuu ale piękne mam słabość wielką do białych łóżeczek, śliczne królestwo :)
 
No wladnie jesteśmy zzyci i nie wyobrażam sobie zeby go przy mnie nie było kilka godzin w takiej chwili. Ale z drugiej strony dużo dziewczyn po cc mówi mi,że tego się nawet nie zauważy bo tak jest się zamulonym po znieczuleniu. Że i tak ten czas pewnie prześpie... no i problem mam dlatego, że tamte gdzie maz jest od razu to jeden jest tak popularny i oblegany,że jest tam dosłownie masówka a drugi ma tak zle opinie,ze nawet go pod uwagę nie brałam. A ten najlepszy najfajniejszy nie wpuści męża na pooperacyjna... ja zwariuje chyba... ale nie wiem czy po cc mając dziecko przy sobie obecność męża będzie dla mnie aż tak istotna jak teraz myślę... no sobie problem znalazłam.... zwariuje...

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja poprzednio rodziłam w szpitalu gdzie nikt nie mógł być na sali tylko na korytarzu.
Po cc mąż mógł tylko dosłownie ie na 5 minut wejść na salę intensywnego nadzoru z małym. Później dziecko zabrały pielęgniarki, a ja wpadłam w sen i tak przez 9 godzin praktycznie. Jak obudziłam się dostałam synka . Różnica taka, że Ty masz planowaną cc , a ja miałam na gwalt , po tygodniowym stresie o małego i po 9 godzinach oxy byłam poprostu Wy....a
Teraz mam planowaną cc, przede wszystkim rano i mąż będzie że mną jak tylko mnie wywioza z sali operacyjnej , będzie czekał na mnie z synkiem. I ta sytuacja odpowiada mi bardziej. Szczerze to chyba nie zdecydowała bym się żeby M. był przy cc. Ja nie widzę potrzeby narażania go na stres , ale to zależy od chłopa :)
Zdecydowanie kupiłabym nowy materacyk. Dziecko na materacyku spędza naprawdę większość czasu w pierwszym okresie życia. Na tym nie ma co oszczędzać. Lepiej kupić kilka ciuszków mniej, a zamiast tego nowy materacyk. Ja mam po moim starszym materacyk, co do którego mam pewność, że nie był obsikany ani nic i był zmieniany niedawno, bo właśnie ten gryka-kokos mi spleśniał, a mimo to zastanawiam się czy nie kupić nowego.


Ojej ile on bidulek musi tych operacji przejść. No ale tyle przetrwał, to i tą kolejną da radę.


A ja o dziwo mam tylko 107, choć wydaje mi się, że już jestem ogromniasta.


Ja mam 3 x dziennie po 2 tabletki Magne b6.


Współczuję nocki. U nas też ciężka, bo synek się budził z płaczem przez zatkany nos, ale nie było aż tak źle jak u Ciebie. O 1 wzięłam go do nas do łóżka i jakoś dotrwaliśmy do rana.
Mam nadzieję, że wirus odpuści i ta noc już będzie spokojna.


Myślę, że karta podarunkowa to fajny pomysł. Albo po prostu zapytaj co by chciała.


Trzymam kciuki za jutrzejsze wyniki.


A z czym się wiąże w trakcie porodu dodatni gbs?


No niestety właśnie tak jest z gbs. Ja też dziś miałam tą wątpliwą przyjemność.


Oj współczuję :sad: Najgorsze, że nie wiadomo jak sobie w takiej sytuacji pomóc.

A ja dziś byłam rano w Lidlu i kupiłam te reklamowane kozaczki dla synka. Dostanie je od prababci na urodziny, bo ma w piątek, a imprezę robimy w sobotę. Nie wiem tylko jak to będzie, bo młody kaszle i ma katar. nebulizujemy się i zarzywamy syropki i mam nadzieję, że mu przejdzie, bo jeszcze zanim impreza urodzinowa i urodziny, to w czwartek ma pasowanie na przedszkolaka. Żeby tylko szybko było lepiej.
A ja się załamałam totalnie. Jeszcze w lipcu zamówiłam łóżko piętrowe 3 osobowe do pokoju dziecięcego i miało być w ciągu 2 do 5 tygodni. Minęły już miesiące, a łóżeczka dalej nie ma. dzwonię tam co parę dni, a oni mnie zbywają, że już w następnym transporcie itp. No kurde, ja chciałam przenieść synka do nowego łóżka na kilka tygodni przed porodem, żeby sobie nie kojarzył, że młodszy brat zabrał jego łóżeczko... Teraz zaczęłam szukać gdzie indziej tych łóżeczek, ale nie ma zbyt wielu takich łóżeczek jakie sobie wymyśliłam, a jak są, to termin dostawy zaczyna się od 2 tygodni. Wkurza mnie coś takiego, bo ja rozumiem, że gdybym zamówiła to łóżeczko w ostatniej chwili to mógłby być problem z dostarczeniem na czas, ale ja je zamówiłam ze 3 miesiące temu! Zapamiętajcie sobie Meble BOGART nie polecam!!!
No nie dziwię się, że się zirytowalas. Bo ile można czekać? Ja miałam tak z łóżeczkiem , że chyba ze 3 miesiące czekałam , a miałam czekać 2 tyg. Tyle że ja zapłacilam wtedy z góry :( mam nadzieję , że kednak szybko dojdzie i maluch przywyknie. Ja Cię rozumiem , bo też mi zależało żeby Natanielek nie kojarzył swojej "wyprowadzki" z narodzinami dzieciątka. I Życzę Wam żeby to tak samo sprawnie poszło jak u nas.
Masz już wyostrzone materace ? My tym razem kupiliśmy materac z pianki poliuretanowej 10cm z powłoką lateksowa 4 cm . I jak byłam sceptycznie nastawiona to jestem mile zaskoczona.
 
No i po spaniu.

Milego dnia Mamy. Ma być ponoć piękne słońce dzisiaj. Na razie ciemno...
Wiecie, że niedługo zmieniamy czas? Kurcze znów o 16 zacznie się robić depresyjnie. Ech...
 
A ja nie śpię juz od 2giej. Mecza mnie skurczybyki. Leki / kapiel. Odstepy juz co 4-5minut ale dość krótkie 15-20sekund z tym ze coraz silniejsze i nie poloze die. Chodzę siedzę
A H ma zapalenie oskrzeli
 
A ja nie śpię juz od 2giej. Mecza mnie skurczybyki. Leki / kapiel. Odstepy juz co 4-5minut ale dość krótkie 15-20sekund z tym ze coraz silniejsze i nie poloze die. Chodzę siedzę
A H ma zapalenie oskrzeli
O kurcze a kąpiel pomaga? Dobrze że krótkie są.

Witam się i ja na nocnej. To już chyba będzie normą :/
 
reklama
Ja już od godziny nie śpię, Ola w brzuszku szaleje a Asia też przez chwilę popłakała... Poszla wcześniej spać więc raczej marne szanse że pośpi do tej 9:30... Więc chyba będę mieć wkrótce pobudkę.

U nas dzisiaj ma być tak sobie pogodowo a po kiepskiej nocy trzeba będzie jakoś przewegetowac ten dzień w domu.
 
Do góry