Ja mieszcze sie tylko w kurtkę ta taką letnią co kupilam niedawno i kupiłam swetr zarzucany taki dlugi do kolan. On mnie nie obejmuje do konca ale jak go naciagne to brzuch przykryje. Ogolnie bedzie mi zimno i już bo nie ma rozmiarow w normalnych sklepach a na ciazowe nie patrze bo mam nadzieje ze juz na koncowce jestem wiec kupowac ubranie na 6-8 tyg nie chce. Szkoda mi na to wydawac juz. Wole dla maluchow kupować.
Zrobiłam leczo i nalozylam sobie druga porcje. Boze boje sie zmierzyc cukier za pol godz. Mialam taka zachcianke na to ze masakra. Oczywiscie synek nie zjadl bo warzywa maz sie krzywil bo nie sznycle z frytkami. Ja sie pytam ile mozna jesc kotlety z frytkami. No przeciez po jakims czasie mozna tym juz tylko rzygac. Pomijajac fakt ze ja nie moge tego jesc a jak jem to doslownie garstke i to wszystko. I potem chodze glodna 3 godz do nastepnego posiłku.
Patrze na moj brzuch i sie smieje. Nie dosc ze mam taką kule po prawej stronie to jeszcze takie malutkie kolanka mi pepek wypychaja.
Odnosnie aktywnosci dzieci w brzuchu. Ja juz kiedys pisalam ze moj synek w brzuchu to byl aniolek. Nie pamietam zeby chociaz raz mnie w nocy kopniakiem obudzik albo kopnął w zebro. Jansne ruszal sie ale bardzo delikatnie. Po porodzie demon
no może demonik bo czasami spal. Na piersi wisiał non stop. W nocy na cycanie budził sie max co 1.5 h. No a teraz to same czytacie co i jak u nas
za to mala teraz szalona jest strasznie. Zobaczymy jak po porodzie bedzie. W ogóle nie moge sie doczekać az sie urodzi . Po 37 tyg moze wychodzic. A to juz niecale 5 tyg
