reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Przykro mi, że u Ciebie takie nie fajne informacje. Trzymam kciuki aby wszystko było OK.

Ja wracam z pracy. To był ciężki dzień. Dawno takiego nie miałam. Nic nie chciało się ułożyć. Ludzie na budowie się nie popisali. Jest mi gorąco i nie najlepiej się czuję a przed mną jeszcze zebranie RR w przedszkolu. Normalnie masakra.

Napisane na GT-I9300 w aplikacji Forum BabyBoom
ja zaraz koncze prace i trzy sklepy musze odwiedzic potem ,a el da rade, choc tez mi sie nie chce
 
reklama
No w czwartek się wszystkiego postaram dowiedzieć i podjąć jakąś sensowną decyzję.. :(
Kochana, mi chcieli robic amniopunkcje z powodu toxoplazmozy ktora sie wrecz nasilala caly czas, ale sie nie zgodzilam. Popukalam sie w czolo przy doktorce z zakaznego i stamtad wyszlam. Ja bym w zyciu nie usunela ciazy chocby nie wiem co. Mam kolezanke ktora urodzila chorego chlopczyka z powodu wlasnie toxo, zmarl gdy mial 8 miesiecy, ale poznal za ten czas milosc swojej mamy..

Córcia moja i tak odpoczatku choruje choc wcale nie przez toxo, ma wodniaki w glowie, torbielowatosc nerek, wieloplytkowosc, zum, itd itd, i kocham ja nad zycie.
Przez takie rzeczy tez wyniki moga byc zle wiec nie jest powiedziane ze Twoje dzieciatko bedzie powaznie chore.. Glowa do gory [emoji4]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana, mi chcieli robic amniopunkcje z powodu toxoplazmozy ktora sie wrecz nasilala caly czas, ale sie nie zgodzilam. Popukalam sie w czolo przy doktorce z zakaznego i stamtad wyszlam. Ja bym w zyciu nie usunela ciazy chocby nie wiem co. Mam kolezanke ktora urodzila chorego chlopczyka z powodu wlasnie toxo, zmarl gdy mial 8 miesiecy, ale poznal za ten czas milosc swojej mamy..

Córcia moja i tak odpoczatku choruje choc wcale nie przez toxo, ma wodniaki w glowie, torbielowatosc nerek, wieloplytkowosc, zum, itd itd, i kocham ja nad zycie.
Przez takie rzeczy tez wyniki moga byc zle wiec nie jest powiedziane ze Twoje dzieciatko bedzie powaznie chore.. Glowa do gory [emoji4]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom


Podziwiam i Ciebie i Twoją koleżankę...
Ja nie wiem, nie jestem sobie nawet w stanie wyobrazić jak bym się zachowała na wiadomość o poważnie chorym dziecku... Nie dopuszczam do siebie takiej możliwości... Dlatego rozważam mimo wszystko amniopunkcję by nie żyć do końca ciąży w niepewności...
 
Dziewczyny te testy pappa tyle nerwów kosztują ile już słyszałam historii o tym że wyniki nijak miały się do rzeczywistości.. Trzymam kciuki by teraz też tak było
 
Ja dzisiaj spotkałam koleżankę, która ma córeczkę bodajże 5mc i mówi,ze po badaniach prenatalnych wyszło jej, ze może byc wada serca i poszła na amniopunkcję, która wykluczyła wady. Mówi, ze przede wszystkim nie czytać w internecie bo to nie ma wiele wspólnego z prawda. Badanie było bezbolesne, szybkie i nic jej sie po nim nie działo. Lepiej zrobić takie badanie niż w niepewności i stresie żyć kilka miesięcy ciąży,,,, ja mam nadzieje, ze u mnie i u Was nie bedzie takich dylematów :)
 
reklama
Ja dzisiaj spotkałam koleżankę, która ma córeczkę bodajże 5mc i mówi,ze po badaniach prenatalnych wyszło jej, ze może byc wada serca i poszła na amniopunkcję, która wykluczyła wady. Mówi, ze przede wszystkim nie czytać w internecie bo to nie ma wiele wspólnego z prawda. Badanie było bezbolesne, szybkie i nic jej sie po nim nie działo. Lepiej zrobić takie badanie niż w niepewności i stresie żyć kilka miesięcy ciąży,,,, ja mam nadzieje, ze u mnie i u Was nie bedzie takich dylematów :)

Dokładnie..życie w stresie i niepewności... a z drugiej strony ryzyko... Wiem, że nikt za mnie nie podejmie tej ciężkiej decyzji tylko ja sama...
 
Do góry