reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

No to ponoć jeden z objawów ciąży.


No ja to wiem. Zresztą nie dalej jak wczoraj wieczorem mnie muliło. Ale tak jak mówię, dziś żadne racjonalne argumenty do mnie nie przemawiają. Samą mnie to wkurza. Dziś rano mój D mówi, że ja to bym chyba spokojna była mając codziennie usg. A ja mu na to, że wtedy bym się martwiła, że usg dziecku zaszkodzi.


To pod tym względem nie mogę narzekać na Bazylka. Jak w wakacje w zeszłym roku jechaliśmy na Węgry, to większość drogi nie spał, tylko sobie widoki oglądał. On to uwielbia. Zresztą nawet w domu często wspina się na kanapę z której może obserwować widok za oknem i potrafi spędzić tam naprawdę dużo czasu obserwując co dzieje się na zewnątrz.
no przeciez ja wczoraj jadac do ginki mialam plan robic usg! na szczescie pani doktor mi ten pomysl wybila z glowy
 
reklama
Ja też nie mam zbyt dużo znajomych w realu bo mieszkam w mieście męża :/ mam jedną koleżankę, którą poznałam tu.

Antiope nam już 12 tc leci to objawy mają prawo odpuścić :)

ał ał głowa mnie cos boli, pewnie zmęczenie.

Ja tez mieszkam w wiosce męża i nie mam tez tu znajomych. Mieszkam tu nie ale 2 lata.
No ja tez dzis mam 11 t 2 dni wg om :) to czyli 12 t:D
 
Moja córka też jak nie śpi w samochodzie to szybko zaczyna się nudzić dlatego jeśli jedziemy np. na weekend i mało bagażu to do rodziców jedziemy pociągiem. To już jest dla niej super atrakcja i nie jest uwięziona w jednym miejscu.

Zdecydowanie wolę tą opcję podróży ale z mojej wsi pociągiem to wyprawa do Krk na kilka przesiadek a godzin chyba 5 :D wiem wiem tak źle i tak niedobrze ale w końcu Ninka urośnie i wrócimy w świat ludzi Teraz to jeszcze jakoś idzie w aucie ją zająć na krótkich odcinkach ale jak była całkiem mała to ryk był przez całą drogę aż mi się rzygać z nerwów chciało To samo co w wózku... No cóż taka to już jest ta moja córa, całe szczęście nie ona jedna ;) choć czasem patrzą na nas jak na wariata bo jak to dziecko nie chce i my tak pozwalamy, ma jeździć w wózku, ma spać w łóżeczku, ma podróżować poplacze i przestanie.. No właśnie jakoś nie przestaje.. Eh Ale Zabrze to już nie tak daleko od nas wręcz bardzo blisko :) ktoś jeszcze z tych stron? Zgłaszać się ;)
 
Ja tez mieszkam w wiosce męża i nie mam tez tu znajomych. Mieszkam tu nie ale 2 lata.
No ja tez dzis mam 11 t 2 dni wg om :) to czyli 12 t:D
ja mieszkam w miescie obecnie i mam tu znajomych, przyjaciolke mam w De, ale ma zjechac na jakis czas do Pl, z bratowa jestem baaardzo blisko wiec ona dla mnie jak przyjaciolka, a tak to zawsze gdzies sie tam spotkam z kims, choc ja wole miec male grono blizszych osob niz znajomych gdzies wszedzie oooo a i we wsi skad pochodzi Tomek mam super kolezanke i czesto tam jezdzimy
 
No to ponoć jeden z objawów ciąży.


No ja to wiem. Zresztą nie dalej jak wczoraj wieczorem mnie muliło. Ale tak jak mówię, dziś żadne racjonalne argumenty do mnie nie przemawiają. Samą mnie to wkurza. Dziś rano mój D mówi, że ja to bym chyba spokojna była mając codziennie usg. A ja mu na to, że wtedy bym się martwiła, że usg dziecku zaszkodzi.


To pod tym względem nie mogę narzekać na Bazylka. Jak w wakacje w zeszłym roku jechaliśmy na Węgry, to większość drogi nie spał, tylko sobie widoki oglądał. On to uwielbia. Zresztą nawet w domu często wspina się na kanapę z której może obserwować widok za oknem i potrafi spędzić tam naprawdę dużo czasu obserwując co dzieje się na zewnątrz.


U nas to głównie sprawa tego, że cały czas jeździ w tym foteliku tyłem, z którego nic nie widzi. Jest malutka i jeszcze cały czas ten pierwszy fotelik jest na nią dobry. Mąż poluje na dobry RWF z opcją jazdy przodem, mam nadzieję, że t o poprawi jakość jazdy. Ale kupimy chyba dopiero jak będziemy mieć nowy samochód, żeby mieć pewność, że będzie pasować.
 
reklama
Do góry