reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

Dzień dobry Dziewczyny! Witam się po sporej przerwie, strach chyba trochę odpuścił. Nie sądziłam, że kiedy będę w wymarzonej ciąży będę ciąglę przestraszona i spanikowana.. Ostatnio mam trochę mdłości, czasem wymiotuję i urósł mi brzuszek, więc chyba pojawienie się objawów zniwelowało trochę ten strach.. W czwartek mam wizytę u swojej ginekolog, a 2 czerwca prenatalne.
Z tym co u Was jestem mniej więcej na bieżąco, bo podczytywałam, ale niestety nie sposób nadrobić tego wszystkiego. :) :) :)
 
reklama
Jeśli chodzi o kp, to chciałabym karmić, ale oczywiście... się boję :D
Moja mama miała problem z kp, mnie nie karmiła bo urodziłam się w 6mscu ciąży, ale moja siostra miała ciągłe alergie, a 18 lat temu nie było takich sposobów jak teraz, więc chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach.
 
mloda ma taka hustawke kosztowala kupe kasy i nie chce w niej lezec!!!!za to w zwyklym lezaczku, ktory wibruje dzis polezala

U nas chusta od 3 tygodnia życia. Niezastąpiona. Teraz pewnie będzie od urodzenia.
No i tu się potwierdza, że każde dziecko inne. Mój w chuście jakoś nie mógł wysiedzieć cały się prężył i widać coś mu przeszkadzało. To samo z leżaczkiem. To tylko potwierdza, że w ciąży można sobie różne rzeczy zakładać, a życie i tak zweryfikuje nasze plany. ja teraz też zamierzam kupić huśtawkę, tylko tym razem nową, więc mam nadzieję, że i tym razem się sprawdzi.
 
No i tu się potwierdza, że każde dziecko inne. Mój w chuście jakoś nie mógł wysiedzieć cały się prężył i widać coś mu przeszkadzało. To samo z leżaczkiem. To tylko potwierdza, że w ciąży można sobie różne rzeczy zakładać, a życie i tak zweryfikuje nasze plany. ja teraz też zamierzam kupić huśtawkę, tylko tym razem nową, więc mam nadzieję, że i tym razem się sprawdzi.
ja dostane spadku ta hustawke i lezaczek i zobacze czy moje dziecko zdecyduje sie w tym lezec, ja nikogo dopopludnia do pomocy nie bede miec wiec bede musiala se jakos radzic, bo moj wraca po 15-tej z pracy
 
reklama
Do góry