reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

dlugo masz prawko? ja jakies 13 lat
Ja ok 6-7 pewnie, ale to nie ma nic do rzeczy, jeśli człowiek nie jeździ samochodem zbyt często. Ja zawsze miałam rzut beretem do pracy, mąż musiał dojeżdżać poza miasto, więc logicznym było, że to on zabierał kluczyki :) w ten sposób prowadzę tylko od święta, po powrocie z imprezy i inne takie.
 
reklama
Ja ok 6-7 pewnie, ale to nie ma nic do rzeczy, jeśli człowiek nie jeździ samochodem zbyt często. Ja zawsze miałam rzut beretem do pracy, mąż musiał dojeżdżać poza miasto, więc logicznym było, że to on zabierał kluczyki :) w ten sposób prowadzę tylko od święta, po powrocie z imprezy i inne takie.
no ja zaraz jak odebralam prawko to codziennie jezdzilam, rozwalilam raz auto, inne porysowalam, ale czlowiek sie uczy na bledach, teraz jezdze dobrze i ostroznie, patrze na pasy, na ludzi, bo to roznie bywa
 
Anio0 sounds like a plan! :) W lipcu jestem to jedziemy na Gofry. Jak jeszcze jakas Grudnioweczka wybiera sie w lato nad morze to zrobimy zlot :))
Jesli chodzi o zakupy to robie tak samo, czekam do prenatalnych i ruszam na shopping.
Z autem jakbym o sobie czytala... :D razem pracujemy, wiec jezdzimy wszedzie razem. Bardzo rzadko siadam za kolko, ale np jak jedziemy do Polski to prowadze przez pol trasy. W miescie czuje sie lekko uposledzona, a przy tym jak angole jezdza to naprawde strach sie bac.
 
Moje piersi też miękkie i małe:) ale to zapewne przez kp. Już od 8-9 m-cy nie kp ale piersi nic się nie zmieniły od tamtego czasu.
Też się kiedyś bałam jeździć, ale na szczęście te czasy dawno minęły. Teraz chwilowo nie jeżdżę ze względu na marne samopoczucie Ale jak jest mus to wsiadam i jadę.
 
Ja wciąż na balkonie. W jednej dłoni książka, w drugiej kubek z sokiem pomidorowym... telefon na stoliku czuwa, żebym mogła w przerwach pomiędzy kolejnymi stronami do Was zaglądać. Coś mi jednak mówi, że mimo wszystko to będzie dłuuuga sobota. Nie lubię tak siedzieć w jednym miejcu, nie umiem po prostu.

Marzę o takim dniu!! Tylko ja tylko cisza książka i nuda ja chcę!!! Aaaaaa aż serce kuje, czasem tęsknię do czasów gdy byłam dla siebie nr 1 ;)
 
Ja teraz chwilke pogadalam z teściową i mamą na skype. Mama idzie na autobus do nas a tesciowa podała parę rzeczy dla nas. W tym femibion kupiony w Polsce bo u nas kosztuje 29 euro na miesiac ta dwojka a u was 30 zl. Roznica kolosalna. Zaczne juz go od jutra brac. Wczoraj skonczyla mi sie jedynka a ona jest i tak do 13 tyg. Na pol tyg nie oplaca mi sie nowego opakowania kupowac :)

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
dlugo masz prawko? ja jakies 13 lat
A ja mam prawo jazdy od 98 roku, czyli to już będzie 18 lat. Ale na początku nie miałam swojego samochodu, to nie jeździłam w ogóle. Pierwszy samochód kupiłam sobie w 2005 i od tamtej pory już jeżdżę regularnie. Przez kilka lat miałam nawet pracę, która wymagała ode mnie jeżdżenia przez cały dzień po mieście, więc już mi jazda nie sprawia problemów. Nie lubię tylko jeździć na długie trasy, bo wtedy się jedzie szybko i monotonnie i to mnie męczy. Jak w ostatnie wakacje jechaliśmy na Węgry, to w obie strony prowadził D.
 
reklama
Tak sobie czytam i myślę, że to miłe patrzeć jak zawiązują się przyjaźnie. Życzę wam, aby przetrwały :)

Ja i moja zgaga pozdrawiamy.
 
Do góry