Grudniowe mamy 2016

[majka23x]

Dziekuje dziewczyny!!!! :* w koncu spokojnie leze, glaszcze sie po brzuchu i wiem, ze moje malenstwo jest silne i zdrowe najprawdopodobniej. Boze jaka to ulga.

@Ola0303 ja mam czasem wrazenie, ze mi tam chrzastki strzelaja, a dzis to mnie tak piczka boli, jakby miala wybuchnac normalnie... [emoji23]

@joshi super wiesci, bardzo sie ciesze!!!!! :*

@Grun priv

 

[Ola0303]

@majka23x mnie tez boli..jak by mialo rozerwac

 

[anio0]

Ja mam czasem takie dziwne bulgotanie w podbrzuszu... ale że termin mam na już , to się tym nie przejmuję i grzecznie czekam na rozwój wydarzeń

 

[Grama80]

Dziekuje wszystkim za gratulacje. Wreszcie lapie oddech po porodzie. Opisalam szczegoly na porodowym jak ktos chce ale tylko dla wytrwalych
Naliczylam ze 5.12 urodzilo sie 5 bobasow i chyba to nasz nowy rekord?))

doswiadczone mamy od kp - budzic Zosie na karmienie w nocy czy nie? "Karmilam" o 23 i na sile odbudzilam ja 4:30 na 10 min. ale ona tak cycka ale wydaje mi sie ze za bardzo nic jeszcze nie leci. W dzien ze 4 razy pocyckala tak po 10-15 min... moze dzis sie samo rozkreci?

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!

 

[2411magdalenka]

witajcie..
w nocy miałam jeszcze poty, ale chyba jest po grypie żołądkowej i dzisiaj jadę do pracy, w ogóle mamy intensywny dzień. Mąż zostaje z młodym w domu, mam nadzieję, że i jemu przeszło za noc...

Kupiłam tą pralko-suszarkę, dzisiaj będzie "nasz pierwszy raz" nie mogę się doczekać!

Dzisiaj nie rodzę, bo za dużo załatwień pasowałoby mi w piątek wieczór nie wiem czy to się tak da - zaklepać termin ale jakby coś, to ja obstawiam
Gdyby u mnie nie ruszyło, to stawiam się 19.12 na porodówce...

Kciukasy za dzisiejsze porody!!! myślę, że coś się wydarzy

 

[Luxuorius]

hej mam po spaniu, sasiad zostawil auto do nagrzania pod klatka i radio rozwalil i tak se gralo i gralo, jestem bez auta od dzis, bo moj chlop pojechal do pracy samochodem i tak z chyba dluzszy czas bedzie jezdzic ehhhh, maly mial czkawke ciagle w nocy i sie rozpychal, ja spac nie moglam i jakis tak do niczego sie czuje zjadlam wlasnie kanapki, bo taki glod mnie obudzil, ze masakra i malutki chyba tez byl glodny bo nagle po sniadanku cisza w brzuszku poloze sie, moze uda mi sie usnac

 

[joshi]

Czesc.
Ja cala nocke jak zwykle sie krecilam. Przesypialam. Budzilam sie .Przesypialam. siku I tak caly czas.
Za to rano sie spi fajnie. J7z ktorys dzien z kolei to dzieciaki budza mnie a nie ja ich do szkoly [emoji23][emoji23][emoji23]
Naszykowalam sniadanie .ciepla herbate.zapakowalam kanapki do szkoly. Jarek wychodzi do pracy pozniej abym nie musiala latac po schodach z malym do szkoly.wiec on go prowadza a ja mam mozliwosc teraz lezenia jeszcze w pizamie [emoji7]
W niedziele mama moja bedzie to za mnie sie chlopakami kiedy moj bedzie do roboty jezdzil. No I ogarnie mi mieszkanie na swieta.
Okna mam taj ujeb....ane ze jak slonce zaswieci to lepiej zaslonic rolety [emoji23]

Zostalo nam 7 dni do cc.
Jestem osrana.



Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Luxuorius]

@joshi no a moj sie zbiera z myciem okien, ale mroz taki, ze hoho i jak to umyc, chyba wrzatkiem tylko 7 dni? o jaaaaa a ja na sam koniec, ciagle ktoras rodzi a Lux zostanie na 31 grudnia haha

 

[aneta_ck]

@Grama80 ja budzilam malutką ale ona musiala jesc bo mi na poczatku smolki nie zrobila i spadla duzo a potem ta zoltaczka. No i wlasnie polozna mi mowila ze ona tak slabo ciągnęła cyca bo byla słaba od tej zoltaczki. Teraz jej juz nie budze. Sama upomina sie co 2-4 h. Jak spi dluzej w nocy tez sie nie martwie bo przybiera prawie 500 g tygodniowo wiec jest dobrze.

Wlasnie wracam do domu z przedsZkola. Maly odprowadzony a mala z teściową. Jeszcze 3 dni i zostajemy sami.

Martwię sie zeby mala nie zarazila sie od syna. Oj caly czas ma katar i glaszcze ja i czasami skradnie jej buziaka a nie chce go cały czas odsuwac od niej zeby nie czul sie odrzucony. Dzis sie malej ulalo i troche sluzu w tym bylo jak od kataru. Kaszlnie moze ze dwa razy dziennie ale noworodki wiem ze tak robia kichaja itd. Obserwuje ja na razie a jak cos to do lekarza pojde. Chociaz moglibyśmy tydzien wytrzymac bo na badanie mamy termin w nastepna srode. Moze tylko panikuje a ona zwyczajnie wyplula to co tam jej zalegalo w gardelku.

Jak sie brzuchatki czujecie?

Ja sie ciesze ze mala juz po tej stronie brzuszka jest i powoli wchodze w stare ubrania. Zostalo mi okolo 5 kg jeszcze ale okolo 18 mialam na plusie wiec zle nie jest

 

[Luxuorius]

@Grama80 ja budzilam malutką ale ona musiala jesc bo mi na poczatku smolki nie zrobila i spadla duzo a potem ta zoltaczka. No i wlasnie polozna mi mowila ze ona tak slabo ciągnęła cyca bo byla słaba od tej zoltaczki. Teraz jej juz nie budze. Sama upomina sie co 2-4 h. Jak spi dluzej w nocy tez sie nie martwie bo przybiera prawie 500 g tygodniowo wiec jest dobrze.

Wlasnie wracam do domu z przedsZkola. Maly odprowadzony a mala z teściową. Jeszcze 3 dni i zostajemy sami.

Martwię sie zeby mala nie zarazila sie od syna. Oj caly czas ma katar i glaszcze ja i czasami skradnie jej buziaka a nie chce go cały czas odsuwac od niej zeby nie czul sie odrzucony. Dzis sie malej ulalo i troche sluzu w tym bylo jak od kataru. Kaszlnie moze ze dwa razy dziennie ale noworodki wiem ze tak robia kichaja itd. Obserwuje ja na razie a jak cos to do lekarza pojde. Chociaz moglibyśmy tydzien wytrzymac bo na badanie mamy termin w nastepna srode. Moze tylko panikuje a ona zwyczajnie wyplula to co tam jej zalegalo w gardelku.

Jak sie brzuchatki czujecie?

Ja sie ciesze ze mala juz po tej stronie brzuszka jest i powoli wchodze w stare ubrania. Zostalo mi okolo 5 kg jeszcze ale okolo 18 mialam na plusie wiec zle nie jest

a Twoja mama sie zjawi pomoc jak tesciowa wyjedzie? moze obserwuj mala, niewiadomo skad ta krew wiec wiesz...ja sie czuje dzis jak trup, oooo nie gotuje, leze, Tomkowi cos rozmroze gotowego a sobie cos przygotuje, moze cos zjem mimo bolu zoladka