reklama
Lux, spróbuj jeszcze z tym żelem co kiedyś pisałam gastrotuss, weź jedną saszetke na próbęumieram czekam az wroci Tomek i pojedziemy do apteki po cos na zgage, bo wlasnie wyjechalam resztki tego co mam
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
elifit
Moderatorka
Ja nie i mi się nie spieszy [emoji14]Niby tyle dni a Wy już prawie wszystkie pakujecie torby ) ja jeszcze nie wiem, do czego się spakuję, jakąś przymiarkę trzeba będzie zrobić za jakiś czas.
Apka pokazuje 51 dni
Aga my w końcu kupiliśmy fotelik maxi cosi i też kupujemy bazę, z tym, że fotelik nowy, a bazy poszukamy używanej. Zależy jaki masz model maxi cosi, my mamy cabriofix i on pasuje do bazy family fix, a potem w te bazę można wpiac większy fotelik pearl. Czyli jedna baza tak na 4lata starcza.Perła a nie wiesz, czy do różnych fotelików maxi cosi 0-9 są różne bazy?
Czarownica super czyli odwrócona zupełnie od świata? ciekawe, kiedy się obróci
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
elifit
Moderatorka
Nie kupuję. Mnie tam starczy segregator pod materacDziewczyny a czy Wy wszystkie kupujecie te poduszke klin? Tak czytam i czytam i coraz wiecej z Was o nich mowi a ja nie wiem o co chodzi. Czy to jest lepsze od lezenia przez bobaska calkiem bez poduszki?
Klin lub segregator się używa gdy dziecko ulewa.
Ostatnia edycja:
My kupiliśmy bo jednak klik dużo wygodniejszy niż szamotanina. Stwierdziliśmy, że szkoda kasy na nową (800zl) i kupiliśmy używaną bazę.Dziewczyny, kupowałyście bazę do fotelików maxi cosi do samochodu?
Ale to znaczy, że czyms trzeba podwyzszyc materac?Nie kupuję. Mnie tam starczy segregator pod materac
reklama
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
O moim synku wszyscy mówią, że jest kopią mojego D, ale to akurat prawda; ma identyczną budowę czaszki, ten sam układ oczu (tylko kolor mój), jego usta. Mam nadzieję, że młodszy będzie bardziej do mnie podobny.No właśnie ludzie dokładnie w taki sposób patrzą, dziwne to trochę... mój syn ma mój nos, kolor oczu taki sam, piegów parę nawet po mnie ale jest wysoki, chudy i ma taki kolor włosów jak tata (a mamy wszyscy podobne) i większość mówi, że cały tata, ale niech sobię mówią, tatusiowie chociaż się cieszą, a my swoje wiemy a wystarczyłoby np. spojrzeć na zdjęcia nasze z dzieciństwa i sobie porównać
A ja kupiłam takie coś: Link do: BabyMatex, Kąpielowe okrycie niemowlęce maxiPlus Birds, Grafitowe, 100x100 cm Zobaczymy, czy ten patent się sprawdzi.Ja nie kupuje okrycia [emoji6] same reczniczki. Zawsze tak bylo i teraz tez nie bede cudowac zbytnio [emoji4]
Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja jak siądę na ziemi do zakładania butów, to jeszcze daję radę normalnie. Tylko potem wstać ciężko.Witam sie I ja . Obudzilam sie o 1.30. I zasnelam 4.30 . Pieknie!!!
Spac nie moge I juz. Pelnia chyba czy co !
Chlopaki Dzis zaczynaja dwu tygodniowe ferie. Poprostu bosko [emoji26] ciekawe kiedy zaczna sie klocic miedzy soba [emoji23][emoji23][emoji23]
Czy wy tez chodzicie z pieknymi kokardkami bo bokach butow [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Czy tylko ja taka paralita I przez brzuch nie moge butow normalnie zawiazac [emoji23]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja w ogóle na co dzień nie maluję, więc w ciąży również. Jak szliśmy na imprezę jakoś w 12 tc, to sobie chciałam pomalować paznokcie, to D wyraził wątpliwość, czy to dla mnie takie zdrowe malować paznokcie. Ale mu mówię, że jakoś kobiety malują paznokcie w ciąży na co dzień i jest ok, więc tym bardziej raz na jakiś czas nie zaszkodzi.Dziewczyny, głupie pytanie, ale - czy malujecie sobie paznokcie? Różne opinie po świecie krążą na ten temat
Żel do higieny intymnej z kory dębu i Tantum RosaDziewczyny, mam pytanko. Czego bedziecie uzywaly do mycia i pielegnacji krocza po porodzie?
RożekA co bierzecie dla dziecka do szpitala kocyk czy rożek?
A próbowałaś całkowicie zrezygnować ze słodkiego. Ja też już wymiękałam i to mi pomogło.umieram czekam az wroci Tomek i pojedziemy do apteki po cos na zgage, bo wlasnie wyjechalam resztki tego co mam
Dzięki Ci kobieto, że dajesz mi poczucie spokoju, że nie tylko ja taka nieogarnięta.Niby tyle dni a Wy już prawie wszystkie pakujecie torby ) ja jeszcze nie wiem, do czego się spakuję, jakąś przymiarkę trzeba będzie zrobić za jakiś czas.
A u mnie załamka. Kręgosłup znowu mi siada. Rwa kulszowa zaatakowała. Byłam dziś na zakupach i jak paralityk szłam. Potem wróciłam do domu i wyszłam po synka do przedszkola. Zrobiłam kilka kroków i jak mi coś tam nie łupnie. I nie ma szans, nie dam rady iść dalej. I co ja zrobię, do przedszkola nie jest daleko, ale nawet jeśli tam dojdę, to nie dam rady wrócić z synkiem, bo jak mnie pociągnie za rękę, czy coś, to z bólu chyba zejdę. No i zadzwoniłam do teściowej i na szczęście ona akurat wracała do domu (mieszka blisko nas) i zgodziła się pójść po młodego, a ja kroczek po kroczku jakoś doszłam do domu.
Potem jak mi już odprowadziła młodego i wróciła do siebie, to po jakimś czasie dzwoni do mnie i się mnie pyta co ja tak sapię, a ja, że musiałam przejść z kuchni do pokoju, żeby odebrać i się zmęczyłam... Jak ja wytrzymam jeszcze kilka tygodni? Na przyszły tydzień mam umówione na razie na rozmowę 3 nianie. Zobaczymy, czy kogoś mi się uda znaleźć. Bo co będzie jak akurat ani D, ani moja mama, ani teściowa nie będą mi mogli pomóc, a będzie taka sytuacja jak dziś?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 615 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
Podziel się: