reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Dziewczyny a czy Wy wszystkie kupujecie te poduszke klin? Tak czytam i czytam i coraz wiecej z Was o nich mowi a ja nie wiem o co chodzi. Czy to jest lepsze od lezenia przez bobaska calkiem bez poduszki?
 
Niby tyle dni a Wy już prawie wszystkie pakujecie torby :)) ja jeszcze nie wiem, do czego się spakuję, jakąś przymiarkę trzeba będzie zrobić za jakiś czas.
Ja nie i mi się nie spieszy [emoji14]

Apka pokazuje 51 dni :)

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Perła a nie wiesz, czy do różnych fotelików maxi cosi 0-9 są różne bazy?

Czarownica super :) czyli odwrócona zupełnie od świata? :D ciekawe, kiedy się obróci :)
Aga my w końcu kupiliśmy fotelik maxi cosi i też kupujemy bazę, z tym, że fotelik nowy, a bazy poszukamy używanej. Zależy jaki masz model maxi cosi, my mamy cabriofix i on pasuje do bazy family fix, a potem w te bazę można wpiac większy fotelik pearl. Czyli jedna baza tak na 4lata starcza.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 
Dziewczyny a czy Wy wszystkie kupujecie te poduszke klin? Tak czytam i czytam i coraz wiecej z Was o nich mowi a ja nie wiem o co chodzi. Czy to jest lepsze od lezenia przez bobaska calkiem bez poduszki?
Nie kupuję. Mnie tam starczy segregator pod materac
Klin lub segregator się używa gdy dziecko ulewa.
cb7wugpju04jz4q8.png
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie ludzie dokładnie w taki sposób patrzą, dziwne to trochę... mój syn ma mój nos, kolor oczu taki sam, piegów parę nawet po mnie;) ale jest wysoki, chudy i ma taki kolor włosów jak tata (a mamy wszyscy podobne) i większość mówi, że cały tata, ale niech sobię mówią, tatusiowie chociaż się cieszą, a my swoje wiemy:D a wystarczyłoby np. spojrzeć na zdjęcia nasze z dzieciństwa i sobie porównać
O moim synku wszyscy mówią, że jest kopią mojego D, ale to akurat prawda; ma identyczną budowę czaszki, ten sam układ oczu (tylko kolor mój), jego usta. Mam nadzieję, że młodszy będzie bardziej do mnie podobny.

Ja nie kupuje okrycia [emoji6] same reczniczki. Zawsze tak bylo i teraz tez nie bede cudowac zbytnio [emoji4]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
A ja kupiłam takie coś: Link do: BabyMatex, Kąpielowe okrycie niemowlęce maxiPlus Birds, Grafitowe, 100x100 cm Zobaczymy, czy ten patent się sprawdzi.

Witam sie I ja . Obudzilam sie o 1.30. I zasnelam 4.30 . Pieknie!!!
Spac nie moge I juz. Pelnia chyba czy co !

Chlopaki Dzis zaczynaja dwu tygodniowe ferie. Poprostu bosko [emoji26] ciekawe kiedy zaczna sie klocic miedzy soba [emoji23][emoji23][emoji23]


Czy wy tez chodzicie z pieknymi kokardkami bo bokach butow [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Czy tylko ja taka paralita I przez brzuch nie moge butow normalnie zawiazac [emoji23]

1476431981-1d1mld.jpeg


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja jak siądę na ziemi do zakładania butów, to jeszcze daję radę normalnie. Tylko potem wstać ciężko.

Dziewczyny, głupie pytanie, ale - czy malujecie sobie paznokcie? Różne opinie po świecie krążą na ten temat ;)
Ja w ogóle na co dzień nie maluję, więc w ciąży również. Jak szliśmy na imprezę jakoś w 12 tc, to sobie chciałam pomalować paznokcie, to D wyraził wątpliwość, czy to dla mnie takie zdrowe malować paznokcie. Ale mu mówię, że jakoś kobiety malują paznokcie w ciąży na co dzień i jest ok, więc tym bardziej raz na jakiś czas nie zaszkodzi.

Dziewczyny, mam pytanko. Czego bedziecie uzywaly do mycia i pielegnacji krocza po porodzie?
Żel do higieny intymnej z kory dębu i Tantum Rosa

A co bierzecie dla dziecka do szpitala kocyk czy rożek?
Rożek

umieram:( czekam az wroci Tomek i pojedziemy do apteki po cos na zgage, bo wlasnie wyjechalam resztki tego co mam
A próbowałaś całkowicie zrezygnować ze słodkiego. Ja też już wymiękałam i to mi pomogło.

Niby tyle dni a Wy już prawie wszystkie pakujecie torby :)) ja jeszcze nie wiem, do czego się spakuję, jakąś przymiarkę trzeba będzie zrobić za jakiś czas.
Dzięki Ci kobieto, że dajesz mi poczucie spokoju, że nie tylko ja taka nieogarnięta. :happy:

A u mnie załamka. Kręgosłup znowu mi siada. Rwa kulszowa zaatakowała. Byłam dziś na zakupach i jak paralityk szłam. Potem wróciłam do domu i wyszłam po synka do przedszkola. Zrobiłam kilka kroków i jak mi coś tam nie łupnie. I nie ma szans, nie dam rady iść dalej. I co ja zrobię, do przedszkola nie jest daleko, ale nawet jeśli tam dojdę, to nie dam rady wrócić z synkiem, bo jak mnie pociągnie za rękę, czy coś, to z bólu chyba zejdę. No i zadzwoniłam do teściowej i na szczęście ona akurat wracała do domu (mieszka blisko nas) i zgodziła się pójść po młodego, a ja kroczek po kroczku jakoś doszłam do domu.
Potem jak mi już odprowadziła młodego i wróciła do siebie, to po jakimś czasie dzwoni do mnie i się mnie pyta co ja tak sapię, a ja, że musiałam przejść z kuchni do pokoju, żeby odebrać i się zmęczyłam... Jak ja wytrzymam jeszcze kilka tygodni? Na przyszły tydzień mam umówione na razie na rozmowę 3 nianie. Zobaczymy, czy kogoś mi się uda znaleźć. Bo co będzie jak akurat ani D, ani moja mama, ani teściowa nie będą mi mogli pomóc, a będzie taka sytuacja jak dziś?
 
Do góry