reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
Pewnie potem się nie pamięta tych gorszych dni:no:. Chociaż z drugiej strony muszę przyznać, że ani pierwsza ciąża, ani ta nie dała mi się ostro we znaki:no:. Zero mdłości czy wymiotów, lekkie pobolewania brzucha czasami tylko. Do teraz zużyłam tylko dwa opakowania no-spy. W 1/3 zażywałam ją na wszelki wypadek, np. jak wyjeżdżaliśmy gdzieś albo na dłuższe zakupy. Prócz witamin prenatal i tej no-spy nie musiałam nic więcej brać. Żaden grzybek odpukać się nie przyszwendał;-). Najgorszy okres ciąży to ta cholerna rwa:wściekła/y:, która mnie złapała(niezwiązana z ciążą z resztą)
 
do gina dzwoniłam ale nie odbiera........
wyszłam po lody i ciastka bo ta koleżanka ma przyjechać,ledwo sie doczlapałam, ja chce juz jesieni, mam dość takiego lata
brzuch dalej boli, wszystko mi sie nasila jak tylko sie ruszam
 
szyjke badał, jest wsio z nia ok - ma 41 mm, macica podczas badania też była miękka, badał mnie też usg dopochwowo
 
Tunia tak samo mam z tym więzadłem, aż mnie cała noga boli:)szłam do apteki jak jakaś kuternoga:D

Krolcia - dwa opakowania no-spy, ale Ci dobrze... ja już ich chyba zjadłam ze 20:)

W ogóle to ja zadzwoniłam do mojej gin z tą twardą macicą, i kazała receptę realizować tą co mi wypisała "na wszelki wypadek", więc zrealizowałam, pierwszą tabletkę przjęłam, i mam nadzieję że pomoże, mimo iż nie jest to lek typowo ciążowy, no i można się po nim źle czuć ale już mi jest wszystko jedno.Wolę zamienić twardy brzuch na złe samopoczucie.

Sarka Tobie też radzę nie poddawać się w dzwonieniu do gina:) ale w międzyczasie leż dziewczyno, i nie szalej.
 
Ostatnia edycja:
:) jak mnie kłuje to będę pisała że mnie kłuje, jak mam twardy brzuch, to też nie będę pisała że wszystko super... to że niestety nie jest mi dane czuć się dobrze w ciąży też nie jest moim wymysłem:) więc na pewno nie tworzę problemów tam gdzie ich nie ma, i zapewne cała narzekająca reszta również, i ja akurat doskonale to rozumiem.
 
reklama
Do góry