reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Dzień dobry mamusie :)
taki zalatany dzień że nawet nie miałam czasu wejść na BB :zawstydzona/y:
ale przygotowania ruszyły pełna parą...dziś mieliśmy małą przeprowadzkę mojej mamy i ogólnie to sprzatamy całe mieszkanko,układamy swoje rzeczy i lalalaaa :-D
od 8 na nogach jestem i zasuwamy....normalnie juz padam na twarz a konca nie widac.. lecimy szafeczka po szafeczce półeczka za półeczką..kuchnia i 2pokoje...a jutro łazienka...niby mało ale dzis mam atak pedantyzmu :eek::rofl2:
postaram się wejśc później i ponadrabiac bo "troszke: tego jest :laugh2:\a no i dzis 37tydzień jak fajnie :)
 
reklama
No wąłsnie nie mam duzo pokarmu, na poczatku nawet nie chciał ssac i dokarmiali go butelka i już się nauczył ze mu fajnie z butelki leci i piersi mi odrzucał. dzisiaj dałam mu piers i o dziwo się najadł , nie chciał juz butelki i spi teraz juz 4 godziny.
A sutki mam tak popekane ze szok, nawet krew mi leci. Smaruje sobie kremem ale nic nie pomaga. nie sa nabrzmiałe ale gorace.

Agacia ja próbowałam na bolące sutki chyba wszystkiego i tylko jedna rzecz mi pomogła - bepanthen maść, któras z dziewczyn juz o niej pisała. Jesli naprawdę Cię bola to się nie zastanawiaj tylko wysli męża do apteki i niech powie że to na bolące sutki. Mi ból przeszedł w ciągu jednego dnia....a myślałam że ściany będe gryzła jak mały zaczynał ciagnąć, a łzy to mi leciały jak grochy...
 
Ostatnia edycja:

Anka, Misiówka Wy mnie dziewczyny nie straszcie, mam urodzić w przyszłym tygodniu i już :rofl2:
No ja myślę...bo przecież umawiałyśmy sie na przyszły tydzień....teraz się chyba nie wyłamiesz......

sms od blizniaki :

"Drugie ktg wyszlo dobre ale i tak zostawili mnie w szpitalu na obserwacji. Pozdrów wszystkie dziewczyny ode mnie. Żaluje ze nie wzielam laptopa bylabym z Wami w kontakcie ale moze jutro maz mi dowiezie bo dzisiaj pogonilam go juz do domu."

Wiedziałam że wszystko będzie ok. To odpocznij troszke bo Tobie sie to przyda i wracaj do szybciutko....
 
Kankiya a gdzie twoj suwaczek sie podział???????:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
no wlasnie znika mi non stop:wściekła/y: poddaje sie i bede zagladac na Twoj:-D:-D

AGAWAR
gratulacje kochana i wracaj szybciutko do nas, no i tym sposobem mamy kolejnego mezczyzne:-D:-D a sa teraz na wage zlota;-)bo inaczej grozi nam sexmisja:-D:-D:-D:-D

CYPRYSIOWA pozdrow blizniaki i zycz jej powodzonka od nas;-)

DZIEKUJE MAMUNIOM ZA ODPOWIEDZ W SPRAWIE WAGI PO PORODZIE:tak: szczerze to pocieszajace te Wasze odpowiedzi:-):-)
 
ciekawe jak tam MADZIENKA....:-(. bidulka zestresowali ja na maxa, mam nadzieje, ze wszystko jest ok i da nam niedlugo znac co i jak:tak:
 
Agawar serdeczne gratulacje, witamy Bartusia po drugiej stronie brzuszka i czekamy na fotki:-)

Bliżniaki super ze ktg wporządku nie wątpiłam w to, teraz tylko czekac na rozwój wydarzen moze jutro juz jak maz przywiezie ci laptopa sama napiszesz ze jest juz po i dzidzia juz z wami:-)

kokusia 11kg:eek:niezły wynik, podziwiam i zazdroszcze:-)

Co do bolących sutków to troche mnie wystraszylyscie, niestety nic mezowi nie kazalam kupic w polsce i czuje ze jestem nieprzygotowana a ogromnie chce karmic piersią. Mam linomag, alantan masc i ,,AA,,zel pielęgnacyjny do biustu czy cos z tych rzeczy sie nada?
 
reklama
Witajcie kochane :-D

My juz jestesmy w domku.
jak tylko bede miała chwilke to opisze swój poród :-D
Zaległosci już nie nadrobie ale GRATULUJE WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM MAMUSIOM :-D

Trzymajcie sie !!!

Witam spowrotem Agacia :-)

Biedna Ania, że tak długo w tym szpitalu musi siedzieć!
Agacia - jak tam pierwsze chwile po powrocie? U nas spokojnie - nawet na bb moge posiedzieć, bo szkraby oba śpią ;)

Czy możecie mi powiedzieć co z Anią i jej Małym bo ja nie wtajemniczona a martwię się o nich:-(

A ja mam dzisiaj doła, wszystko mnie boli:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, mam ochote jechać do szpitala i ich błagać żeby mi córcie wyciągli:angry:, mam już dość, płakać mi się chce i jeszcze te skurcze nieregularne mnie dołują:angry:, ile jeszcze:-(.

Misiaczku kochany dasz radę . Przytulam Cię wirtualnie;-)

Jutro jak bede miała czas to opisze swój poród.
Pytia synek jest spokojny ale nie chce ciagnąć piersi, pokarm mam, mati troszke pociagnie i już sie denerwuje i musze go dokarmiac. A jak nie dostanie butelki to koniec :-D.
Paola - no kurcze nie planowałam tego, :-D miałam szczere checi poczekac za Toba :-D.

U mnie taka sam sytuacja z karmieniem ale teraz Oliwka coraz lepiej ssie cyca. A jakiem mlekiem dokaramisz??

No dokładnie: jedyny :-D Ale myślę, że mamusie rozpakowane są nam za to wdzięczne ;-), bo nie sposób nadrobić przy maluszku np. 20 stron, a w dniach przypływu weny twórczej i więcej :-D

oh tak ja jestem wdzięczna choć i tak Was dzisiaj sporo nadrabiałam;-)

damy rade Anolcia:-):-):-) obysmy mogly karmic piersia, bo to ponoc najlepsze cwiczenie na chudniecie:-D
w necie pisze, ze po porodzie mozna zrzucic do 9 kg i jestem ciekawa jak to sie ma do przezyc naszych dziewczyn o ile byly w stanie myslec o tym po porodzie i sie wazyc;-)

A ja nie wiem ile straciłam ale czuję ogromną róznicę a zważę się w Święta na wadze u dziadka haha:-)

Witajcie mamuśki....

Tak jak pisałam Wam wcześniej dzisiaj mielismy usg i mała niby rosniei wszystko jest ok, ale pan doktor bardzo niepokoi się że jest taka mala, waży 2500g:-( i jej serduszko tez jakos nie pracuje tak jak powinno...mamy prawie 4 tygodnie róznicy między OM a USG...podobno za dużo:-(

Zalecił mi położenie się w szpitalu....:sorry::sorry::sorry:

Madziu musi być ok. Pomodlę się za Was:-)

witam w sobote
niestety nie mam zcasu czytać co napisałyscie
wpadłam prosto z ktg i od lekarza i lecę do szpitala, bo sa spadki w tętnie, nie wiem sama czy idę na obserwację czy na wywoływanie
dam Wam znac, trzymajcie za mnie kciuki

Trzymam kciuki ale z tego co czytam to już ok a więc ufff :happy:

Witam sie popołudniowo. W dwupaku!

Ja dziś po wizycie u gienka i prorokuje mi, że w przyszłym tygodniu juz urodzę. Jasiek juz bardzo nisko, szyjka skrócona chyba ma 1,5cm ale nie pamiętam dokładnie :baffled: on ma zawsze radio włączone głośno a mi jest sie głupio dopytywać więc albo 1,5cm albo 0,5 cm :-) Tak czy siak podobno niedługo rodzę :-) Mały wazy 3000g
Zapisał mnie co prawda na następną wizytę za dwa tygodnie ale mówi, ze jest pewny ze się spotkamy szybciej w szpitalu. :-)

I tak mi sie jakoś fajnie zrobiło z takim myśleniem że juz za chwileczkę mogę mieć Jasia obok siebie :-) i ominie mnie perspektywa przenoszenia czego sie cholernie bałam :-)

No to czekamy na Jasieńka :-)

Forumowe Cioteczki mam dla was super wiadomość:

Mamy następnego forumowego bobaska!

Bartek jest juz z nami. Urodził się dziś o 11:40. Waży 3770, mierzy 54. Bolało jak cholera!

Takiego sama dostałam właśnie od Agawar

agawar obliguję Cię do postawienia mi pół litra bo jak wiesz wywróżyłam Ci poród do końca tygodnia tak jak chciałaś:laugh2::laugh2:
GRATULACJE!!!


A my dzisiaj byliśmy z Małą w Praktikerze po opony zimowe;-)
Mała zniosła dzielnie podróż cały czas śpiąc:-p

Moja mama po tygodniowym pobyciu u Nas juz wróciła do domciu i jakoś mi smutno.
Zreszta mam ten cholerny baby blues i codziennie od 15 do wieczora mam doła i ryczę ehhh i tak podobno do 2-3 tygodni po porodzie może być...:-(


Trzymam kciuki za dalsze porody i Wasze samopoczucia ;-)
 
Do góry