reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

Dzięki że pytasz. Plamienie 2dniowe było jasna nawet nie krew poprostu jasno czerwone-różowe plamienie wręcz brudzenie tylko na papierze.. Jeśli to nie Miesiączka to 41dc i 12 dni opóźnienia. Nie wiem jak traktować to plamienie może owulka się przesunęła i to plamienie implantacyjne? Nie wiem odczekam parę dni w pon zrobię betę może coś pokaże. By to wyjaśniało dlaczego testy miałam negatywne..
 
reklama
No pewnie, że rośnie, przecież mówiłam, że będzie dobrze. Kropek tam swój domek szykuje na najbliższe 9 miesięcy, musi mu być cieplutko i wygodnie❤️ kurde, może w końcu i mi będzie kiedyś dane zobaczyć te dwie kreski. 🤔dzisiaj tak się wzruszyłam bo mój M taki zawiedziony, że na teście tylko jedna kreska.. On tak by już chciał zostać tatą, on sam jest takim dużym dzieckiem, wiecznie uśmiechnięty, wiem, że będzie wspaniałym ojcem. 🥺
Będziesz w końcu ❤️❤️❤️
Ja się jeszcze nie cieszę, mam już jedna pociechę..
Od lutego będę się cieszyć jak zacznę 2 trymestr i nadal będzie biło serduszko..
 
Dzięki że pytasz. Plamienie 2dniowe było jasna nawet nie krew poprostu jasno czerwone-różowe plamienie wręcz brudzenie tylko na papierze.. Jeśli to nie Miesiączka to 41dc i 12 dni opóźnienia. Nie wiem jak traktować to plamienie może owulka się przesunęła i to plamienie implantacyjne? Nie wiem odczekam parę dni w pon zrobię betę może coś pokaże. By to wyjaśniało dlaczego testy miałam negatywne..
A kiedy miałaś to plamienie??
 
No pewnie, że rośnie, przecież mówiłam, że będzie dobrze. Kropek tam swój domek szykuje na najbliższe 9 miesięcy, musi mu być cieplutko i wygodnie[emoji3590] kurde, może w końcu i mi będzie kiedyś dane zobaczyć te dwie kreski. [emoji848]dzisiaj tak się wzruszyłam bo mój M taki zawiedziony, że na teście tylko jedna kreska.. On tak by już chciał zostać tatą, on sam jest takim dużym dzieckiem, wiecznie uśmiechnięty, wiem, że będzie wspaniałym ojcem. [emoji3064]

Ech... u mnie tez jedna kreska... Niby 11dpo I cos tam moze sie jeszcze ruszyc, ale bez sensu sobie robic nadzieje. Nie wiem czy bardziej zla czy smutna jestem [emoji45]
 
Ja dziś 30 minut stałam w kolejce.. Masakra jak nigdy.. Ale już po i teraz do 17 czekam na wynik..
Ja chodzę do medicovera i od początku pandemii wprowadzili badania krwii z zapisem na godziny, wiec prawie nigdy nie czekam, ale jeśli pilnie trzeba zrobić badanie, a wizyt nie ma, to trzeba szukać innego laboratorium [emoji17] wiec juz wolałam czekać nawet godzinę na badanie, ale wiedzieć, że mi je zrobią tego dnia
 
Hej! Chciałam się poradzić.
Właśnie odebrałam wyniki badań tarczycy. Ogólnie wszystko mieści się w normach, ale TSH jest 3.85, a FT3 3.38. Niby w normie, ale dość wysoko górnej granicy. Czy powinnam się martwić? Czy może któraś odpowiedzieć ze swojego doświadczenia?
FT4 1.22.

Pozdrawiam!
Normy sa totalnie niereprezentatywne dla tsh, przy staraniach wartosc maksymalna to 2.5, a najlepiej 1-1.5

Ja np dostalam euthyrox 25 przy tsh 2.3

Plus pamiętajcie dziewczyny, ze jak uda wam się zajsc w ciążę, a miałyście tsh na granicy już ponad 2, to kontrolować od razu tsh, bo w ciąży skacze do góry
 
Ech... u mnie tez jedna kreska... Niby 11dpo I cos tam moze sie jeszcze ruszyc, ale bez sensu sobie robic nadzieje. Nie wiem czy bardziej zla czy smutna jestem [emoji45]

Ech, wiem co czujesz, też jestem zawiedziona ale mała iskierka nadziei jeszcze gdzieś tam w środku jest... Może tak po prostu musi być, jedne z nas cieszą się dwoma kreskami od razu, inne troszkę dłużej. Nie dołujemy się, nic jeszcze nie jest przesądzone. 😘
 
reklama
Ech, wiem co czujesz, też jestem zawiedziona ale mała iskierka nadziei jeszcze gdzieś tam w środku jest... Może tak po prostu musi być, jedne z nas cieszą się dwoma kreskami od razu, inne troszkę dłużej. Nie dołujemy się, nic jeszcze nie jest przesądzone. [emoji8]

Dziekuje za te slowa, byly mi potrzebne [emoji8] generalnie to plakac mi sie chce, powstrzymuje mnie tylko makijaz [emoji3064]
 
Do góry