aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jola usciski dla Gabriela aaaaaaaaaaaaaaaaa
oj Larvunia Larvunia
już mnie kiedyś o to pytałaś... już ci pisałam.
Ale prawda jest taka, ze Marcel woli biegac z Radkiem haha, ostatnio ich skrzyczałam.
wczoraj mieliśmy zabawe w kule śniegowe z gazet, aha ale to rytmika.
na angielskim no tak jak pisałam. jesli wprowadzam jakies zagadnienie, święta, czy liczby, to najpierw trochę po polsku a potem ważne słowka po angielsku i zawsze do tego rysunek, albo jakas wyliczanka, albo łamigłówka. żeby było dla rodziców, co by widzeli co robię.
na początku było jak się nazywam, jak się czuję,
bylo bardzo duzo o kolorach, bo wprowadzenie, poniej kolory tęczy, pozniej zabawy na dywanie, kolory ubran które dzieci mialy na sobie, wiec to powienien wiedziec (chociaż go też duzo nie ma, wiec moze wiedziec mniej).
piosenki "whats Your name", What`s your telephone number",
czekaj mam gdzies spis tego co robilam w pierwszym polroczu... chwila......
edit:
1. Hello, My name is....-przedstawienie się, powitanie
2. Colours – 5 podstawowych kolorów
3. What’s Your Name? - piosenka
4. Rainbow- kolory tęczy (rozrzeszenie poznanych kolorów)
5. A poem about colours – kolorowanie odpowiednich części rysunku jak wskazuje wiersz.
6. Balloons – dopasowywanie kolorów baloników
7. Butterfly – utrwalenie kolorów
- Dinosaur Moods – happy, sad, angry, bouncy.
- Numbers – liczby od 1 do 10. – wyliczanka
- My telephone number - piosenka
- Santa Claus – Święty Mikołaj - kolorowanka
- Christmas time – święta - wierszyk
- Chrismas Tree – choinka – kolorowanka
- Grandmother and grandfather – kolorowanka
- My grandmother - rymowanka
tam ppowinny byc numery po kolei. tylko tak wspoczylo. drugi semestr podsumuje jak skoncze, bo to dyrka dołącza do akt przedszkola.
a na rytmice ostatnio duzo z chustą klanzy bo dzieciaki uwielbiają.
no dobra, teraz co u mnie. mm straszną zgagę. az boli w mostku, dopiero jak cos zjem to mi przechodzi.
aha i wdzię, ze ladnie się robi
zaraz chyba buchniemy jakiś spacerek przed pracą