kelts
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2006
- Postów
- 814
zaczynam miec siebie juz powoli dosc poniewaz co chwila nachodza mnie jakies GLUPIE MYSLI ze cos bedzie albo pojdzie nie tak. staram sie caly czas cos robic (lub przytulac sie do mojego T) ale te mysli sa naprawde natretne. macie tez cos takiego, czy tylko ja mam taka natretna psychike? i co wtedy robicie?wiem ze to moze strasznie naiwne ale juz moje hormony (bo to chyba ich wina) mnie wykanczaja.