larkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 100
Gosiaczek ja też chodziłam na Krzycką całą ciąże, z tym że do doktora Mydłowskiego. Fakt faktem zostawiłam tam worek siana, ale jestem bardzo zadowolona.
Gosiaczek ja też chodziłam na Krzycką całą ciąże, z tym że do doktora Mydłowskiego. Fakt faktem zostawiłam tam worek siana, ale jestem bardzo zadowolona.
reklama
jak dla mnie te USG 3d/4d troche przereklamowane.
Widac niewiele- u mnie synek był tak ułozony ze nie dalo sie duzo podejrzec- ale podobniez czytam wpisy innych po tym USG- i nawet jak zachwycone zalaczaja zdjecia- tez wcale wiecej nie widac niz u mnie bylo
Ale raz mozna na to isc
Widac niewiele- u mnie synek był tak ułozony ze nie dalo sie duzo podejrzec- ale podobniez czytam wpisy innych po tym USG- i nawet jak zachwycone zalaczaja zdjecia- tez wcale wiecej nie widac niz u mnie bylo
Ale raz mozna na to isc
Hej ja też jestem samotna mamą... i wiem że takie mamy mają miliony wątpliwości...
ja trafiłam po znajomości do dr Pałczyńskiego, on niestety bierze za wizytę 150 zł ale według mnie lepiej zapłacić mu niż komuś innemu. Przede wszystkim on jest ważny na klinikach i wiele kobiet chodzi do niego żeby nie martwić sie o poród, ja jestem zadowolona też z kilku innych względów:
- badanie u niego trwa conajmniej pól h a nie 10 min jak w corfamedzie lub w klinice nad galerią dominikańską
- odpowiada na wszystkie pytania
- jęsli pracujesz to od razu kieruje Cię na pytania bo według niego kobieta w ciązy musi dużo odpoczywać
- nie budzi podejrzeń i niepokoju jeśli chodzi o ciąże
- w kazdej chwili mozna do niego zadzwonić z byle błachostką
- no i pewnie jeszcze dużo ale nie pamiętam...
przy okazji dziewczyny uważajcie na corfamed, płaci się 120, wizyta 10 min, nic się nie dowiecie a jeszcze mogą was dobrze nastraszyć... mi powiedzieli w 22 tyg po badaniu usg trójwymiarowym że moje dziecko nie ma skrzyżowania aorty, że nie donoszę itd... po dwóch tygodniach st;resu i załamania badania w dwóch innych klinikach wykazxąły ze wsyztsko ok...
pozdrawiam
ja też jestem samotna mamą... i wiem że takie mamy mają miliony wątpliwości...ja trafiłam po znajomości do dr Pałczyńskiego, on niestety bierze za wizytę 150 zł ale według mnie lepiej zapłacić mu niż komuś innemu. Przede wszystkim on jest ważny na klinikach i wiele kobiet chodzi do niego żeby nie martwić sie o poród, ja jestem zadowolona też z kilku innych względów:
- badanie u niego trwa conajmniej pól h a nie 10 min jak w corfamedzie lub w klinice nad galerią dominikańską
- odpowiada na wszystkie pytania
- jęsli pracujesz to od razu kieruje Cię na pytania bo według niego kobieta w ciązy musi dużo odpoczywać
- nie budzi podejrzeń i niepokoju jeśli chodzi o ciąże
- w kazdej chwili mozna do niego zadzwonić z byle błachostką
- no i pewnie jeszcze dużo ale nie pamiętam...
przy okazji dziewczyny uważajcie na corfamed, płaci się 120, wizyta 10 min, nic się nie dowiecie a jeszcze mogą was dobrze nastraszyć... mi powiedzieli w 22 tyg po badaniu usg trójwymiarowym że moje dziecko nie ma skrzyżowania aorty, że nie donoszę itd... po dwóch tygodniach st;resu i załamania badania w dwóch innych klinikach wykazxąły ze wsyztsko ok...
pozdrawiam
ja też nie mam nimeru telefonu mojego lekarza a jestem pacjentką 4lataByłam ostatnio na NFZ w szpitalu na Kamiennej u dr Wróblewskiego. Zapytałam czy będzie prowadził moją ciążę. Zgodził się. Był miły, zrobił USG, ale nawet nie dał mi swojej komórki
Czy lekarze przyjmujący na kasę chorych nie dają pacjentkom swoich telefonów?
czesc ;]
Ja jestem w 15 tygodniu ciazy i od samego poczatku zmienialam lekarza juz 5 razy ;] I wydaje mi sie ze to nawet nie tyle zalezy od kliniki co od lekarza. Bo zaczelam od Corfamedu i na Corfamedzie skonczylam. tylko u innego lekarza. Dopiero ten ostatni mi podpasowal takze juz u niego zostalam ;] no ale wlasnie. Chce zaczac chodzic do lekarza z NFZ-u. Zapisalam sie do tej przychodni na Raclawickiej. I mam pytanie do was wlasciwie to pare. Bo ja w ogole nie wiedzialam, ze to trzeba sie spytac lekarza czy zgodzi sie prowadzic moja ciaze. Musze? myslalam, ze to oczywiste, ze jesli do kogos chodze to on prowadzi moja ciaze? I w ogole to nie jest za pozno, zebym sie lekarza spytala?
no a poza tym poszlam w zeszlym tygodniu do lekarza z NFZu bo po prostu nie stac mnie na to by wykonac badania odplatnie. I chcialam sie spytac, czy on nie powinien napisac mi skierowania na wszystkie badania? tzn babka zapisala mi tylko rh, morfologie, mocz i glukoze. Chodzi mi przede wszystkim o badania na rozyczke i toksoplazmoze. Oczywiscie jesli mi nie przysluguja to zrobie je odplatnie, ale wychodze z zalozenia ze czemu mam placic za cos co mi przysluguje z ubezpieczenia ;p
Nie mialam juz po prostu zdrowia zapytac sie tej babki co z tymi badaniami, bo wziela mnie na fotel wsadzila dwa palce do pochwy popukala po brzuchu i to bylo na tyle. Az zwatpilam i po prostu chcialam stamtad wyjsc ;p
pozdrawiam ;]
ps. termin mam dopiero na maj ale na 90% bede musiala miec cesarke, jak duzo wczesniej musze sie umowic w szpitalu czy jak to w ogole wyglada?
Ja jestem w 15 tygodniu ciazy i od samego poczatku zmienialam lekarza juz 5 razy ;] I wydaje mi sie ze to nawet nie tyle zalezy od kliniki co od lekarza. Bo zaczelam od Corfamedu i na Corfamedzie skonczylam. tylko u innego lekarza. Dopiero ten ostatni mi podpasowal takze juz u niego zostalam ;] no ale wlasnie. Chce zaczac chodzic do lekarza z NFZ-u. Zapisalam sie do tej przychodni na Raclawickiej. I mam pytanie do was
wlasciwie to pare. Bo ja w ogole nie wiedzialam, ze to trzeba sie spytac lekarza czy zgodzi sie prowadzic moja ciaze. Musze? myslalam, ze to oczywiste, ze jesli do kogos chodze to on prowadzi moja ciaze? I w ogole to nie jest za pozno, zebym sie lekarza spytala?no a poza tym poszlam w zeszlym tygodniu do lekarza z NFZu bo po prostu nie stac mnie na to by wykonac badania odplatnie. I chcialam sie spytac, czy on nie powinien napisac mi skierowania na wszystkie badania? tzn babka zapisala mi tylko rh, morfologie, mocz i glukoze. Chodzi mi przede wszystkim o badania na rozyczke i toksoplazmoze. Oczywiscie jesli mi nie przysluguja to zrobie je odplatnie, ale wychodze z zalozenia ze czemu mam placic za cos co mi przysluguje z ubezpieczenia ;p
Nie mialam juz po prostu zdrowia zapytac sie tej babki co z tymi badaniami, bo wziela mnie na fotel wsadzila dwa palce do pochwy popukala po brzuchu i to bylo na tyle. Az zwatpilam i po prostu chcialam stamtad wyjsc ;p
pozdrawiam ;]
ps. termin mam dopiero na maj ale na 90% bede musiala miec cesarke, jak duzo wczesniej musze sie umowic w szpitalu czy jak to w ogole wyglada?
Nadarienne
Fanka BB :)
Co do badań, to na toxoplazmozę (na różyczkę to nie wiem) nie robią na fundusz, trzeba sobie prywatnie pójść niestety. Zazwyczaj jak pójdziesz do laboratorium w przychodni, to powinny tam być gdzieś wypisane badania, które "przysługują" na ubezpieczenie.
Ja chodzę do gina z NFZ w przychodni na Biskupinie i jestem zadowolona. Lekarz nazywa się Nadim Sleiman i z tego, co ostatnio się dowiedziałam, to pracuje on też na Dyrekcyjnej na porodówce, więc chyba tam się zdecyduję rodzić jednak. Co do prowadzenia ciąży, to ja o nic takiego nie pytałam, kartę ciąży sam z siebie założył na drugiej wizycie (pierwszą miałam w 9tc, drugą w 12tc).
pozdrawiam
Ja chodzę do gina z NFZ w przychodni na Biskupinie i jestem zadowolona. Lekarz nazywa się Nadim Sleiman i z tego, co ostatnio się dowiedziałam, to pracuje on też na Dyrekcyjnej na porodówce, więc chyba tam się zdecyduję rodzić jednak. Co do prowadzenia ciąży, to ja o nic takiego nie pytałam, kartę ciąży sam z siebie założył na drugiej wizycie (pierwszą miałam w 9tc, drugą w 12tc).
pozdrawiam
hehe CORFAMEd to pomyłka, daje poczucie bezpieczenstwa tym co mysla, ze jak zaplaca nie male pieniadze to sie ktos nimi bardziej przejmie...
ja zrezygnowalam po pierwszej wizycie w ciazy ( wczesniej b ylam zadowolona, bo nie spodziewalam sie jakiegos lepszego traktowania) a moja kolezanke wystraszyli wyniakami na tescie pappa. zleconym tylko na zasadzie jak pani ma pieniadze to radzimy zrobic, bez innych wskazan. krew pobrana w jednym dniu badanie usg zrobione w innym wogole nie trzymali sie wyznacznikow metody, przez co wynik wyszedl do duszy...kobietka sie tylko nastresowala.
ja zrezygnowalam po pierwszej wizycie w ciazy ( wczesniej b ylam zadowolona, bo nie spodziewalam sie jakiegos lepszego traktowania) a moja kolezanke wystraszyli wyniakami na tescie pappa. zleconym tylko na zasadzie jak pani ma pieniadze to radzimy zrobic, bez innych wskazan. krew pobrana w jednym dniu badanie usg zrobione w innym wogole nie trzymali sie wyznacznikow metody, przez co wynik wyszedl do duszy...kobietka sie tylko nastresowala.
Ja polecam dr Eljasa który przyjmuje na NFZ w AM na Borowskiej.
USG co wizytę, wszystkie badania na skierowanie.
Mimo to zmieniłam na innego lekarza w 30 tyg ciąży, tylko dlatego ze nie kwapił sie(powiedział ze w pracy jest wszystkim ciężko) do wypisania L4 mimo pracy stojącej i to w sklepie mięsnym.Tak to bym została przy nim.
Teraz chodzę do dr Otręby (Siechnice, św Katarzyna) i mogę stwierdzic ze tak jak i dr Szpyrko jest ok jak wszystko gra.
USG co wizytę, wszystkie badania na skierowanie.
Mimo to zmieniłam na innego lekarza w 30 tyg ciąży, tylko dlatego ze nie kwapił sie(powiedział ze w pracy jest wszystkim ciężko) do wypisania L4 mimo pracy stojącej i to w sklepie mięsnym.Tak to bym została przy nim.
Teraz chodzę do dr Otręby (Siechnice, św Katarzyna) i mogę stwierdzic ze tak jak i dr Szpyrko jest ok jak wszystko gra.
reklama
