Hej. Czy któraś z mam spotkała się z ulewaniem gęstą wydzielina ? Nie wiem dokładnie jak to nazwać. Jak nakarmię synka odbije uleje płynnym mlekiem bądź twarożkiem i idzie spać. Po czym po 30-40 min się wybudza i robi wielkie oczy, pręży się nie płacze ale robi się czołowy i mieli językiem i po chwili ulewa gęstą śliną pomieszaną z mlekiem i zaczyna płakać. Ja mam wtedy ulgę bo z boku wyglada jakby się przyduszał. Mówiłam o tym pediatrze to usłyszałam ze to fizjologia ale nie podoba mi się to. Wyglada to z boku niefajnie .. trwa to już 2 tyg, a syn ma 5 tyg. Ja nie śpię po nocach patrząc czy się nie zaczyna
nie wiem jak mu pomoc .. biorę go przekladam przez ramie i klepie ale nie wiem czy to pomaga .. jestemy na mleku mm bebilon HA. Nikt z mojego bliskiego otoczenia nie miał takiego przypadku wiec liczę na to, ze znajdę tu kogos kto mnie może ewentualnie naprowadzi co dalej.. ja wiem, ze długo tak nie pociągnę bo wpadłam w taki strach o małego, ze przesypiam w nocy zaledwie godzinę bądź dwie, w ciągu dnia zasnę na kolejne dwie bo wiem, ze mąż go obserwuje

