reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Odpowiedz w temacie

Hej! Mam pytanie do Was odnośnie współspania. Przeczytałam cały wątek i mam troszkę ulgę jednak🙂 synek 9,5 miesiaca spi ze mną. Do momentu zmiany łóżeczka (ok 4 miesiące) spał sam, później łóżeczko zmieniliśmy na szczebelkowe (z poprzedniego wyrósł) I niestety pomimo tego samego miejsca nie zaakceptował go. Jestem w domu praktycznie sama, mąż pracuje 2 dni na 1 wolny więc wspolspanie myślę uratowało mnie przed wykończeniem się 😉 do tego faktycznie ułatwia życie. Do setna. Mój problem polega na tym, że synek nie pozwoli mi wyjść z łóżka. Jest małą czujką 🙈 w dzień przy 2 drzemkach jestem uziemiona. W nocy gdy mocno zaśnie to jest szansa że coś mogę zrobić ale gdy tylko die obróci i wybada że mnie nie ma to jest płacz. Czy ktoś z Was tak miał? Jak dlugo to trwało?  Chciałabym spróbować by w dzień spał sam bo już ciężko....


Do góry