Foteliki-kiedy wyjąć zagłówek, kiedy zmienić na większy

[Kluliczek]

Szykuje nam się wyjazd pod koszalin w połowie kwietnia. Bedziemy jechać z siostrą Tomka najprawdopodobniej. No tak się zastanawiam, że juz chyba kupie Jankowi nowy fotelik, musze go zważyć, bo sama nie wiem czy osiągnął już te 9 kg. Ale nóżki mu wystają z maxi-cosi, niestety poci się dość mocno, wierci - chyba nie może się dobrze usadowić... A główkę też trzyma pewnie, chyba wystarczająco, no i to byłby jeszcze miesiąc, miałby już 11 m-cy...
SIMAMA Twoja córa ma 170 cm?

 

[SIMAMA]

;-)ano ma 170cm i 13 lat
mąż mówi, że jestem starsza od węgla,
ale 34 wiosny to czy to aż duuużo? (ale się obnażam...

 

[Kluliczek]

Młoda laska jesteś. 34, co to jest, to nawet nie zakrawa na 2 młodośc, bo jeszcze z pierwszej nie wyszło.
Rany, ale te dzieci teraz rosną . Ja w jej wieku miałam 157 cm (i tak mi zostało ). No ale jak miałam praktyki to trzecioklasistki były niewiele ode mnie niższe . Coraz wyższe te następne pokolenia są. Ale i rodzice pewnie wysocy :-). U nas mamusia niska, acz szeroka, tatus też nie wysoki, lecz postury misiowej :-). Kurcze te geny to fajna rzecz, jak wyłażą po pewnym czasie :-).

 

[Miśki 3]

Michałek od miesiąca jeździ przodem do kierunku jazdy . I bardzo mu się to podoba :-)

 

[Gaal]

My jeszcze tyłem, bo i stary fotelik mamy jeszcze, ja sama nie wiem, kiedy powinniśmy go change? no bo Zuzia waży coś pomiędzy9-10, 5 myślę, a mamy ten chicco i ona jakoś się w nim mieście jeszcze ...a jakie polecacie na dalsze jazdy?

 

[mysz1978]

Gal - jesli Zu jeszcze sie miesci to do roku mozesz pojezdzic. My na przyklad nadal jezdzimy w starym, ackzolwiek nasz stary byl wiekszy niiz normalnie te 0-13kg, no a poza tym rzadko z Jasiem jezdze obecnie wiec nie jest to specjalny problem. Choc moze jzu za miesiac zmienimy na ten nasz Chicco z regulowanym zaglowkiem :-)

 

[Noukie]

My jeszcze w kołysce tez maxi-cosi ale nowy już czeka:-).

 

[Kluliczek]

No tak, to ja taka malutka jestem (ale słusznie szeroka ). Wogóle wychodzi mi, że coś z moimi hormonami było nie tak już wtedy, bo za szybko przestałam rosnąć, miałam większy potencjał.

Jakoś na dniach pomyślimy o foteliku i może pojedziemy poogladać. Niby Janek mógłby swobodnie w kołysce jescze pojeździć bo drobny jest, ale widzę, że już mu się nie podoba, jak w śpiworku jedzie to ma za mało miejsca...

 

[szerlock]

nasz fotelik tez jakis niewydarzony jest. juz dawno kacper sie tam gniecie no, ale jeszcze czlowiek przeciagal, bo co tu kupic. marzyl mi sie max cosi tobi, ale podaruje sobie jednak, za drogi jest. widzialam na zywo ten ramatti - alez on jest wielki. i chyba rzeczywiscie kupimy ten baby shield.

gaal - u nas juz w gre nie wchodzi dalsze jezdzenie w tym gniocie, bo kacper sie denerwuje, nic nie widzi, wstaje, a tu jeszcze lezec trza. no i w kurtce to w ogole wyglada jak w puszke upchany. i mi go zal. z reszta musisz wiedziec czy zuzia siedzi stabilnie, bo kwestia zmiany fotelika teraz to juz chyba odczucia rodzicow i tak trza kupic i tak.

 

[evvula]

buuuu nie wygrałam licytacji. Licytowałam Maxi cosi tobi i zapominiałam że dziś o 17 kończyła sie licytacja i po ptokach. Poszedł za 740 zł. A my dalej bez fotelika.