- Dołączył(a)
- 24 Październik 2023
- Postów
- 2
Witam.
Od pół roku staram się z mężem o drugie dziecko, na razie bez skutecznie.
Zrobiłam podstawowe badania krwi, hormonów, tarczycy. Wszystko oprócz tarczycy było ok.
Moje TSH wyszło 2,6 i lekarz ginekolog przepisał mi Euthyrox 25.
Biorę go od 11 dnia cyklu. Cykle zawsze miałam regularne co 31 dni, byłam również na monitoringach owulacji, a oprócz tego zawsze czułam ból owulacyjny, obserwowałam śluz płodny.
Obecnie jestem w 25 dniu cyklu i już dostałam brązowego plamienia jak zawsze jeden dzień przed okresem. W tym cyklu również nie czułam bólu owulacyjnego, nie zauważyłam także typowego śluzu plodnego. Oprócz tego czuję kołatania serca i jestem bardzo drażliwa. Aż sama siebie nie poznaję.
Czy może to być spowodowane Euthyroxem? Jak to ma tak wyglądać to chyba wolę go odstawić.
W poprzednią ciąże zaszłam przy tsh 2,8, lekarz kazał powtórzyć badania i spadło samo do 1,6. Nie brałam żadnych leków. Ciąża była książkowa.
Czy jest możliwe żeby Euthyrox aż tak pogmatwał mój cykl? Czy wróci to do normy?
Od pół roku staram się z mężem o drugie dziecko, na razie bez skutecznie.
Zrobiłam podstawowe badania krwi, hormonów, tarczycy. Wszystko oprócz tarczycy było ok.
Moje TSH wyszło 2,6 i lekarz ginekolog przepisał mi Euthyrox 25.
Biorę go od 11 dnia cyklu. Cykle zawsze miałam regularne co 31 dni, byłam również na monitoringach owulacji, a oprócz tego zawsze czułam ból owulacyjny, obserwowałam śluz płodny.
Obecnie jestem w 25 dniu cyklu i już dostałam brązowego plamienia jak zawsze jeden dzień przed okresem. W tym cyklu również nie czułam bólu owulacyjnego, nie zauważyłam także typowego śluzu plodnego. Oprócz tego czuję kołatania serca i jestem bardzo drażliwa. Aż sama siebie nie poznaję.
Czy może to być spowodowane Euthyroxem? Jak to ma tak wyglądać to chyba wolę go odstawić.
W poprzednią ciąże zaszłam przy tsh 2,8, lekarz kazał powtórzyć badania i spadło samo do 1,6. Nie brałam żadnych leków. Ciąża była książkowa.
Czy jest możliwe żeby Euthyrox aż tak pogmatwał mój cykl? Czy wróci to do normy?
Ostatnia edycja: