M
mineralnakocica
Gość
Dzień dobry.
Zgodnie z wyrokiem sądu regularnie mój narzeczony wpłaca na konto byłej żony alimenty w wysokości i czasie okreslonej przez sąd. Pomimo tego była żona złożyła w jego zakłądzie pracy wyrok sądu i zakład obciazył wynagrodzenie alimentami. Czy zakład ma prawo bez powiadomoienia mojego narzeczonego i bez wszczęscia egzekucji dysponować jego wynagrodzeniem?
Tutaj mamy następne pytanie:
Wyrok sądu brzmi "...Reguluje sposób widywania pozwanego z małoletniemi dziećmi w ten sposób że pozwany ma prawo zabierać dzieci do swojego miejsca zamieszkania...
A)Każdą i trzecią sobote i niedziele miesiąca od godziny... do ...godziny
B)W każdą środe od godziny... do godziny...,
Przyczym pozwany jest zabowiązany o wyznaczonych porach przyjść do dzieci do ich miejsca zamieszkania i odprowadzić po zakończeniu spotkania, a powódka jest zabowiązana przygotować dzieci i wydać je ojcu.
Mój narzeczony zgodnie z wyrokiem sądu w dzień dzisiejszy powinien mieć dzieci widzenie z dziecmi od godizny 16-18, lecz była zona po jego telefonicznym kontakcie poinformowała go że w dniu dziejszym nie dostanie dzieci gdyż dzisiaj jej nie pasuje. Była żona nie pracuje tylko zajmuje się dziećmi. Poinformowała także że w kilku najbliższych dniach także jej nie pasuje. Taka sytuacja powtarza się wielokrotnie.
Co powinien zrobić mój anrzeczony w takiej sytuacji?
Czy mój narzeczony zgodnie z wyrokiem musi w określonych porach przyjeżdząc po dzieci, czy może zrezygnować dobrowolnie z spotkania z dziecmi? Jakie mogą być tego konsekfencje jeśli musi po dzieci przyjeżdzać?
Zgodnie z wyrokiem sądu regularnie mój narzeczony wpłaca na konto byłej żony alimenty w wysokości i czasie okreslonej przez sąd. Pomimo tego była żona złożyła w jego zakłądzie pracy wyrok sądu i zakład obciazył wynagrodzenie alimentami. Czy zakład ma prawo bez powiadomoienia mojego narzeczonego i bez wszczęscia egzekucji dysponować jego wynagrodzeniem?
Tutaj mamy następne pytanie:
Wyrok sądu brzmi "...Reguluje sposób widywania pozwanego z małoletniemi dziećmi w ten sposób że pozwany ma prawo zabierać dzieci do swojego miejsca zamieszkania...
A)Każdą i trzecią sobote i niedziele miesiąca od godziny... do ...godziny
B)W każdą środe od godziny... do godziny...,
Przyczym pozwany jest zabowiązany o wyznaczonych porach przyjść do dzieci do ich miejsca zamieszkania i odprowadzić po zakończeniu spotkania, a powódka jest zabowiązana przygotować dzieci i wydać je ojcu.
Mój narzeczony zgodnie z wyrokiem sądu w dzień dzisiejszy powinien mieć dzieci widzenie z dziecmi od godizny 16-18, lecz była zona po jego telefonicznym kontakcie poinformowała go że w dniu dziejszym nie dostanie dzieci gdyż dzisiaj jej nie pasuje. Była żona nie pracuje tylko zajmuje się dziećmi. Poinformowała także że w kilku najbliższych dniach także jej nie pasuje. Taka sytuacja powtarza się wielokrotnie.
Co powinien zrobić mój anrzeczony w takiej sytuacji?
Czy mój narzeczony zgodnie z wyrokiem musi w określonych porach przyjeżdząc po dzieci, czy może zrezygnować dobrowolnie z spotkania z dziecmi? Jakie mogą być tego konsekfencje jeśli musi po dzieci przyjeżdzać?