reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziwny cykl

Dołączył(a)
10 Wrzesień 2021
Postów
12
Cześć! Chciałabym się poradzić. Mam jakieś zawirowanie hormonalne prawdopodobnie albo nie wiem już co.... mam cykle 31 dniowe, tydzień temu miałam "okres". Zaraz po tym mój organizm jakby się cofnął bo zaczęły się pojawiać przedokresowe objawy typu trądzik, widoczne żyły na piersiach, wrażliwe piersi, magazynowanie wody a najbardziej niepokoi mnie podwyższona temperatura. Moja temperatura zazwyczaj wynosi 36,2/36,4 stopni, teraz jest to 37,1/37,2.... czuję się jakbym zaraz miała znowu mieć okres, a przecież był tydzień temu. Co jakiś czas czuję randomowe pobolewanie w podbrzuszu, ale kompletnie nie takie jakie mi towarzyszy przy miesiączce. Jeśli to istotne, ostatnia miesiączka była inna niż wszystkie, pierwszy raz od X lat nie miałam ani jednego skurczu, krwi śladowe ilości. Jesli ktoś miał podobną sytuację liczę na odzew :)
 
reklama
Ja miałam podobną sytuację. U mnie 8 dni po okresie powróciły plamienia, okazało się że byłam w ciąży, którą szybko poroniłam
 
Cześć! Chciałabym się poradzić. Mam jakieś zawirowanie hormonalne prawdopodobnie albo nie wiem już co.... mam cykle 31 dniowe, tydzień temu miałam "okres". Zaraz po tym mój organizm jakby się cofnął bo zaczęły się pojawiać przedokresowe objawy typu trądzik, widoczne żyły na piersiach, wrażliwe piersi, magazynowanie wody a najbardziej niepokoi mnie podwyższona temperatura. Moja temperatura zazwyczaj wynosi 36,2/36,4 stopni, teraz jest to 37,1/37,2.... czuję się jakbym zaraz miała znowu mieć okres, a przecież był tydzień temu. Co jakiś czas czuję randomowe pobolewanie w podbrzuszu, ale kompletnie nie takie jakie mi towarzyszy przy miesiączce. Jeśli to istotne, ostatnia miesiączka była inna niż wszystkie, pierwszy raz od X lat nie miałam ani jednego skurczu, krwi śladowe ilości. Jesli ktoś miał podobną sytuację liczę na odzew :)
Robiłaś test ciążowy? Może warto sprawdzić
 
Może jakieś cykle bezowulacyjne ? Wtedy cykle mogą być krótkie, mniej obfite a wcześniej bolesne miesiączki- bezbolesne.
 
Na to osobiście liczę 😊
W sensie takie cykle to nic dobrego 😄 chodziło mi o to, że to co opisałaś może takie oznaczać (taka luźna gadka bo diagnoza oczywiście zajmują się lekarze a tu sobie możemy tylko gdybać i dyskutować) one tez maja jakaś przyczynę wiec najlepiej po prostu się przebadać 😊
 
reklama
W sensie takie cykle to nic dobrego 😄 chodziło mi o to, że to co opisałaś może takie oznaczać (taka luźna gadka bo diagnoza oczywiście zajmują się lekarze a tu sobie możemy tylko gdybać i dyskutować) one tez maja jakaś przyczynę wiec najlepiej po prostu się przebadać 😊
Pewnie, wizyta u specjalisty już zabookowana 😊 a test negatywny oczywiście
 
reklama
Do góry