reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dziwne zachowanie 3 latki

Dołączył(a)
24 Marzec 2010
Postów
3
Miasto
Kalisz
Witam . ten problem trwa od 1,5 roku albo i więcej . nie wiem jak wam to nazwać ale my nazywamy to " grzebaniem'. Moja córka nauczyła się " grzebać' jednym paluszkiem po drugiej ręce a dokładnie w miejscu gdzie dłoń się zgina czyli w nadgarstku. tam bawi się paluszkiem i grzebie w żyłach której jej przeskakują ichyba to jej sprawia jakąś przyjemność bo na pewno nie ból. . Ja nie mogę na to patrzeć bo jestem bardzo przewrażliwiona i jakoś mi to się źle kojarzy z pobieraniem krwi z żył.( A to pewnie nie każdy zrozumie....) bardziej mi chodzi o to jak ją tego oduczyc.? Ona to robi jak ogląda bajki, jak zayspia, czasem w nocy widzę jak tez się trzyma za nadgarstek i też "grzebie" .
Ona nauczyła się tego jak miała około roczek bo w ten sposób zasypiała grzebiąc w mojej dłoni ( chyba to ją jakoś uspokaja i zasypiała przy tym) . chcę ją tego oduczyć ale kompletnie nie wiem jak. Tłumacze jej że nie wolno bo sobie zrobi dziure w ręce , z każdy razem jak widzę że to robi to zwracam uwagę no ale w nocy nie zawsze przypilnuję ją. Czasem ona nawet się pyta przed spaniem czy może grzebać. Nie wiem czy sobie dac z tym spokuj czy to zachowanie jest czymś spowodowane. ? Może któras z was tez ma takie problemy!!!?????
 
reklama
nie wiem czy jest się czym aż tak stresować, bo widocznie córka znalazła swój sposób na wyciszenie, jedne dzieci miziają się po buzi pieluchą, inne bawią się włosami, a Twoja córka widocznie wycisza się grzebiąc przy nadgarstku :sorry2: jeśli nie robi sobie tym krzywdy, to może warto przeczekać, tłumacząc jednocześnie żeby tak nie robiła, powinna z tego wyrosnąć... moja córka jak jest zmęczona to trze moja koszulką oczy, mizia się, do tego musi gryźć smoczka i mieć pod ręką ulubiona maskotkę, to jejt też jej zestaw do spania ;-)
jeśli jednak nie daje Ci to spokoju, to warto powiedzieć o tym pediatrze...
 
Ja również nie uważam tego za jakiś wielki problem o ile nie robi sobie przy tym krzywdy. Mój synek (3,5 roku) jak zasypia to pociera wewnętrzna stroną dłoni o róg poduszki i jakoś nigdy nie widziałam w tym problemu. Znam dziewczynkę, która uspokajała się miziając się pod nosem metką od maskotki, mama kupując jej pluszaki zawsze zwracała uwagę by miały jak największe i najdłuższe metki:-D.
Znam też chłopczyka, który mizia kciukiem brwi, swoje czy tez cudze, nie robi mu to różnicy;-)
Myślę, że to samo minie;-)
 
Tak jak moje poprzedniczki pisza , jesli nie robi sobie krzywdy to pewnie z tego wyrosnie:tak:, moja corka ma 3 lata i zasypia z kroliczkiem(bo ma dlluuuugie uszy) :tak:i mizia sobie paluszkami po jego uszach i w ten sposob zasypia.
A mojej szwagierki syn ciaga sie po uszach:rofl2: i szura sobie palcami w nich i tez nie robi mu roznicy czy to jego czy obcego:-D zawsze jak zmeczony to tak robi:tak:
 
Teoretycznie nie jest to niepokojące. Problem tak naprawdę polega tylko na tym,ze ta czynność przeszkadza tobie. Spróbuj przez jakiś czas kompletnie nie zwracać na to uwagi, jest duża szansa,że samo przejdzie. Mój synek na przykład bardzo lubił wyginać całą dłoń w taki sposób,że paznokciem dotykał zewnętrznej części nadgarstka- praktykował to przez cztery miesiace:)
 
Do góry