reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Oj, myszki to mogę głaskać i przytulać :-) Moja koleżanka kiedyś przyszła ze swoim szczurem do szkoły. Pani od biologii - zachwycona! Bawiła się z nim, a ona cieszyła się nawet, gdy narobił na dziennik...
Głaskanie pająków - tak, moja mama też to czasem czyni... czym pogłębia moją traumę :biggrin2:
A niee, dla mnie wszystkie słodkie :-)
Dzieckiem będąc bawiłam się też z żabami, ślimakami, świerszczami...
Ja za dzieciaka też łapałam wszystko w ręce, oprócz pająków. Tych jakoś bardzo się nie boję, ale w rękę nie wezmę... Za to gryzonie bardzo lubię :) Miałam nawet dwie myszki biało-czarne, szczura domowego też brałam na ręce, ale dzikiego nigdy nie widziałam i ich trochę bym się bała. Ale przed niczym nigdy nie uciekałam. Za to mój mąż ma fobie...przed żabami! I to taką serio. Jak się o tym dowiedziałam to śmiać mi się chciało :D No ale nie neguję, rozumiem irracjonalny strach. Mi za to z wiekiem nasilił się lęk wysokości :O Mimo to rollercoastery lubię :D Ale te najwyższe które wieżdzają powolutku ale wyyyysoko do góry, to mało mnie o zawał nie przyprawiają 😂
 
reklama
Opowiem wam moja wtope z rana🤣 wstalam wcześniej bo szlam do lekarza. Mój B oczywiście jeszcze spał. I jestem sobie w łazience, swedzi mnie noga - drapie i czuje cos dziwnego pod palcem. Od razu panika - KLESZCZ! Zwlaszcza ze po grillu 1 dziecko miało. A mam fobie, nigdy kleszcza nie miałam ale bleeeee
No i lecę do sypialni, budze mojego, ze chyba mamm kleszcza i ma mi wyciągnąć. On półprzytomny ale zabiera sie do rzeczy. I co? Oczywiście żaden kleszcz ale jakis strupek 🙄🙄
Tez tak kiedyś zrobiłam - zdjęła mi „kleszcza” pani z apteki :D
 
hm, musiałabym zobaczyć jak zareaguję jak by biegała samopoas. Bo w klatce jak myszy czy szczury są to nie boję się. Ale jakby mi tak po mieszkaniu biegała... Ja po prostu przed tymi stworzeniami bezgośnie uciekam.
Kiedyś szłam z moim bratem i on mówi "patrz, mysz" i jak spojrzał na mnie już byłam 50 m od niego i dale biegłam
Ja mam tez fobie na żaby i ropuchy. Aż mnie trzęsie :(
 
Dziewczyny a co wy na to żeby założyć tutaj na prywatnym wątek dotyczący wyników badań nasienia? Bardzo trudno jest w gąszczu wiadomości na różny temat znaleźć pózniej ważne wpisy. Ostatnio naszukałam się o suplementach typu Fertilman Plus i Nucleox ale żadnych konkretów, a interesowało mnie co wpływa na dany parametr wyniku i jak go poprawić
 
Dziewczyny a co wy na to żeby założyć tutaj na prywatnym wątek dotyczący wyników badań nasienia? Bardzo trudno jest w gąszczu wiadomości na różny temat znaleźć pózniej ważne wpisy. Ostatnio naszukałam się o suplementach typu Fertilman Plus i Nucleox ale żadnych konkretów, a interesowało mnie co wpływa na dany parametr wyniku i jak go poprawić
No i się pomyliłam xD myślałam że to prywatny hahahaha 😅
 
reklama
Ja tez podchodziłam dużo razy do egzaminu na prawo jazdy. Po 18stce zrobiłam kurs i 3 razy nie zdałam. Potem wyjechałam na studia i nie było jak się umawiać, wiec odpuściłam. Po kilku latach kolejne jazdy i podejścia do egzaminów. W końcu się udało zdać, ale bylam już tak zrezygnowana, ze kilka lat nie chciałam jeździć. 2 lata temu po zimie kiedy były mrozy, a ja marzłam na przystankach czekając na autobus zdecydowałam, ze koniec tego. Kupiłam auto i zaczelam jeździć. Okazało się, ze to nie jest aż takie trudne 😂
 
Do góry