Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

[Owulacja]

Niech się złączą nasze drogi,
A wytrysk nie był ubogi xD

Niech się leje po kolana
I jest biały jak śmietana
Świeża
A włos na jajkach się najeża
Z tej radości
Co na ustach gości

 

[Madame JS]

Niech się leje po kolana
I jest biały jak śmietana
Świeża
A włos na jajkach się najeża
Z tej radości
Co na ustach gości

 

[Moonstone]

O, trzonie drogi!
Rozkładam swe nogi!
O trzonie, mój miły,
Nie sprzedaj mi kiły
Niech się złączą się drogi,
Wystrysk nie był ubogi
Użycz mi siły,
Trzonie mój miły
Wchodzisz w me progi,
Rycerzu drogi!

Niech się leje po kolana
I jest biały jak śmietana
Świeża
A włos na jajkach się najeża
Z tej radości
Co na ustach gości

Niech tkwi we mnie do rana
Nadzieja moja kochana
Na owocne poczęcie
I brzucha wydęcie!

Kiły nie ma - pico bella
W starych jajach salmonella
Na szczęście ja zaszczepiona
I godna przyjąć już trzona!

 

[Ceonis]

Niech się leje po kolana
I jest biały jak śmietana
Świeża
A włos na jajkach się najeża
Z tej radości
Co na ustach gości

Kiły nie ma - pico bella
W starych jajach salmonella

 

[Moonstone]

Czekajcie, bo spajam nam to w jedno, żebyśmy się nie pogubiły

 

[Owulacja]

Och trzonie, mój ty trzonie,
Kiedy finisz na mym łonie
Próżne wówczas twe staranie
Jak o majtki pocieranie
Szanse marne wtedy, kotku
Jak chcesz ciąży, to kończ w środku

 

[Owulacja]

Kiły nie ma - pico bella
W starych jajach salmonella

Trzon wysoki jak ten klif
Bardzo groźny jest też HIV
Zatem gdy trzon ci nie znany
Musi w gumkę być ubrany

 

[Moonstone]

Och trzonie, mój ty trzonie,
Kiedy finisz na mym łonie
Próżne wówczas twe staranie
Jak o majtki pocieranie
Szanse marne wtedy, kotku
Jak chcesz ciąży, to kończ w środku

O, trzonie drogi!
Rozkładam swe nogi!
O trzonie, mój miły,
Nie sprzedaj mi kiły
Niech się złączą się drogi,
Wystrysk nie był ubogi
Użycz mi siły,
Trzonie mój miły
Wchodzisz w me progi,
Rycerzu drogi!

Niech się leje po kolana
I jest biały jak śmietana
Świeża
A włos na jajkach się najeża
Z tej radości
Co na ustach gości

Niech tkwi we mnie do rana
Nadzieja moja kochana
Na owocne poczęcie
I brzucha wydęcie!

Kiły nie ma - pico bella
W starych jajach salmonella
Na szczęście ja zaszczepiona
I godna przyjąć już trzona!

Trzon wysoki jak ten klif
Bardzo groźny jest też HIV
Zatem gdy trzon ci nie znany
Musi w gumkę być ubrany

Och trzonie, mój ty trzonie,
Kiedy finisz na mym łonie
Próżne wówczas twe staranie
Jak o majtki pocieranie
Szanse marne wtedy, kotku
Jak chcesz ciąży, to kończ w środku

Trzonie, trzonie - nie bądź flakiem
Mam sukienkę z rozpierdakiem
Stan na baczność jak żołnierze
Ja już naga w łóżku leżę!

Skocz jak pyton w materiały
I stworzymy tam annały
Co stulecia nie widziały.

 

[Owulacja]

O, trzonie drogi!
Rozkładam swe nogi!
O trzonie, mój miły,
Nie sprzedaj mi kiły
Niech się złączą się drogi,
Wystrysk nie był ubogi
Użycz mi siły,
Trzonie mój miły
Wchodzisz w me progi,
Rycerzu drogi!

Niech się leje po kolana
I jest biały jak śmietana
Świeża
A włos na jajkach się najeża
Z tej radości
Co na ustach gości

Niech tkwi we mnie do rana
Nadzieja moja kochana
Na owocne poczęcie
I brzucha wydęcie!

Kiły nie ma - pico bella
W starych jajach salmonella
Na szczęście ja zaszczepiona
I godna przyjąć już trzona!

Trzon wysoki jak ten klif
Bardzo groźny jest też HIV
Zatem gdy trzon ci nie znany
Musi w gumkę być ubrany

Och trzonie, mój ty trzonie,
Kiedy finisz na mym łonie
Próżne wówczas twe staranie
Jak o majtki pocieranie
Szanse marne wtedy, kotku
Jak chcesz ciąży, to kończ w środku

Ciekawe czy Mickiewicz też miał taki polot jak pisał Pana Tadeusza czy inne Dziady

 

[Moonstone]

To jest ***** epickie