reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny pomozcie prosze 🙈

Ja sie na ciaze nie czuje :( czytam fora to dzieczyny maja bole piersi, nudnosci itp a u mnie nic. Zrobilam dzis z glupa test,choc wiem,ze to duzo za wczesnie i widze jakis cien,tylko nie wiem czy to cien cienia czy testowa kreska.. zdjecie testu po ok. 3 minutach.
A co do nudności to u mnie masakrycznie były dopiero w 6 tc i trwały jakoś do 9-10 tc. Ale to cały czas wymiotowałam. Żałowalam, że tak bardzo chcialam mieć objawy ciążowe😂
 
reklama
Hmm ja robiłam testy codziennie i pierwszy cień wyszedł mi dopiero (albo już) 11dpo. Zaczekaj chociaż kilka dni, wiem, że to niełatwe bo sama trochę się starałam i nie mogłam wytrzymac😅 ale tylko cierpliwość i spokój nas uratuje😁 a tu mój cien cienia właśnie 11dpo😁 trzymam kciuki!
Ja sie nie nakrecam, testu mialo nie byc,ale stwierdzilam co mi tam 😅 w przyszlym tyg mam wizyte u ginekologa,zobaczymy czy cos z tego bedzie 🙈 od pierwszego stosunku podczas owulacji minelo dopiero 7 dni, a testy lubia byc wadliwe wiec nie ma co sie nakrecac.
 
Kurcze prawidlowo do miesiaczki mam jeszcze ok. 10 dni...nie mam narazie takiej mozliwosci- od 3 dni prosze lekarza o skierowanie na progesteron,tsh i bete ale jak na zlosc nawet nie odpisuje. W przyszlym tyg mam jednak umowiona wizyte u lekarza moze cos mi powie. Jednak nie nakrecam sie poki co bo testy potrafia platac figle [emoji85][emoji85][emoji85]
To w takim razie coś z testem jest nie tak. Beta rosnie dopiero po zagniezdzeniu się. A zagniezdzenie trwa od 6dpo do 12dpo a ty jesteś dopiero 4 dpo więc nawet implantacji nie było. Test do kosza. Nie bierz go wogule pod uwagę.
 
To w takim razie coś z testem jest nie tak. Beta rosnie dopiero po zagniezdzeniu się. A zagniezdzenie trwa od 6dpo do 12dpo a ty jesteś dopiero 4 dpo więc nawet implantacji nie było. Test do kosza. Nie bierz go wogule pod uwagę.
Tez tak mysle, ze to wada testu. Nie wiem kiedy byla dokladnie owulacja, ale wspolzylam z mezem 8,9,11,12, 18,19 i 20 lipca, jednodniowe plamienie( zylki krwi w sluzie) mialam 21.07 , wiec tak czy inaczej jest to za wczesnie i nie nakrecam sie, poprostu wiem,ze testy lubia platac figle ,jednak moja ciekawosc zwyciezyla🙈
 
Niestety, ja na tym teście nie widzę drugiej kreski :(
Wiem, że łatwo się mówi, ale im bardziej się nakręcasz, tym więcej objawów sobie "wmówisz" :(
Spróbuj cierpliwie poczekać do terminu @ i wtedy testować, albo wcześniej zrobić betę.
 
Niestety, ja na tym teście nie widzę drugiej kreski :(
Wiem, że łatwo się mówi, ale im bardziej się nakręcasz, tym więcej objawów sobie "wmówisz" :(
Spróbuj cierpliwie poczekać do terminu @ i wtedy testować, albo wcześniej zrobić betę.
Ja sie nie nakrecam, w ogole ciazy nie bralam pod uwage- zrobilam go z czystej ciekawosci 🙈🙈🙈 Musialam zapytac inaczej bym glowkowala 😅 po niedzieli mam wizyte u ginekologa wiec pewnie sie czegos dowiem :) testy lubia byc wadliwe,wiec biore na to poprawke. Nie zmienia jednak to faktu,ze bol podbrzusza jak na @ mam od owulacji 🙈
 
Ostatnia edycja:
W trakcie owulacji tez odczuwalam bol, ale jestem juz 4dpo i nadal mnie boli jak @. Czasem mniej,czasem bardziej a chwilami w ogole. Od czasu do czasu czuje klucie lewego jajnika. Piersi zawsze mialam wrazliwe na 2 dni przed @, a teraz jak gdzies przygniote,nacisne to juz mnie bola raz mniej raz bardziej,ale odczuwam. Miesiaczke powinnam dostac miedzy 1 a 3 sierpnia- zawsze mam +/- 2 dni roznicy 🙈 z moim szczesciem na ciaze nie licze, jednak martwia mnie te objawy.
Badalas prolaktyne?
 
Czekam na skierowanie od lekarza, ale dotychczas badalam w kazdym cyklu i owulacja zawsze sie potwierdzala, wiec mysle,ze i tym razem owulacja byla napewno.
Ale prolaktyna nie ma związku z owulacja (w takim sensie jak myślisz) Raczej chodzi o progesteron.
 
reklama
Ale prolaktyna nie ma związku z owulacja (w takim sensie jak myślisz) Raczej chodzi o progesteron.
Wszystkie badania mam dobre. Robilam ostatnio TSH, PRL, morfologię, hormony: estrogen, progesteron, FSH i LH i nie bylo do czego sie dotrzepic🤷‍♀️ po niedzieli wizyta u ginekologa wiec mam nadzieje,ze uzyskam w koncu konkretna odpowiedz ;)
Czekam caly czas na skierowanie od lekarza,zeby powtorzyc niektore badania.
 
Do góry