Cześć, jesteśmy po pierwszych próbach podania marchewki. Mała tak się wzdragała, jakbym jej dawała coś obrzydliwego. :-) I wszystko zostało wyplute. No nic, spróbujemy z dynią albo szpinakiem - może królewnie zasmakuje. ;-)
reklama
paulka24
Fanka BB :)
moj do tej pory próbował jabłko, banana, marchewkę i odrobinkę kleiku. nic mu nie zaszkodziło ale własnie najgorzej szła mu marchewka, strzelał minki jakby beton jadł. najbardziej posmakowało mu jabłuszko
mój Wiktor je już codziennie rano porcję kaszy i bardzo mu to smakuje, od dzisiaj będę mu dawać też obiadek- narazie spróbujemy marchewki a później będziemy wprowadzać nowości... jak ostatnio wprowadzałam małemu obiadki to coś go uczuliło ale nie wiem co bo po każdym nowym produkcie nie czekałam zbyt długo ale zdaje mi się że to był słoiczek jabłko z słodką marchewką.
Kinia1
Wrześniowa mama '10
U nas marchewka ble, ale dynia z ziemniaczkiem to może być i codziennie
22marietta
Fanka BB :)
hej kochane
justynko moj syncio ma uczulenie na jablko wysypuje go i strasznie boli go brzuch dlatego calkowicie z niego zrezygnowalismy a my jemy juz obiadki od 4teg miesiaca..terazjestesmy na etapie marchew pietrucha kartofelek brokuł gotowane na skrzydełku ktore maly takze pochlania w papce az sie uszy trzesa
justynko moj syncio ma uczulenie na jablko wysypuje go i strasznie boli go brzuch dlatego calkowicie z niego zrezygnowalismy a my jemy juz obiadki od 4teg miesiaca..terazjestesmy na etapie marchew pietrucha kartofelek brokuł gotowane na skrzydełku ktore maly takze pochlania w papce az sie uszy trzesa
Joasia M
Fanka BB :)
My mamy już za sobą marchewkę, pietruszkę, ziemniaczki, dynię i brokuły. Z tego wszystkiego to tylko dynia była bleee
Z owoców jedliśmy jabłko, banana i owoce leśne. Nie było problemu z niczym;-)
No i jeszcze soczki: bananowy, marchewkowy i jabłkowy. Same plusy:-)
Mój mały głodomorek nie jest wybredny
Z owoców jedliśmy jabłko, banana i owoce leśne. Nie było problemu z niczym;-)
No i jeszcze soczki: bananowy, marchewkowy i jabłkowy. Same plusy:-)
Mój mały głodomorek nie jest wybredny
reklama
u nas Kacper wciąga wszystko co tylko się dostanie do dzioba czasami mam wrażenie że nie ważne czy mu smakuję czy nie ważne że może językiem coś pomielić
a wczoraj wchodzę do pokoju patrzę a tam poczęstowali małego mandarynką(tylko polizać dostał)!! na szczęście nic mu nie jest a śmiać mi się chciało bo jak złapał to nie chciał oddać
ale chyba największym przysmakiem małego są herbatniki rozciapciane w herbacie ;-)
a wczoraj wchodzę do pokoju patrzę a tam poczęstowali małego mandarynką(tylko polizać dostał)!! na szczęście nic mu nie jest a śmiać mi się chciało bo jak złapał to nie chciał oddać
ale chyba największym przysmakiem małego są herbatniki rozciapciane w herbacie ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 49
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 111 tys
Podziel się: