reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

no niestety ::)
ja to przewijak klade juz tylko na srodek lozka 2x1,8 i robie zasieki z poduszek po wszystkich stronach jak gdzies odchodze nawet na 2 metry ::)
 
reklama
Beatka no szok !!!
Dobrze, że do wyrka wpadła, bo u mnie to pojeciałaby na podłogę, mam komodo - przewijak

Pariskę zostawiam tylko w kojcu albo w łożeczku
albo pod okiem taty na łożku obstawioną poduszkami

UWAŻAJMY NA NASZE DZIECI !!!!!!!!!
 
no niby tak ::)
ale można rozdeptać
i trzeba ciągle na szmacie latać :p

no i jeszcze jest niebezpieczeństwo dla pozostałych domowników, bo na ślinie Majki można orła wywinąć.
 
Ale masz akrobatke beatko. Dobrze że jej się nic nie stało... ja już tez łukasza od dawna nie zostawiam nigdzie samego.... nawet na podłodze. Tylko w łóżeczku
 
Rozalka też ostatnio wywija, ale samej już jej nie zostawiam bo w sekundzie potrafi się zsunąć na brzeg łóżka.
przebudziłam się dzisiaj w nocy i co widzę moje dziecko wyrzuciło jedną nóżkę tak łącznie z kolanem między szczebelki łóżeczka!!!
przedwczoraj przyłapałam ja na podgryzaniu łóżeczka :laugh: .
chyba już czas zdjąć bieguny od łóżeczka, niby stabilne nawet jak się mocno przechyla, ale jakoś się boję tych wygibasów.
 
Arisko, co tu dużo pisać, rośnij słoneczko tak zdrowo i tak promiennie jak te słoneczniki .

soneczniki2xj.jpg


Blanuś uracz nas fotkami, bo tęsknimy !
 
Joanko Telepatko moja kochana - wlasnie zaba pracuje!

SLIIIICZNIE DZIEKUJEMY za sloneczniki :-* :-* :-* :-* :-*
od razu mi cieplej!
 
reklama
szecs miesiecy temu nam Ariska mala
glosnym pierwszym krzykiem o sobie znac dala

na pyszniutkim mleczku rosla jak na drozdzach
lecz czasem plakala, siejac wokol postrach
bo zabeczki biale wyjsc dlugo nie chcialy
ale jak juz wyszly wszystkim pospac daly

teraz jeszcze wzejda nastepne siekacze
i za szesc miesiecy juz jej nie poznacie

tak wiec sliczna Aris rosnij nam tu zdrowo
by pod koniec sierpnia strzelic piekna mowa
a teraz zyczonka przyjmij od nas szczere
w zdrowiu i usmiechu rosnij nam Aniele

:-* :-* :-* od Milenki i Ineczki :-* :-* :-*
 
Do góry