- Dołączył(a)
- 4 Luty 2025
- Postów
- 1
Hej, chciałam prosić o poradę. Pracuję w państwówce na stanowisku nazwijmy to urzędnik. Mam w zespole dwie osoby, które robią to samo co ja, ale mają stanowisko specjalisty czyli wyższe zarobki. Bez szału, bo tylko o 200zł. Starałam się o awans na to stanowisko, bo w końcu robimy dokładnie to samo, ale zawsze dostawałam odmowę. Bo zły czas, bo cięcia, bo nowy okres rozliczeniowy itd. Takie głupie wymówki. Po dwóch latach zaszłam w ciążę i obecnie kończy mi się urlop macierzyński. W czasie mojego urlopu jeden z moich współpracowników odszedł na emeryturę i przyjęli młodszą ode mnie dziewczynę, bez doświadczenia, która od razu po okresie próbnym dostała mój wyczekiwany awans na stanowisko specjalisty. Z tego powodu poprosiłam kolejny raz kierownika, ponoć zobaczy co da się zrobić, ale po tonie wyczułam, że znowu nic z tego. Poza tym problemem wszystko jest ok. Mam dobrą atmosferę w pracy, podoba mi się to, co robię, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Chcę wrócić do tej firmy, bo odpowiadają mi warunki, ale przeszkadza mi to, że jestem tam z nieznanego mi powodu traktowana jako pracownik drugiej kategorii. Czy powinnam przełknąć dumę i pracować tam dalej? Co wy byście zrobiły na moim miejscu?