Ania936
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2020
- Postów
- 1 223
Cześć!
Mam pytanie, może któraś z was miała podobnie. Staram się o dzidziusia, po badaniach genetycznych wyszła mi mutacja PAI 1 i od tamtej pory ginekolog zalecił mi przyjmowanie acard 75mg podczas starań. Niestety od tamtej pory mam bardzo obfite miesiączki i z dużymi skrzepami krwi (normalnie też były obfite i ze skrzepami, ale nie aż tak). W pierwszy dzień przebieram się po kilka razy, wieczorem nie umiem dojść do kabiny prysznicowej, bo tak kapie ze mnie, a niektóre skrzepy są wielkości mojej dłoni. Mowilam o tym ginekologowi, zrobił mi cytologię i dał skierowanie do kliniki niepłodności, a jak zapytałam czy może to jest wina acardu to tylko pokiwał głową, więc nie wiem co dalej, przestałam narazie brać ten acard i chyba będę musiała po raz kolejny szukać innego ginekologa :/
Mam pytanie, może któraś z was miała podobnie. Staram się o dzidziusia, po badaniach genetycznych wyszła mi mutacja PAI 1 i od tamtej pory ginekolog zalecił mi przyjmowanie acard 75mg podczas starań. Niestety od tamtej pory mam bardzo obfite miesiączki i z dużymi skrzepami krwi (normalnie też były obfite i ze skrzepami, ale nie aż tak). W pierwszy dzień przebieram się po kilka razy, wieczorem nie umiem dojść do kabiny prysznicowej, bo tak kapie ze mnie, a niektóre skrzepy są wielkości mojej dłoni. Mowilam o tym ginekologowi, zrobił mi cytologię i dał skierowanie do kliniki niepłodności, a jak zapytałam czy może to jest wina acardu to tylko pokiwał głową, więc nie wiem co dalej, przestałam narazie brać ten acard i chyba będę musiała po raz kolejny szukać innego ginekologa :/