Witam się,
co tu tak cicho?
Dawno mnie nie było ale chłopaki w końcu opuszczają dom na czas szkoły i przedszkola i mam trochę czasu dla siebie. Może nadal nie zasiadłabym przed kompem, bo wiadomo jest co robić, ale sytuacja mnie zmusiła, a mianowicie wsadziłam palec w blender . . . . Tym o to sposobem wielu rzeczy zrobić nie mogę i mam czas na forum
Najmłodszy skończył już 8 mcy, raczkuje, siedzi i chodzi przy meblach więc też troszkę mniej mnie absorbuje, choć jednocześnie, wraz z możliwością samoprzemieszczania, zapałał niesamowitą potrzebą bliskości z moją osobą więc chodzi jak piesek przy mojej nodze . . . znacie ten ból
A poza tym standard, szkoła, sprawdziany, uwagi, treningi i wieczne karmienie.
A co u Was?