reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

reklama
Cześć dziewczyny! Co u Was?
Heda, trzymasz się?
Ja ostatnio mało na forum bo trzeba było się w końcu wziąć za siebie. Od zeszłego tygodnia staram się zmieniać nawyki. Dosyć siedzenia na kanapie przed tv. Rozpoczęłam dietkę i staram się wprowadzać aktywności fizyczne bo zastałam się na całego. A poza tym z wiosną aż się chce działać więc obowiązki wokół domu czy w domu też sobie wyznaczam.
Kupiłam sobie też krem na zmarszczki! Czas spojrzeć prawdzie w oczy (lata lecą). Czas robić coś dla siebie .
Mamunia, jak tam krem? Widzisz jakieś efekty? Ja ostatnio też się bardzo zmarszczyłam i doszłam do wniosku, że pora coś na to kupić . . .
Hej hej. Też żyję. Córka ma w maju komunię więc dużo załatwiania. Do tego cały czas praca, a brzuch powoli coraz bardziej ciąży :)
U mnie też komunia 5 maja. Co masz na myśli jako "dużo załatwiania"? Bo ja nic praktycznie nie załatwiam i zastanawiam się o czym zapomniałam.
Hej Hej, jestem tu nową 3+
Witamy
 
Cześć dziewczyny! Co u Was?
Heda, trzymasz się?
Ja ostatnio mało na forum bo trzeba było się w końcu wziąć za siebie. Od zeszłego tygodnia staram się zmieniać nawyki. Dosyć siedzenia na kanapie przed tv. Rozpoczęłam dietkę i staram się wprowadzać aktywności fizyczne bo zastałam się na całego. A poza tym z wiosną aż się chce działać więc obowiązki wokół domu czy w domu też sobie wyznaczam.

Mamunia, jak tam krem? Widzisz jakieś efekty? Ja ostatnio też się bardzo zmarszczyłam i doszłam do wniosku, że pora coś na to kupić . . .

U mnie też komunia 5 maja. Co masz na myśli jako "dużo załatwiania"? Bo ja nic praktycznie nie załatwiam i zastanawiam się o czym zapomniałam.

Witamy
Szukaliśmy jakiegoś lokum na obiad po, bo w naszym mieszkaniu brak warunków. Ciasno ;) a mi w ciąży nie uśmiecha się stać przy garach więc też był plan B szukania cateringu. Ale na szczęście to już z głowy. No i zostają drobne zakupy, wianek etc. Wszystko niby luz a jak ma się za dużo na raz na głowie to rośnie z tego wielki problem hehe.

Ja to znów chętnie polozylabym się na tej kanapie. Ale już niedługo.

MamaStacha a jak sobie radzisz jak ogarniasz? Jak najmłodszy?

@Heda jak sytuacja? ;)
 
Aguu, ja knajpę zamówiłam w zeszłym roku ale zastanawiam się czy nie muszę czegoś jednak ogarnąć, pewnie tort, ale to chyba za wcześnie żeby zamawiać, a jeśli by trzeba było zamawiać napoje czy owoce to po prostu pójdę do marketu i już. A co myślisz o jakimś alkoholu na komunii? Ludzie zawsze w tym temacie mają podzielone opinie.
Muszę oczywiście kupić garnitur i buty, no i ubrać pozostałych, łącznie z sobą bo karmienie małego mając na sobie sukienkę byłoby ciężkie . . .
Teraz na szybko chyba powinnam ułożyć listę gości, kupić zaproszenia i wysłać oraz podzwonić.
Na tym póki co kończy się moja lista czynności komunijnych. A, no może jeszcze wybrać rower na prezent.

A jeśli chodzi o codzienność, to nie mam żadnych problemów. Ogarnianie czwórki dzieci wcale nie jest trudne. Żyję wg zasady, że nie wszystko musi być na najwyższym poziomie, trochę odpuszczam, układam priorytety i staram się nie stresować z byle powodu bo to wprowadza niepotrzebną nerwowość.
Mimo kolejnych dzieci, największe i najgorsze problemy mam ciągle z najstarszym . . . reszta to pikuś!
 
Hej

Ooo ktoś. Pytał o relacje rodzinne.... Lepiej nie pisać hehe, mam trojke rodzeństwa i szkoda gadać... Ale chyba takie czasy....

Komunie miałam dwa lata temu, i będę mieć za rok u najmłodszego ale ja robię w domu w związku z tym że będzie tylko chrzestna i moi rodzice i my, rodzina ex olala dzieci więc już ich nie zapraszam nigdzie..... :\

Dziś Ciężki dzień ale trzeba przetrwać byle do konca 1 trymestru....
 
Mama Stacha ja też się wzięłam za siebie ,wieczorem ćwiczenia bo wtedy mam czas wiesz jakie mam zakwasy :/ a i rowery z mężem kupiliśmy więc w wolnym czasie jak pogoda dopisuje jeździmy z dziećmi na rowerach.
Masz bardzo dobre podejście i pewnie jeszcze z kolejną czwórką dała byś radę.
Moja starsza strasznie pyskata a najgorsze jest to że najmłodszy ma ten sam charakter i ciągle się kłócą.
 
Aguu, ja knajpę zamówiłam w zeszłym roku ale zastanawiam się czy nie muszę czegoś jednak ogarnąć, pewnie tort, ale to chyba za wcześnie żeby zamawiać, a jeśli by trzeba było zamawiać napoje czy owoce to po prostu pójdę do marketu i już. A co myślisz o jakimś alkoholu na komunii? Ludzie zawsze w tym temacie mają podzielone opinie.
Muszę oczywiście kupić garnitur i buty, no i ubrać pozostałych, łącznie z sobą bo karmienie małego mając na sobie sukienkę byłoby ciężkie . . .
Teraz na szybko chyba powinnam ułożyć listę gości, kupić zaproszenia i wysłać oraz podzwonić.
Na tym póki co kończy się moja lista czynności komunijnych. A, no może jeszcze wybrać rower na prezent.

A jeśli chodzi o codzienność, to nie mam żadnych problemów. Ogarnianie czwórki dzieci wcale nie jest trudne. Żyję wg zasady, że nie wszystko musi być na najwyższym poziomie, trochę odpuszczam, układam priorytety i staram się nie stresować z byle powodu bo to wprowadza niepotrzebną nerwowość.
Mimo kolejnych dzieci, największe i najgorsze problemy mam ciągle z najstarszym . . . reszta to pikuś!
My troche w tym temacie przysnelismy. Na szczęście sie udalo. Zadnego alko mieć nie będziemy. Komunie w rodzinie zawsze byly bez. Sukienka się szyje - ten temat ogarnia krawcowa dla calej parafii.

Super ze sobie radzisz ;)
 
reklama
U mnie nic nowego... niestety male jest nie posłuszne... jak tak sie bedzie bawic z matka to szlaba na telefon do 18...
Niby do terminu jeszcze ok 2 tyg wiec na spokojnie... ale ja juz wymiękam
 
Do góry