Zuziiiii
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2018
- Postów
- 56
Witam Was wszystkie i proszę o radę
Kilka tygodni temu kiedy byłam w ok. 9tc przy okazji wizyty u ginekologa zapisał mi on dwa opakowania wyżej wymienionego leku. Trochę mnie to zdziwiło, ponieważ kojarzyłam jego nazwę właśnie przez czytanie wpisów na tym forum i w większości był on przypisywany kobietom mającym problemy w ciąży. Ja żadnych problemów nie mam, ale z tego co pamiętam lekarz wspominał coś, że duphaston pomoże dzidzi dobrze się ulokować w brzuchu, więc oczywiście brałam 2x1. Wczoraj przy okazji pierwszego "oficjalnego" USG tutaj ( Francja) kiedy wspomniałam, że biorę te tabletki lekarka zrobiła wielkie oczy i oznajmiła mi, że to lek na problemy z miesiączką i że nie zapisuje się go kobietom w ciąży. Dzisiaj z kolei byłam na pogotowiu i też zapytałam się o duphaston i rekacja lekarza była identyczne i ta sama gadka, że to lek na problemy z menstruacją i że nie mam go brać.
Stąd więć moje pytanie - brać czy nie bo już sama nie wiem
Kilka tygodni temu kiedy byłam w ok. 9tc przy okazji wizyty u ginekologa zapisał mi on dwa opakowania wyżej wymienionego leku. Trochę mnie to zdziwiło, ponieważ kojarzyłam jego nazwę właśnie przez czytanie wpisów na tym forum i w większości był on przypisywany kobietom mającym problemy w ciąży. Ja żadnych problemów nie mam, ale z tego co pamiętam lekarz wspominał coś, że duphaston pomoże dzidzi dobrze się ulokować w brzuchu, więc oczywiście brałam 2x1. Wczoraj przy okazji pierwszego "oficjalnego" USG tutaj ( Francja) kiedy wspomniałam, że biorę te tabletki lekarka zrobiła wielkie oczy i oznajmiła mi, że to lek na problemy z miesiączką i że nie zapisuje się go kobietom w ciąży. Dzisiaj z kolei byłam na pogotowiu i też zapytałam się o duphaston i rekacja lekarza była identyczne i ta sama gadka, że to lek na problemy z menstruacją i że nie mam go brać.
Stąd więć moje pytanie - brać czy nie bo już sama nie wiem