@Sasanka18
racja różne są kobiety , jak i faceci , ale nie mogę się zgodzić ,że decyzja o dziecku może być podjęta świadomie przez dziewczynę np. 16 letnią , bo jeśli przyjąć ,że ma już w głowie poukładane , to nigdy na coś takiego nie pójdzie
jeżeli oceni swoją sytuację racjonalnie , to nie pozwoli sobie na zajście w ciąże nie czekając przynajmniej do matury .
Nie zmienia to faktu ,że wiele dziewczyn wpadło w młodym wieku , ale udało im się wyjść na prostą , kochają swoje dzieci i układają sobie życie , pokazując ,że to doświadczenie pozwoliło im szybciej dojrzeć emocjonalnie , jednak czy o to chodzi ?
Najczęściej taka dziewczyna musi przejść wiele dramatów , związanych z rodzicami , chłopakiem , środowiskiem , finansami , często poświęcając się i biorąc odpowiedzialność za swoje dziecko zaprzepaszczają szansę na dobre wykształcenie , które przecież w przyszłości procentowało by dla niej samej jak i dla jej w przyszłości świadomie założonej rodziny.
Dlatego wydaje mi się ,że jednak w tym przypadku warto choć trochę się wstrzymać , tak by móc zapewnić sobie jak i dziecku jeszcze lepszą (bardziej szczęśliwą) przyszłość .
Przepraszam za zbytnie rozpisanie się .
racja różne są kobiety , jak i faceci , ale nie mogę się zgodzić ,że decyzja o dziecku może być podjęta świadomie przez dziewczynę np. 16 letnią , bo jeśli przyjąć ,że ma już w głowie poukładane , to nigdy na coś takiego nie pójdzie
jeżeli oceni swoją sytuację racjonalnie , to nie pozwoli sobie na zajście w ciąże nie czekając przynajmniej do matury .Nie zmienia to faktu ,że wiele dziewczyn wpadło w młodym wieku , ale udało im się wyjść na prostą , kochają swoje dzieci i układają sobie życie , pokazując ,że to doświadczenie pozwoliło im szybciej dojrzeć emocjonalnie , jednak czy o to chodzi ?
Najczęściej taka dziewczyna musi przejść wiele dramatów , związanych z rodzicami , chłopakiem , środowiskiem , finansami , często poświęcając się i biorąc odpowiedzialność za swoje dziecko zaprzepaszczają szansę na dobre wykształcenie , które przecież w przyszłości procentowało by dla niej samej jak i dla jej w przyszłości świadomie założonej rodziny.
Dlatego wydaje mi się ,że jednak w tym przypadku warto choć trochę się wstrzymać , tak by móc zapewnić sobie jak i dziecku jeszcze lepszą (bardziej szczęśliwą) przyszłość .
Przepraszam za zbytnie rozpisanie się .
i nieziemsko irytuja mnie komentarze 16 latki "nie wpadlam, staralam sie o dziecki" No ludzie, moze niedlugo dzieci z podstawowki beda "staraly " sie o dziecko.....
